Skorek jednooczek we własnym domu [*]

No i ja oczywiście

!

I nikt nie podrzuca ?

podrzucamy i trzymamy :lol:

Nowych wieści z lecznicy chyba dziś nie będzie. Dzwonię i dzwonię i "abonent czasowo niedostępny". :evil:

No właśnie przeczytałam na wątku Proxiego,że jakaś dzisiaj dziwna sytuacja

...

No właśnie, może z jakiegoś powodu jest tam dziś nerwowo.
Chyba odpuszczę sobie dzwonienie, tym bardziej, że muszę Skorkowi załatwić dyplomatycznie dodatkową dobę pobytu (bo umawiałam się najpierw na odbiór w sobotę).

Nie powinno chyba być problemu :?:

W końcu to tylko jedna doba,a domek ma pewny.
O siłę twojej dyplomacji jestem spokojna

.

vip0 pisze:Nie powinno chyba być problemu
W końcu to tylko jedna doba,a domek ma pewny.
O siłę twojej dyplomacji jestem spokojna .

kurcze...i znowu ma rację :1luvu:

No bo ja,jak juz pisałam,jestem stara i mądra....jak najstarsi chińczycy :ryk:

.

jak jesteś starym, mądrym Chińczykiem...to wymyśl coś aby Proxi trafił do forumowego domku...
:1luvu:

Toteż myślę intensywnie,aż mi szare komórki parują

.

to myśl szybko, bo ktoś może go zabrać :mrgreen:

vip0 pisze:No bo ja,jak juz pisałam,jestem stara i mądra....jak najstarsi chińczycy .

No i teraz nie wiem, czy powinnam się cieszyć czy obrazić, bo jesteśmy praktycznie w tym samym wieku

Ale udzielasz mądrych rad, więc ja chyba też chcę zostać najstarszym chińczykiem :oops:

puszatek pisze:jak jesteś starym, mądrym Chińczykiem...to wymyśl coś aby Proxi trafił do forumowego domku...

Ja wiem, ja wiem :!:

Trzeba dużo pisać na jego wątku

A jednak zadzwoniłam do lecznicy.
Skorek ma się bardzo dobrze

. Rana ładnie się goi

. Przed wyjściem będzie miał zdjęte szwy

.

Dług w lecznicy na dzień dzisiejszy wynosi 338 zł. Z waszych wpłat, drogie cioteczki, oraz z bazarku (jeszcze w toku) mam 215 zł. Czy ktoś mógłby dorzucić mały grosik? :oops:

Skorek jednooczek we własnym domu [*]

Kto przegląda forum