S.K-ce.Cztery koty po zmarłym. Niunia [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2010 10:51 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

oj
Niuniu :(
nie strasz nas :(
:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lut 04, 2010 20:22 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Proszę o mocne, mocne kciuki w niedzielę... umówiłam się telefonicznie na spotkanie z potencjalnym domkiem dla Kajtusia :) Pani z narzeczonym wypatrzyli jego ogłoszenie autorstwa Liwii. Nie wiedzieli że Kajtuś ma brata, ale jak się okazuje ogłaszanie osobne stwarza większe szanse. Niestety nie biorą pod uwagę adopcji dwóch kotów, bo maja już kotkę :( Przede wszystkim zastrzegłam, że jeśli tylko okaże się, że któryś z braci bardzo tęskni za drugim, to Kajtek wraca - to jest absolutnie moje wymaganie, że chłopaki muszą się dobrze czuć obydwa. Pani nie miała żadnych zastrzeżeń, było to dla niej oczywiste i w ogóle brzmiała bardzo miło i sensownie :) Mają przyjechać poznać Kajtusia i porozmawiamy sobie wtedy o wszystkim, o umowie uprzedziłam. Być może nawet, że Kajtuś od razu pojedzie do nowego domu w Katowicach. Kciuki proszę! :ok:

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw lut 04, 2010 20:58 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

są, bardzo mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lut 04, 2010 21:17 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

są , mocne
:ok:
dobrze,ze domek zrozumiał problem rozłąki i tęsknoty ewentualnej, a kto wie, moze to własnie los go podsyła, bo moze tak dla braci bedzie lepiej

a jak Niunia?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 05, 2010 17:54 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

gorące kciuki za domek i oby wszystko poszło dobrze :ok: :ok:

ann0106

 
Posty: 384
Od: Czw lis 05, 2009 9:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 07, 2010 12:04 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Kajtuś pojechał do Domu. Nie do Katowic, pomyliło mi się chyba coś, tylko do Zabrza. Młodzi sympatyczni ludzie wydają mi się bardzo odpowiedzialni. Przygarnęli niedawno koteczkę, a właściwie sama im się "wgarnęła", podeszli do niej bardzo rozsądnie, wysterylizowali, karmią dobrą karmą i naprawdę wspaniale o niej opowiadają. Kochają zwierzęta, to widać, znają się już na kocich obyczajach i mają w sobie dużo ciepła. Myślę, że Kajtkowi też się spodobali :) Przyszedł do chłopaka, położył mu łapki na kolanach i chyba zaufał od razu. A to właśnie chłopak go wybrał na allegro. Dziewczyna zachwycona, sama obiecała dzisiaj jeszcze zadzwonić i słać zdjęcia. Bardzo bym chciała, żeby się u nich Kajtusiowi spodobało i żeby polubił swoją nową koleżankę Misię, bo wierzę, że to świetny dom. Obawiam się trochę co będzie z Kiciusiem, bo wprawdzie nie mam wątpliwości, że pojedynczego miziaka wyadoptować nie będzie trudno, ale nie wiem czy nie będzie tęsknil za bratem. Na razie poszedł spać do szafy, bo to pora drzemki, jak będzie później... zobaczymy... :roll:

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Nie lut 07, 2010 12:10 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Właśnie dostałam smsa, że Kajtuś dojechał szczęśliwie. Misia go obwąchała, oprychała i uciekła. Kajtek siedzi koło pieca w łazience i na razie nie wychodzi, ale Misia ciekawie do niego zagląda. Będzie telefon wieczorem.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Nie lut 07, 2010 13:11 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Trzymam :ok: :ok: :ok: za Kajtusia w nowym domku!! :kotek:
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

Post » Nie lut 07, 2010 14:43 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

wielkie kciuki za Kajtusia :ok:
i za Kiciusia, zeby bardzo nie tesknił :ok:

Delfinku-jak Niunia?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 07, 2010 15:41 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: za Kajtusia w nowym domku i Kiciusia,żeby nie płakał po rozstaniu z bratem.

moje marzenie się nie spełniło :oops:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie lut 07, 2010 21:14 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Ogromne kciuki za Kajtusia... I Kiciusia - również...
Są może jakieś wieści?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon lut 08, 2010 9:49 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Wczoraj wieczorem rozmawiałam jeszcze telefonicznie z Dużą Kajtusia. Panienka Misia wciąż na niego prycha, ale nie utrudnia mu życia... tylko wtedy jak sobie zajdą drogę. Kajtuś sobie upodobał kuchnię, jak już wyszedł z łazienki i grzeje tyłeczek koło pieca. Rozmawia z Dużymi, pokazali mu kuwetę, na razie nie chciał jeść, ale u mnie też na początku nie chciał.
A Kiciuś... wydaje mi się, że jest smutny Większość czasu spędza zwinięty w kłębek na krześle, albo pod fotelem, albo w szafie. Już nie mam serca, teraz tym bardziej, zabraniać mu włażenia do szafy, zwłaszcza, że sam ją sobie otwiera włazi na trzecią półkę i siedzi za kupką spodni, tylko oczy błyszczą
Apetyt ma mniejszy, ale je regularnie nie grymasząc i w kuwecie urobek też regularny i odpowiedni. Nie kicha już, ale charczy jakby z gardła, więc jedziemy dzisiaj do wetki. Zwłaszcza, że okazało się, że ma kilka nieładnych miejsc na skórze... jakby strupy... bez sierści... jakby niezagojone... nieładne. Chcę żeby zrobiła z tego wymas, bo nie mam pojęcia co to, a bardzo mi się to nie podoba. Dlatego wydaje mi się, że smutny, bo nie przychodzi sam do mnie. Jak przy nim siądę, to daje się głaskać, barankuje trochę, nadstawia szyjkę, ale jakby bez większego entuzjazmu. Jak go wezmę na ręce, to przywiera całym ciałkiem do mojego. Położony na kolanach układa się chętnie, ale jakoś tak z rezygnacją? Nie wiem... może mi się zdaje, może dwa miały więcej energii niż jeden i to ja muszę się przyzwyczaić... pewnie na razie to za krótko, żeby wyciągać wnioski.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Pon lut 08, 2010 10:58 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

cały czas zaciskam kciuki mocno
oby chłopaki zaakceptowały ta decyzję, tym bardziej,ze same nie wiemy jak dla nich lepiej :?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 08, 2010 21:54 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Kurcze, mam nadzieje, ze nie beda za bardzo teskniły :(
trzymam kciuki, zeby wszystko sie ułozyło
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lut 10, 2010 18:05 Re: S.K-ce.Cztery koty po zmarłym w DT.Szukamy domków stałych.

Nov@- i jak tam ?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 130 gości