Gliwice.Murzynek już w DS. Następny czarny mały grzdylek:(((

[monika74]

Cytuję Ikę

IKA 6 napisał(a):
A ja spotkałam Duża od Murzynka w biegu. Zamieniliśmy parę zdań. Murzynek rozpuszczony jak dziadowski bicz. Dzieci grzeczne nad podziw, kot rozrabia na całego. Jak spsoci to dziewczyny biorą winę na siebie. Śpi z najmłodszym w łóżeczku.Oby więcej takich domków

dopiero doczytałam

ale niesamowite wieści

[mar9]

potrzebujemy dużo takich wieści, bardzo dużo, jak najwięcej bo tyle smutku dookoła...

[Amanda_0net]

Następna czarna bieda w typie pingwinka błąka się przy blokach. Nie wiem, czy to Dziczek czy jakiś domowy. Jak sypałam karmę to uciekł i na mnie nasyczał. Chyba kuleje na przednią łapkę Jak to domowy to nie przeżyje takich mroźnych nocy. Widziałam go już dwa razy w przeciągu tygodnia.Karmę daję teraz od tyłu budynku i nie mam możliwości obserwowania z okna jakie koty przychodzą.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że jak powiedziałam o nim Tżetowi to powiedział, że zawsze będą tu się kręciły bo daję im żarcie. No i kłótnia gotowa

[Temida75]

[Cameo]

Jak ucieka i syczy to chyba dzikunek albo z bólu, bidulek, teraz jest tak zimno...

[sawanka1]

Mirka Ty lepiej z domu nie wychodź , zobaczysz niedługo TZ Cie przykuje do podłogi w kuchni
widzę , że dzika dzicz kompana sobie szuka hehe

[Amanda_0net]

Poobserwuję czy będzie przychodził. Jak Tż pojedzie to coś zadziałam. Jeśli oczywiście da sobie pomóc.
Jest taki ładny i biedny

[Amanda_0net]

Mirka Ty lepiej z domu nie wychodź , zobaczysz niedługo TZ Cie przykuje do podłogi w kuchni
widzę , że dzika dzicz kompana sobie szuka hehe

Sawanko weź nawet tak nie żartuj, ona już ma trójkę kompanów w domu

[Gosiara]

Wiesz jakby miał zamarzać to ja mam wyjście alarmowe,pamiętaj
W sobote przygarnęłam bezdomnego kocurka z ulicy do stajnie biega szczęśliwy w stajni codziennie tam jeżdzę autem z kolezanką to wodę z odrobiną mleka mieszkam i dowoże jeszcze ciepłe i suche codzinnie mają:)

[Amanda_0net]

Gosiu dziękuję za propozycję, zobaczę co się z tego wykluje. Bo jak to dziczek, to trzeba by go złapać do weta, może wykastrować i wypuścić. Ale jak domowy to wtedy pomoc była by potrzebna. Może dom mu znaleźć. Zależy jaki ma charakter. I czy będzie przychodził.
Czekam na wyjazd Tż-ta, bo teraz i tam nic nie zdziałam

[mar9]

kciuki za czarnulka potrzymam

[sawanka1]

Happy Valentines ♥♥♥

[Amanda_0net]

Nie widuję kotulka

[Gosiara]

Jak dzikunek to jajka obciąć i wypuścić(u mnie w stajni):)

[Amanda_0net]

Gosiu nie widuje go, moze blizej wiosny sie pokaze.
Zobaczymy