Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 25, 2012 17:13 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Pafnucek został wczoraj wykastrowany, testy FIV/FeLV ujemne :).

Chłopak czuje się dobrze, podobno, gdy wrócił dzisiaj od wet rzucił się na jedzenie :wink:.

Kocurek jest spokojny, pozwala się głaskać, ale na razie nie sprawia mu to wyraźnej przyjemności. Nie męczyliśmy go dzisiaj za bardzo, bo miał wczoraj wystarczająco dużo przeżyć.
Ma duży drapak z dwiema budkami, w których się chowa, gdy jest za dużo ludzi i półeczkę pod oknem. Korzysta z kuwetki, ma apetyt.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob lut 25, 2012 19:19 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

To super wieści, żeby tak jeszcze domek się dla niego znalazł....
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 27, 2012 13:14 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Ja się tylko tak wtrącę ciuchutko , bo ogólnie na forum mówi sie baaaardzo głośno o tym, że koty nie powinny dostawać mleka krowiego. Sama o tym też wiem, ale może wiadomości forumowe są bardziej przekonujące? Na ogół podnosi się niemalże krzyk, jak na jakimś zdjeciu ktoś zobaczy coś białego w miseczce... :mrgreen:
A tu czytam, że koty dostają mleko... :roll: Nie boicie się o ich brzuszki ?
Wiem, że lubią, ale to nie powinno miec znaczenia decydującego.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 16:22 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Koty lubią mleko. Jedne tolerują je lepiej, inne gorzej i mają biegunkę. Na cmentarzu, w mróz, kiedy wszystko zamarza, ciepłe mleko chętniej jest wypijane niż woda (zresztą to jest rozcieńczone mleko, przynajmniej ja takie dawałam). A zwierzaki coś pić muszą, kiedy jedzą suche (mokre też szybko zamarza).
U mnie w domu daję mleko od czasu do czasu na rozmiękczenie zbyt twardych kupek. Żadnych sensacji nie odnotowałam, to wszystko zresztą zależy od ilości, jaką kot wypije.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 27, 2012 17:28 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Wiem, że lubią :mrgreen: Mój jeden jest uczulony na nabiał wszelaki, łącznie z jogurtem, a dałby się pokroić za niego. W związku z tym nawet sobie nie kupuję, żeby nie drażnić drania.
Mleko jest szkodliwe dla dorosłych bez względu na lubienie niestety. Czasem wywołuje od razu reakcję, czasem po prostu kotom się coś 'psuje' w brzuszku powoli. Można trochę smietanki, trochę bialego serka - jak nie uczulone.
A w mróz - tak jak tu wiele osób robiło - ciepła potrawka [ ryż, podroby itd.], rosół jakiś... Gęste wolniej stygnie. Woda z olejem, gorąca przyniesiona.
Ale oczywiście każdy ma jakieś swoje doświadczenia.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 21:00 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Ja jeżdżę na cmentarz kilkanaście przystanków tramwajem i jeszcze muszę po nim latać w 6 miejsc. Na plecach mam 5 kilo karmy w torbie. Suche kotom trzeba zostawić, bo mokre zamarznie. Jak nie wypiją od razu, to też zamarznie. Jedzą od razu puszki i mięso. Nie wyobrażam sobie, żebym dowiozła ciepłą gotowaną karmę w tej ilości. Gotować to można, jak się na dół na podwórko wynosi.
Byłabym szczęśliwa, żeby im tylko mleko tam zagrażało...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 28, 2012 9:28 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Mziel - wielki szacunek za to co robisz i mam taki dla wszystkich, którzy latają po mrozie, nocami itd żeby nakarmić jakichś głodnych.
I wcale nie chcę udzielac tzw dobrych rad, ale czasem jest tak , że się po prostu na coś nie wpada, albo najzwyczajniej nie wie. To się zdarza :mrgreen:
Myślę, że w takie mrozy [ale juz chyba w tym roku nie będzie] fajnie by było, żeby koty zjadły ciepłe, skoro przychodza zjeść od razu. Poza tym jest tak, że jedzenie gotowane nawet jak wystygnie, zachowuje potencjał energetyczny i jest równie dobrze przyswajane. To tak na marginesie, bo zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma czas, możliwość i inne takie. Puszki i mięso ważą tak samo i jeśli jest to kaloryczne jedzenie, o temp. wyższej niż takie jak prosto z lodówki to też jest OK chyba?
Jednak z tego co wiem to niektórzy noszą np. w termosach, w folii czy jakos tak.

Byłabym szczęśliwa, żeby im tylko mleko tam zagrażało...

Nie zgadzam się. Wiem, że niebezpieczenstwo jest wokół i właśnie dlatego, i po to by zwierzaki miały więcej siły, nie musiał organizm zwalczać jakichś [czasem niedostrzegalnych dla nas ] dolegliwości, bym tego nieszczęsnego mleka nie podawała.
Bo tylko ze względu na to mleko się wtrąciłam w wątek :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 11:35 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

mziel52, mam takie pytanie - ile lat karmicie już koty na cmentarzu? Bo może źle karmicie? :mrgreen:
Na Bielanach koty od lat dostają w mróz (oprócz karmy suchej i mięsa w kawałkach) ciepłe mleko z masłem (czasem kaszą manną), tranem i betaglukanem, rozlewane do misek. Chyba trzeba im będzie zmienić dietę :roll:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lut 28, 2012 13:08 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

joshua_ada - to ma być taka niby ironia i przywolanie do porządku ? :mrgreen:
Nie warto. Sądzę, że lepiej porozmawiac, ew. poszukać w literaturze, podowiadywać się na forum... itd., możliwości sporo.
Nie napisałam, że koty po mleku padną w miesiąc. Nie napisałam, że padną w ogóle. Zasugerowałam, że może to uszkadzać np. jelita, które gorzej pracują, co może miec konsekwencje w czasie, albo pogarszać samopoczucie w sposób dla człowieka niedostrzegalny - kiedy nie ma tych kotów w domu i np nie widzi, że rzygają po krzakach. Co tez nie musi miec miejsca.
Napisałam to , żeby zwrócić uwagę na coś, a nie żeby się przepychać. Bardzo chętnie moge nie miec racji i odszczekać wszystko, jeśli ktoś udowodni [przyśle link itp], że literatura, którą czytałam na ten temat, sie myli.
Natomiast sama sprawdze - w wolnej chwili, w literaturze i u weta- czy np. te wszystkie dodatki do mleka [o których przy kotach z cmentarza nie ma mowy :!: ] nie równoważą szkodliwości. Bo może tak. A może nie... A moze coś z czymś działa gorzej.. Rozumiem, że to wszystko jest sprawdzone?
Moge zrozumiec tłumaczenie, że finansowo nie da rady inaczej, jak np. mlekiem i kitekatem. Bywa i tak. I lepiej cokolwiek niż głód. Ale upieranie się bez dowodów, że jest to optymalne pożywienie chyba nie miałoby racji bytu. [ten kitekat to tylko przykład - żeby się ktoś zaraz tego nie uczepił.]
Swoją drogą - tak trudno przynieść ciepłe pożywienie stałe, a mleko da radę?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 13:33 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

morelowa, nie mam czasu się rozpisywać.
Przyjedź, pokarm, wprowadź program racjonalizatorski. Myślę, że wiele osób chętnie tę robotę odda w inne ręce. Zwłaszcza, jeśli kotś ma lepsze pomysły, mniej uciążliwe dla siebie i zdrowsze dla kotów.

(możesz napisać jakie masz doświadczenie z karmieniem kotów wolnożyjących? Będę wdzięczna za wskazówki z praktyki, nie tylko z literatury)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lut 28, 2012 13:49 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Moje doświadczenie [lub jego brak ] nie ma tu nic do rzeczy.
Przyjedź, pokarm...poobserwuj może też?... Niby jak? Już pomijajac te kilkaset km.
Nie ma sensu w ten sposób rozmawiac , tak jak nie ma sensu kogoś do czegoś przekonywać jak nie chce tego sprawdzić. Po to są wiadomości na tematy, żeby z nich korzystać. Koty w domu można obserwować, nie wolnożyjące, do ktorych się wpada co kilka dni - bo rozumiem wymieniacie się jakoś? Więc moze prościej 'na wszelki wypadek' ograniczyć niepewne działania? Nim się okaże, że są bardzo korzystne?
Napisałam tylko o mleku - zaniepokoilam się o koty. I tyle.
I powtarzam - nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś mnie przekonał, że mleko kotom nie szkodzi. Naprawdę. Ale nie tym, że jak na razie żyją. Sama nie mam nic przeciwko temu, żeby mi ktoś pokazał - to jest źle, a to dobrze.
A poza tym -
ile lat karmicie już koty na cmentarzu? Bo może źle karmicie?
- tak, tak też może być. Nie mówię , że tak jest!!!
To, że coś sie robi latami , nie znaczy wcale , że się robi dobrze. Wystarczy się rozejrzeć po wszelkich dziedzinach życia.
Zajrzałam na wątek zupełnie niechcący, zobaczyłam to nieszczęsne mleko, teraz nie mam czasu go czytać [ani potrzeby] ale rzuciłam okiem na pierwsza stronę...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2012 16:01 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Żeby koty cmentarne opijały się mlekiem litrami, to może byłby powód do niepokoju. A one troszkę chlipną z pojemniczka i starczy, sporo i tak się marnuje. Więc dyskusja jest w tym wypadku jałowa. Chodzi głównie o to, żeby w ogóle miały co jeść i żeby codziennie ktoś im to jedzenie zaniósł.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 28, 2012 17:05 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Mnie też zawsze zastanawiało, czy podawanie mleka bezdomniakom jest uzasadnione. Zwłaszcza, że nie ma nad nimi kontroli.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto lut 28, 2012 17:17 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Mnie też zawsze zastanawiało, czy podawanie mleka bezdomniakom jest uzasadnione. Zwłaszcza, że nie ma nad nimi kontroli.


Nie wydaje mi się, żeby mleko w tej ilości mogło im szkodzić. Nie wszystkie i nie zawsze je piją. Więc porównywalnie, jak moje domowe. Pomijam fakt, że cmentarne nie są czesane ani odkłaczane, toteż to jest jedyny środek rozluźniający do ich dyspozycji.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15223
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 28, 2012 17:32 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim.Wdzięczne za pomoc w zakupie karmy

ja nie noszę mleka na cmentarz, próbowałam zwalczyć wkładanie go do środka drewnianych budek (ze względów higienicznych), ale się nie udało :( myślę, że za pieniądze zaoszczędzone na podawaniu wody zamiast niepewnego mleka lepiej przeznaczać na lepszą karmę...

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 742 gości