Killatha pisze:XAgaX pisze:ja bym nie tyle próbowała tych ludzi przywołać poprzez TV do porządku, ale zrobiła materiał na zasadzie- tu i tu koty są źle traktowane, pozwala im się mnożyć a potem giną w niewyjaśnionych okolicznościach, a przecież można inaczej. Nawet jak się gmina nie ruszy z uruchomieniem kasy na zabiegi- może znajdzie się ktoś chętny pomóc, a kolejne przypomnienie ogółowi, że koty się kastruje, nie zaszkodzi. Ja tak to widzę.
o ile sobie przypominam nawet kasa na sterylki mogła być
problemem była organizacja
bo "własciciel" się nie zgadza
jaki on właściciel![]()
![]()
jeśli te koty są "własnością" to niech ci "właściciele" pokażą książeczki zdrowia tych zwierzaków
dokarmiać nie, bo się mnożą
sterylizować nie, bo "natura"
tak samo ze szczepieniami i leczeniem
a usypiać czy topić to już można![]()
wtedy nie jest przeszkodą odległość, brak transportu, brak pieniędzy - wszystko było w granicach możliwości
niestety dobrze sobie przypominasz

.

