Wyłysiała kotka... Basia już za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2011 7:40 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

tak bardzo mi przykro...
dziękuję Wam, za jej ostatnie chwile z Wami...byłyście do końca...przytulam Was...
do zobaczenia...koteńko...w lepszym świecie...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 7:43 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Bardzo mi przykro... Cóż powiedzieć....
Basieńce jest już tylko dobrze :)
Dziękuję jej wspaniałym opiekunkom, moje wyrazy najwyższego szacunku i podziwu. Jestem z Wami ciepłymi myślami, przyjmijcie ode mnie wyrazy współczucia.
I dziękuję Basi, że swoją wolą walki dała nam wielką lekcję i wzbogaciła nasze serca.

eplich

 
Posty: 205
Od: Sob lip 25, 2009 20:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 01, 2011 7:50 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Zarycze sie, Boze, nie moge ogarnac sensu tych smierci, czy w ogole jest jakis? :cry:
Nie wiem, jak moglabym pocieszyc dziewczyny, ktore byly z Basienka do konca, jak ukoic ich bol, bo sama z bezradnosci i smutku wale glowa w sciane :cry:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw wrz 01, 2011 7:51 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Basia odeszła ? :cry:

[i][i][i]
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 01, 2011 7:59 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Z serca ciśnie się tylko okrzyk ,że to nie tak miało być...
Bardzo przykro w sercu i duszy, przez krótką chwilę żyłam tym co dzieje się z Basią..
Śpij malutka, już bez bólu i cierpienia ... Basiu....[']['][']
Dziewczynom ,które się Basią opiekowały należą się słowa podziwu dla ich heroicznej wręcz walki o Basię...
naprawdę wielki szacunek ....
Łzy same cisną się na policzka... :cry: :cry: :cry:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 8:02 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Brykaj maleńka szczęśliwie za TM (*)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw wrz 01, 2011 8:19 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

[']

:cry: :cry: :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw wrz 01, 2011 8:51 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

:cry:
[']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 01, 2011 9:14 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Ja nie daję rady nic napisać w takich sytuacjach...przepraszam...to mnie przerasta, z każdym zmarłym kotkiem coraz bardziej... :cry: .
Basieńko malutka, śpij sobie spokojnie, kochana...[*].
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw wrz 01, 2011 9:20 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

[*]

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 01, 2011 9:28 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Podczytywałam cichutko i miałam nadzieję... :cry:
Żegnaj Basiu [']
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2011 9:34 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Basiula umarla na moich rekach, trzymalam jej malenka, wyniszczona i schorowana glowke w swojej dloni, a ona i tak mnie zostawila !!! DLACZEGO ???? Dlaczego to tak cholernie boli ?? Juz nie mam sily na nic.... Nie daje rady.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw wrz 01, 2011 9:42 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

toz-police pisze:Basiula umarla na moich rekach, trzymalam jej malenka, wyniszczona i schorowana glowke w swojej dloni, a ona i tak mnie zostawila !!! DLACZEGO ???? Dlaczego to tak cholernie boli ?? Juz nie mam sily na nic.... Nie daje rady.



Toz, chcialabym cos napisac...ale pozniej moze, bo ja tez jestem rozdarta na tysiac kawalkow, nie mysle racjonalnie...
Tyle osob kochalo Basienke :cry:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw wrz 01, 2011 9:44 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Strasznie mi przykro :( :cry:
Trzymajcie się dziewczyny... jakoś... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 9:49 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

... bo najgorzej jest walczyć do upadłego, by na końcu i tak tę walkę przegrać :(

Ale chociaż pocieszające jest to, że Basia już sobie bryka radośnie za TM, bez bólu i cierpienia.

Teraz trzeba się skupić na innych zwierzęcych bidach, których niestety nam nie brakuje...

Żegnaj Basiu kochana [*]

basteet

 
Posty: 76
Od: Pt kwi 14, 2006 21:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości