
jest trochę odzew na ogłoszenia, ale w większości były to "niewypały" , bo dzwoniły same "oszołomy" co chwalą się jak ich kotki biegają po ulicy i bawią się z pieskami




ale wczoraj zadzwoniła bardzo fajna pani, uświadomiona, chciałaby adoptować oba Braciszki! jutro ma przyjechać na spotkanie! trzymamy mocno kciuki ! podała mi adres strony , gdzie są fotografie jej wczesniejszego kotka Bazyla.
Obejrzyjcie sobie piękne fotografie - wpisz w google andrzej łukaszewski fotografie, a potem wybierz - fotograie kota Bazyla