

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agneska pisze:i co złapałaś?
_kathrin pisze:Ania nie każdy ma takie szczęście![]()
Bardzo się cieszę, że Shila ma się już całkiem dobrzeWidać trafiła Ci się 100% jedynaczka.
Jak chcesz to wymyślę Ci jakiś sposób pomocy kotom w potrzebie. Np możesz uczestniczyć w transporcie lub łapankach. Kierowców nam zawsze brakuje.
A Matejko to balsam na dziurę w sercu po Wieszaku...
piotr568 pisze:Agneska pisze:i co złapałaś?
Oj złapała Kasia, złapała, a jakżePiękny dorodny ... katar
![]()
Ogólnie koty miały nas tam gdzie słońce nie dochodzi. Biegały sobie po podwórku nie zwracając w ogóle uwagi na klatkę i zawarte w niej smakołyki. Gruba przemykała od okienka do okienka, nie oglądając się na nas. Pojawił się też jakiś bury kot, w obróżce, według karmicielki domowy, ale to on jako jedyny zaczął wyjadać pozostawioną pod klatką karmę. A potem przybiegł za nami pokonując tysiące schodów aż na strych, gdzie też próbowaliśmy sił. Ale uciekał od nas, więc widocznie on taki domowy jak ja rasowy
![]()
Mamy zarys ogólnego konceptu, poszukujemy ochotniczki/ochotnika gotowego spędzić kilka nocnych godzin w ciemnościach zrujnowanej piwnicy na Brzeskiej![]()
amark pisze:Myślę, że najbardziej przydałabym się jako kierowca:). Dam znać jak ogarnę się trochę w nowej pracy i będę mieć więcej czasu.
kocurzyca41 pisze:No to fanka doczekała siędzięki.Dobrze,że Duża ma wolniejszy dzień i fotki wrzuciła.A czego Ogryzeniek jęzorek piękniasty tak wystawia?Co on Ci wtedy mówił?Śmieliście się z czegoś?
.Katar owszem też posiadam,aż mi mózg zalewa,ale na oczy jeszcze trochę widzę i towarzystwo sobie z przyjemnością obejrzałam.Słodziutkie.
piotr568 pisze:..... poszukujemy ochotniczki/ochotnika gotowego spędzić kilka nocnych godzin w ciemnościach zrujnowanej piwnicy na Brzeskiej![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, elmas, Google [Bot] i 127 gości