z kim na pewno nie będę współpracować w przyszłości


och, jakie to nieszczęście że nie będziesz mi dostarczać kociąt do wykarmienia, straszne


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
z kim na pewno nie będę współpracować w przyszłości
delfinka pisze:
Serotoninko, gdyby matki nie przyjęły tych dzieci jeździłabyś z nimi do pracy, prawda?
kasia86 pisze:Ja tak w sprawach finansowych do delfinki.
Bardzo proszę o rozliczenia i podzielenie się zebranymi funduszami z AnielkaG, bo przecież u niej są też 2 nasze pabianickie koty które trzeba leczyć i żywić, a nie wiem czy Anielka dostała już jakieś wsparcie, ale chyba nie, skoro nic nie pisała.
kasia86 pisze:Bardzo proszę też o powstrzymanie się od cięcia zajadle językiem osoby odwiedzające ten watek, aby przeszły na pw.
Tutaj tylko piszemy o kotach i tym co z nimi jest związane.
kasia86 pisze:Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, koty w Pabianicach były zdrowe, tylko miały warunki kiepskie.
Iwonami pisze: Twoje słowa mogą sprawić przykrość obu paniom, które jestem pewna - ratowały koty jak najlepiej potrafiły.
Iwonami pisze: Mam nadzieję, że adresujesz te słowa m.in i do Pani Anielki - kasiu86.
kasia86 pisze:Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, koty w Pabianicach były zdrowe, tylko miały warunki kiepskie.![]()
kasia86 pisze:Stwierdziłam tylko fakt, że były zdrowe.
delfinka pisze:
niegłupi![]()
NIE ODROBACZAJ PRZY PEŁNI ANI KILKA DNI WCZEŚNIEJ.
Po pełni chwilę odczekaj, aby się robale uspokoiły
Zobacz, Filuś to wie![]()
Nowa rodzina to już całkiem spore spaślakitakie prawie akurat do wydania. 10 tygodni?
Imiona, biorąc pod uwagę, że są z jakiejś budowy, to może : Łopatka, Grabcia, Świderek ?
delfinka pisze:NIE ODROBACZAJ PRZY PEŁNI ANI KILKA DNI WCZEŚNIEJ.
Po pełni chwilę odczekaj, aby się robale uspokoiły
mamut pisze:Kasia86, czy możesz odpowiedzieć, na jakiej podstawie stwierdziłaś, że koty były zdrowe? Przecież bez żadnych badań, to nie jest stwierdzenie faktu, tylko domniemanie, że one mogły być, a nie - że były zdrowe.
AnielkaG pisze:Kierowanie się fazami księżyca oraz wpływami magii przy leczeniu kotów uważam za bzdurę
AnielkaG pisze:I nie chcę nic słyszeć o jakichkolwiek papierach
Basiu, Palusia została adoptowana z Palucha przeze mnie na UMOWĘ WARUNKOWĄ i bezwzględnie muszę z się z niej rozliczyć, inaczej nie zostanie mi wydany żaden kot więcej, więc przykro mi ale akurat w tym przypadku papiery są konieczne
esperanza pisze:Dobrze delfinko, zaszczep maluchy u swojego weta, tylko weź fakturę lub rachunek, abym mogła zrobić zwrot na Twoje konto. Ewentualnie, jeśli lecznica się zgodzi, może to być faktura przelewowa.
Jeśli będzie potrzebne jedzenie dla maluchów, daj znać.
Ja bardzo, bardzo powoli zaczynam im szukać domów stałych.
serotoninka pisze:Czy ja już dzisiaj przejmuje maluszki? Bo pogubiłam się? Esperanzo, jeśli tak, to nie szukaj im domów - ja się tym zajmę. Chcę to robić sama, bo przywiązuję się do maluchów, które są u mnie i chcę z potencjalnymi włascicielami rozmawiac osobiście, taki fioł, sama chcę o wszystko wypytac, sprawdzić... A jakieś takie mam szczęście, że zawsze mam dużo chętnych na kociaki, więc na pewno dam sobie radę. O wszystkim oczywiście będę Cie informować szczegółowo! No i sama zaszczepię kocięta.
kasia86 pisze:Następna sprawa to leczenie kotów u delfinki,
kiedy operacja Piracika? Miała być za miesiąc z tego co pisałaś Basiu.
jakoś nie mogę przestać myśleć o tym, jak on sie drapie w okolicach oczu...czy nadal się drapie w ten oczodół? .
kasia86 pisze:Jak się mają Micia i Punia?
Nie chciałabym aby i im się coś stało, bo już i tak mam wyrzuty sumienia o maluszki ['][']['] które mogły żyć, a przez naszą nieostrożność i lekceważenie zagrożeń straciły to co miały najcenniejsze, czyli życie.![]()
Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, koty w Pabianicach były zdrowe, tylko miały warunki kiepskie.![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości