Dyzio - koci terrorysta :-/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2003 11:07

Beata pisze:Drotko, przy rozwolnieniu z niewiadomego powodu najlepiej koty troche przeglodzic, tak z 12 godzin :wink:


i to jest słuszna koncepcja :ok:
tak właśnie zrobimy :twisted:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Nie lis 30, 2003 20:45

sytuacja bez zmian :roll:
zastanawiam się cały czas od czego ta biegunka ... :oops:

dostały w piątek odrobinę śmietany (orócz normalnego jedzenia) - może po tym :?: :roll:
ale żeby aż tak 8O 8O 8O , w końcu nie pierwszy raz jadły śmietanę :?

apetyt mają, piją normalnie i do zabawy są chętne więc sama już nie wiem...


czy można jakimiś domowymi sposobami tę biegunkę "zatrzymać"?
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Nie lis 30, 2003 20:57

smecta? Ja nie wiem... po jakim czasie powinno sie isc do weta?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lis 30, 2003 21:05

myślę, że jeśli do jutra nie przejdzie to pojedziemy do p. Uli :wink:

dawno nas tam nie było :roll: 8) :lol:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Nie lis 30, 2003 21:21

Trzymam kciuki za kocie brzuszki.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon gru 01, 2003 0:54

drotka pisze:myślę, że jeśli do jutra nie przejdzie to pojedziemy do p. Uli :wink:

dawno nas tam nie było :roll: 8) :lol:

P. Uli miało nie być w tym tygodniu :roll:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 04, 2003 18:50

Pannie Kizi biegunka minęła i w poniedziałek było już ok :D
natomiast u Dyzia sytuacja kuwetowa była bez zmian :cry: - pojechaliśmy więc do weta (niestety p. Ula chora :( więc pojechaliśmy do weta 'awaryjnego' :wink: ).

Dyziek był w niezłej kondycji fizycznej więc postanowiliśmy nie szprycować go od razu antubiotykami tylko dostał Nifuroksazyd i mieliśmy obserwować czy jest jakaś poprawa :roll:

po pracy oczywiście pierwsze co zrobiłam to bieg na przełaj do kuwety a tam pusto 8O 8O 8O
ale okazało się, że Dyzio nie załatwił się do kuwety (nie zdarzyło się wczesniej) ale w zupełnie do tego nie przystosowanym miejscu :roll:

więc wpakowałam koty do kontenerka i pędzimy do lecznicy :evil:

niestety tym razem nie obyło się bez antybiotyku no i kroplówki (biotyl, catosal, nux vomica, mucosa i coś jeszcze ale niestety nie pamiętam - jakaś krótka nazwa na 'n' :oops: )

do niedzieli (włącznie) codziennie wieczorem mamy jeździć na zastrzyki :evil:
tak mi szkoda tego kota, bo to dla niego duży stres i ciągle tylko jakieś zastrzyki i zastrzyki :(

kiedy to się skończy ??

pomijam fakt, że budżet świąteczno-prezentowy topnieje w zastraszającym tempie :x :evil:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Czw gru 04, 2003 18:52

Biedny Dyzio :(
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2003 18:57

mam nadzieję, że po tej kuracji stan dyziowych qpali się poprawi, bo chciałabym ponowić akcję badań kału :roll:

coś mi mówi, że tam w Dyziu siedzą jeszcze obcy a co gorsza urządzają sobie niezłą imprezkę :evil: :evil: :evil:

a może się mylę... nie wiem - sprawdzimy :twisted:

(wczoraj była qpka z krwią i śluzem i takie jedno, dziwne białe "ziarenko")
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Czw gru 04, 2003 19:12

drotka pisze:(wczoraj była qpka z krwią i śluzem i takie jedno, dziwne białe "ziarenko")

obcy :strach: :evil: Powodzenia w tempieniu inwazji.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 04, 2003 19:27

biedny dyzio
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw gru 04, 2003 22:37

drotka pisze:(niestety p. Ula chora :( więc pojechaliśmy do weta 'awaryjnego' :wink: )

Nie wiesz Drotko do kiedy p. Uli nie bedzie?
Trzymam kciuki za koci, szkoda, ze nie moga sie leczyc u "swojego" weta :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

zojka

 
Posty: 1345
Od: Pon lut 24, 2003 14:19
Lokalizacja: W-wa Białołęka

Post » Pt gru 05, 2003 9:36

zojka pisze:Nie wiesz Drotko do kiedy p. Uli nie bedzie?
Trzymam kciuki za koci, szkoda, ze nie moga sie leczyc u "swojego" weta :wink:


Ula powinna być w poniedziałek :wink:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Pt gru 12, 2003 19:42

biega, biega, biega i biega....

i właściwie mogłabym na tym zakończyć tego posta, bo oprócz biegania jeszcze śpi i je :wink:

a przepraszam jeszcze jedna zmiana - nagle ulubioną zabawką stały się piórka na patyku 8O , które do tej pory olewał totalne...

no i smak mu się zmienił :roll:
teraz już nie wiem czy kolacja będzie trafiona czy nie 8)

a trzy dni pod rząd to samo to istny skandal :mrgreen:

damski bokser... :oops:


i miziamy się tylko wtedy jak nikt nie widzi :wink: (bo jest już przecież dorosłym, kocim mężczyzną - o balonikach nic mu nie mówiłam... :wink: a wydaje się, że nic nie zauważył :lol: )
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Wto gru 16, 2003 17:13

z pewną nostalgią patrzę na zdjęcia Kizi i Dyzia jak się przytulają :love: , śpią razem 8) i bawią :lol: ...

to już przeszłość :(

Dyziek rządzi :!: , nie popuszcza :evil:

po kastracji Dyziek poczuł w sobie ogromną siłę 8O (skąd? nie mam pojęcia :roll: )
wprowadził rządy autorytarne i najwyraźniej bardzo mu ta sytuacja odpowiada 8) :roll:

Kota zwiewa przed nim notorycznie :evil: - ona jakoś nie potrafi się obronić przed tym gałganem :oops:

a Dyziek 'naspeedowany' :roll: szaleje po całym mieszkaniu 8O obijając się o różne sprzęty, bo po prostu na zakrętach się nie wyrabia...


tak się zastanawiam... ospałość i apatia są objawami wielu dolegliwości a czy odchyły w drugą stronę (nadmierna pobudliwość) również?
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 113 gości