SchronWro WĄTEK ZAKOŃCZONY

Linijka to szylkretka. Była w pomieszczeniu przy dużym wybiegu. A jej futerko na pyszczku było podzielone na dwa kolory równiutko jakby od linijki. za raz poszukam zdjęcia.
mam nadzieję że w jakimś dobrym domku

śliczna kicia

http://images48.fotosik.pl/255/d6fe1467471a4bedmed.jpg

A no już bez zdjęcia skojarzyłam jak przeczytałam "szylkretka" :]

Ona miała jechać do Niemiec została nawet już zaczipowana ale w ostatniej chwili zgłosiła się babka która adoptowała ja razem z tą 2 czarną kotą, one obydwie trafiły z działek do schroniska i kobitka chciała żeby one jednak razem były w jednym domu więc je razem zabrała

_leśna_ pisze:A no już bez zdjęcia skojarzyłam jak przeczytałam "szylkretka" :]

Ona miała jechać do Niemiec została nawet już zaczipowana ale w ostatniej chwili zgłosiła się babka która adoptowała ja razem z tą 2 czarną kotą, one obydwie trafiły z działek do schroniska i kobitka chciała żeby one jednak razem były w jednym domu więc je razem zabrała

No to fajnie :ok:

Mniejmy nadzieję że dziewczyny szczęśliwie trafiły :ok:

_leśna_ pisze:A no już bez zdjęcia skojarzyłam jak przeczytałam "szylkretka" :]

Ona miała jechać do Niemiec została nawet już zaczipowana ale w ostatniej chwili zgłosiła się babka która adoptowała ja razem z tą 2 czarną kotą, one obydwie trafiły z działek do schroniska i kobitka chciała żeby one jednak razem były w jednym domu więc je razem zabrała

dokładnie tak jak mówisz, zabrała je jakaś dziewczyna z TOZ-u. I w miejsce linijki pojechał czarnuszek.

Zgłaszam się na dyżur do schroniska w niedzielę :ok:

Kruszyna jest chyba w pracy.
Kto ze mną jedzie? Kto się zgłasza na ochotnika?

Niestety ja wyjezdzam

A ja mam jutro egzamin i muszę jeszcze przed powkuwać

No trudno, jakoś sobie poradzę :ok:

_leśna_ pisze:A no już bez zdjęcia skojarzyłam jak przeczytałam "szylkretka" :]

Ona miała jechać do Niemiec została nawet już zaczipowana ale w ostatniej chwili zgłosiła się babka która adoptowała ja razem z tą 2 czarną kotą, one obydwie trafiły z działek do schroniska i kobitka chciała żeby one jednak razem były w jednym domu więc je razem zabrała

no to dobrze, mam nadzieje, ze to dobry domek i fajnie, ze wiadomomo co sie z nia stalo, bo zapadla mi w serduszko

Dziewczyny jako podziękowanie za Waszą pomoc w zorganizowaniu wizyty przedadopcyjnej chcę pomóc w ogłaszaniu Waszych futerek. Zoja ma jeszcze 5 dni na Allegro, a jedzie do nowego domku. Poddajcie mi szybko tekst i zdjęcia na a.gil@wp.pl to może jakieś potrzebujące futro się załapie Zamienię ogłoszenia. Powrzucam jeszcze na inne strony

Jest ktoś dzisiaj na skarbowców?

Kasia od Behemotha pisze:Jest ktoś dzisiaj na skarbowców?

tak, od 11 ma być Agness78 , jeśli chcesz podam Ci na PW telefon do niej

Dzisiaj w schronisku było w miarę spokojnie.
Jest dużo kotów

ale przy wielu było napisane że na sterylkę, jest też kilka dziczków z karteczkami imiennymi,
więc przypuszczam, że przywiezione przez karmicielki i mam nadzieję zostaną odebrane :roll:

Są 3 w miarę PILNE przypadki:
1. Kotek biało-czarny oddany ze względu na chorobę skóry. Nie był diagnozowany, nie znana przyczyna powstania ran.
Kotek ma dwa wielkie strupy koło szyi i na karku podłużny - jakby rana od sznurka

Kotek jest bardzo przyjacielski, chce się miziać, naprawdę widać że bardzo fajnego usposobienia.

2. Kotek srebrno-bury z lekko dłuższym, pięknym i puchatym futerku.
STRASZNIE PŁACZE! Jeszcze czegoś takiego nie słyszałam, dopiero na rękach się uspokoił.
Bardzo chce wyjść z klatki, tłucze główką o kraty, może to się źle skończyć :cry:

Bardzo zadbany, piękni i mega miziasty :1luvu:

3. Kotka bura, oddana przez właścicieli z problemami jelitowymi

Bardzo często robi koopkę , nie wiadomo dlaczego

o różnym wyglądzie.
Potrzebny DT i diagnostyka!!!! Bardzo miła, przyjacielska koteczka.

Pozostałe Fotki będą wstawione wieczorem.

SchronWro WĄTEK ZAKOŃCZONY

Kto przegląda forum