Marmurkowe cuda na DT u Cameo i Gemmy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 04, 2009 20:13

Weroniczko-wiem jak Ci smutno i jak smutno bedzie maleństwom! :cry: ,ale trudno-to było nieuniknione-i tak jak pisze Hania-jestes bardzo dzielna i kochana!
O której wyjazd?
A czy zabezpieczyłas transporterek tasmą?-ja po przeczytaniu jednego wątku zakleiłam transporter tasmą,żeby uniknąc przypadkowego otwarcia.
Denerwuję sie bardzo-uspokoje sie dopiero jak Kamila napisze,że Kamiś już u niej!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 20:42

Pojechał :crying:
Tak mi przykro, że je rozdzieliłam, płakać mi się chce...może trzeba było ich jednak nie rozdzielać? Może źle się stało??? :(
Ale jakbym nawet obydwa zostawiła, to i tak trzebaby było je rozdzielić w razie adopcji...już sama nie wiem :(
Na pewno będzie im tak smutno, Gemiś będzie zupełnie sam w kuchni w nocy, będzie tęsknił i płakał :(
Kamiś miał taką zdziwioną minę jak siedział sam w transporterku, on jest taki delikatny :(


P.S. a jak to jest z izolowaniem??Powinnam go izolować od mojej kotki do czasu szczepienia, czy to nie jest konieczne?? Może byłoby mu raźniej, gdyby się zakolegowały??

:cry:
Bajka :( [*]

Obrazek Obrazek

Marmurkowy wątek- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89777 :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Śro mar 04, 2009 20:47

Weroniczko,ale marmurki nie sa odrobaczone!-nie chcesz chyba ,żeby kicia załapała lokatorów?
Strasznie mi sie płakac chce,że one zostały rozdzielone,ale co można było zrobić?-mialy tylko siebie :cry: :cry: :cry:
A teraz znów będa cierpiec z tesknoty.
Może pokaz Gemisiowi koteczkę,żeby zajął sie czymś i troszkę zapomniał!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 20:50

A jak wygląda czasowo plan jazdy?-kiedy Piotr dowiezie Kamisia?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 20:54

To już Cameo musi napisać, ona rozmawiała i umawiała się z Piotrem...
Jutro jak mi się uda, pojadę z Gemisiem do weterynarza, żeby go obejrzał i ewentualnie zaszczepił...
Biedne maleństwa, na pewno nie wiedzą co się dzieje :(
Bajka :( [*]

Obrazek Obrazek

Marmurkowy wątek- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89777 :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Śro mar 04, 2009 20:56

Cameo-napisz nam jak umówiłas sie z Piotrem!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 21:01

Smutne, ze są rozdzielone, ale to dla nich szansa na dobre zycie!

Dziewczyny, dojdą do siebie, na pewno, przecież i u Gemmy i u Cameo są koty, więc nie bedą same, z jakiś czas sie zapoznają i będzie ok.

I tak, jak pisała Gemma, co by było gdyby trzeba je było rozdzielić za kilka tygodni albo m-cy? jeszcze gorzej :?

Spokojnej drogi Kamisiu!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro mar 04, 2009 21:07

Sama nie wiem co byłoby lepsze :? -ale dla nich nawazniejsze jest to ,że nie wrócą na dwór-one tylko jeszcze tego nie wiedza!
Biedna Weronika ciężką będzie miala dzisiaj noc-maluch pewnie będzie płakał :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 21:07

Hej spokojnie, Piotr do mnie dzwonił i powiedział że w Krapkowicach będzie ok. 9:00. Ja mam bardzo ważne spotkanie (9:15) i nie mogę przyjechać o takiej godzinie. Umówiliśmy się w Kędzierzynie-Koźlu. Piotr zatrzyma kociaka do 14:00 bo o tej godzinie bedę w K-K. Pociąg powrotny mam o 14:05, a o 15:14 jestem w domu :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 04, 2009 21:09

precyzyjny plan :lol:
Kamila kciuki za realizację!!!!
:D
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 04, 2009 21:09

O Boże-tyle godzin w transporterku???bez jedzenia i picia?,bez kuwety-jak to?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 21:10

Kasieńko ale ja nie sądze, żeby Piotr go w transporterze trzymał do 14

doczytałam :oops:
Ostatnio edytowano Śro mar 04, 2009 21:14 przez Nah, łącznie edytowano 2 razy
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 04, 2009 21:11

Piotr chce wypuścić teraz Kamisia do czasu wyjazu około 3 w nocy. Zastanawiał się nawet czy nie zapoznać go ze swoim kotem, ale skoro nie są odrobaczone, to pewnie puści go do łazienki. A potem to rzeczywiście będzie aż 12 godzin :/
Bajka :( [*]

Obrazek Obrazek

Marmurkowy wątek- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89777 :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Śro mar 04, 2009 21:14

O matko-biedne kociątko,żeby tylko tego nie odchorował! :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 04, 2009 21:17

Musi być wszystko dobrze!!! Kamiś jedzie w tym transporterku w którym przyjechał od Kasi?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 610 gości