Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 30, 2009 21:18 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

:cry: [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 01, 2009 9:36 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

ciężko się pogodzić z każdym kocim odejściem ...
['][']

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 10:06 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

:( :( ['][']
smutno

za Goldie i Sagalę mocne :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 01, 2009 11:17 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Smutki, smutki....

A kiedy patrzę na Re`tu gęba mi się sama uśmiecha. Biega toto, jak tylko oczy otworzy i napełni brzuszek do rozmiarów pękatego balonika. Co więcej, ma tak rozbrajający, radosny charakter, z wciąga do zabawy i inne koty. Wieczorem, a właściwie w nocy - oprócz zwyczajowo biegających z maluchem kotów - rozbrykał się Bogusz i Płomyk. Było na co popatrzeć. :lol:
13-letni Bogusz biegał jak torpeda po domu, wydając przy tym wojownicze okrzyki, a Płomyk, jak dawniej, znowu szeleścił pieluchą, podskakując jak zajączek.
Martwi mnie tylko jedno. Jak dalej będą wszyscy tacy rozrywkowi, to zniechęcą do siebie [i do mnie] najlepszych sąsiadów, jakich mamy - tych, którzy mieszkają pode mną. :twisted:

Sagala wbrew pozorom i moim obawom, całkiem ładnie zjada Lactulosę. Magiczne strzykaweczki z zestawu Oranexu pozwalają na szybką i bezurazową aplikację syropu. [Poker z dogo, jeśli tu zaglądasz - nie tylko za ten antybiotyk ciągłe podziękowania, ale za to, że wybrałaś akurat tę opcję ze strzykawką :1luvu: .]

Seria antybiotyku wyraźnie poprawiła stan zasmarkanego nosa Leto i Aby-Baby, a także uspokoiła kaszlenie Sofijki.

Wczoraj w akcie desperacji zakropliłam Goldie Gentamycynę do nosa. Mam wrażenie, że pomogło. 8O
Niestety, z powodu nagłego wyjazdu Doc, zabieg odbędzie się w czwartek.

I również - niestety - Pita załapała calici. Ma nadżerkę na języku i troszkę ociąga się z jedzeniem. Immunostymulatory zostały włączone w pełnym wymiarze.

[Przydało by nam się TFX - ale nie stać nas chwilowo...]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 01, 2009 13:01 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Agn pisze:[Przydało by nam się TFX - ale nie stać nas chwilowo...]


Ile to kosztuje? może jakaś zrzutka?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto gru 01, 2009 13:06 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Cameo pisze:
Agn pisze:[Przydało by nam się TFX - ale nie stać nas chwilowo...]


Ile to kosztuje? może jakaś zrzutka?


:oops:
Opakowanie - seria na dwa koty, to koszt ok. 150 - 170zł.
Mam duże zaufanie do tego leku. To na TFX udało mi się wyleczyć Io z calici bez stosowania antybiotyków.
Oprócz Pity, TFX powinna dostać Goldie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 01, 2009 19:25 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Na wszystkie twoje koty, to mi wyszło coś koło 2,000 zł :strach: ale rozumiem że potrzebujesz tylko dla Pity i Goldie ;)

Na Convenię się uzbierało, to i na TFX się uzbiera :P

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto gru 01, 2009 19:30 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Zrzutka kasy się rozumie :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto gru 01, 2009 22:20 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Cameo, spokojnie... :lol:
Teraz w stadzie panuje jako taki spokój. Nie ma pomoru i tragedii. FIV-ki dostają Lydium i Scanomune. Koty dostały serię Inmodulenu nie tak dawno - mam nadzieję, że je nieco zabezpieczyło na większe atrakcje.
TFX jest faktycznie potrzebny dla Pity, która jest mocno osłabiona po usunięciu zębów i dla Goldie, która [jako FIV(+) ] gorzej poddaje się leczeniu infekcji.
Właśnie jestem w trakcie opracowywania bazarków.

Iwona66 - :1luvu: .

Goldie po zakraplaniu Gentamycyny do nosa i buzi trochę mniej ocieka ropą. :roll: Ale jest w strasznym stanie ogólnie. Bardzo nam nie na rękę ten nagły wyjazd Doc, no ale cóż...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 01, 2009 22:26 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

zmęczone, pewnie masz rację. ale to już ostatnia droga była. Teraz już tylko spokój, Wieczny Odpoczynek.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto gru 01, 2009 22:31 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Agn pisze:
Cameo pisze:
Agn pisze:[Przydało by nam się TFX - ale nie stać nas chwilowo...]


Ile to kosztuje? może jakaś zrzutka?


:oops:
Opakowanie - seria na dwa koty, to koszt ok. 150 - 170zł.
Mam duże zaufanie do tego leku. To na TFX udało mi się wyleczyć Io z calici bez stosowania antybiotyków.
Oprócz Pity, TFX powinna dostać Goldie.

niewiele dam rade, nadal jestem pod kreska :(
ale z 30 zl chetnie dorzuce :D na jakie konto?
u mnie to im szybciej tym lepiej :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto gru 01, 2009 22:52 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Beata pisze:niewiele dam rade, nadal jestem pod kreska :(
ale z 30 zl chetnie dorzuce :D na jakie konto?
u mnie to im szybciej tym lepiej :wink:


Beato, wróciłaś. :1luvu: Chyba ściągnęłam Cię myślami. :D
I od razu w wielkim stylu. Dziękuję. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 01, 2009 23:09 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Agn pisze:Beato, wróciłaś. :1luvu: Chyba ściągnęłam Cię myślami. :D


jestem caly czas
podczytuje codziennie
tylko jakos nie mam sily pisac :( ciagle widze ten ogrom potrzeb i listopad, ktory tyle kocich zyc zabral [']
przeroslo to mnie :oops: i w dodatku na mysl o Bajce ciagle rycze... a jak mam pisac tutaj, to ciagle o niej mysle...
przepraszam za OT - ale wiem, ze byla jedyna i wyjatkowa - ona byla jedyna i wyjatkowa, i tak bardzo mi jej brak :cry: staram sie o tym nie myslec na codzien, ale jak wchodze na miau, to nie nie da rady :cry: ...
tak bardzo boli, ze nie moge sie do niej przytulic :cry: a wczesniej wystarczylo, zebym wziela ja na rece, kota mruczala a ja moglam sie przytulac do futerka mocno smierdzacego z pysia...

nie rozumiem tego :(
tyle razy bylam DT i jakos przez takie sytuacje przechodzilam
a tutaj jakby serce sie zlamalo calkowicie, nieodwracalnie :(
a z kazdym dniem wcale nie jest lepiej...

Agn pisze:[size=50]I od razu w wielkim stylu. Dziękuję. :1luvu:
tja :roll: powiedz lepiej na jakie konto, fundacyjne czy Twoje?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro gru 02, 2009 0:45 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Tak mi przykro... [*][*]

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro gru 02, 2009 11:18 Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Rudy [']. Blair ['].

Wczoraj miałam `dziwny` wieczór. Taki późny mocno.
Siedziałam i pisałam `sprawozdanie` dla Ostatniej Szansy odnośnie kotów z Boguszyc, które przeszły przez mój dom. Jak też pisałam sobie w różnych miejscach forum.
Im później się robiło, tym więcej kotów się rozkręcało. O moim spaniu nie myślałam, póki towarzystwo było rozbrykane - i tak nie dałyby mi spać.
W celu odprężenia wzroku przenosiłam spojrzenie z monitora, na to, co dookoła [no tak, ściany ciągle do odmalowania... :roll: ]. I wtedy dostrzegłam, że roleta wymaga czyszczenia. No tak, roleta, to nie ściana... Poszłam do łazienki po gąbkę, szmatkę i odpowiedni płyn. Roleta... no ale ta ramka od rolety też przykurzona... no to wyczyściłam od razu. A szyba? A framuga? A w ogóle to dlaczego tylko jedna część okna? A druga szyba??? I balkonowe drzwi???
No i tak mniej więcej o drugiej w nocy przyłapałam samą siebie na... myciu okien. :ryk:
Kiedy skończyłam okazało się, że koty też już się wybrykały i możemy wszyscy iść spać. 8)

A dzisiejszy ranek przywitał mnie info od Iwony66, że mam się nie martwic o TFX. Iwono - dziękuję. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości