Pomoc dla szczec. karmicielki - ponad 100 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 13, 2008 17:37

Zbieramy, zbieramy :)
olusiak81 - pięknie dziękuję za chęć dorzucenia się.

Przy okazji chciałam przypomnieć, że na klatkę - pułapkę i inne "ekstrasy" zbieramy osobno, na innym koncie.

Kotka po sterylce (ta od p. Izy, robiona we wtorek) ma się dobrze, apetyt jej dopisuje.
Wczoraj TŻowi udało się na złapać i na zabieg odstawić dwie inne kocice, dzisiaj jedną i jednego kocurka.
Lista miejsc do sterylizacji jest porażająca :? A i tak w zeszłym tygodniu ciachniętych było 5 kocic, w tym 4 kocice i 1 kocur.
Przydałby się w Szczecinie ktoś do łapania i dostarczania na sterylki.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 19:01

Przedstawiam Wam kolejnego podopiecznego p. Izy :)
Mam nadzieję, że i do niego uśmiechnie się szczęście i już niebawem usłyszy od p. Izy "wiesz, teraz jest ktoś jeszcze, już nie tylko ja troszczę się o ciebie".
Czaruś oczekuje na wirtualną adopcję.

Czaruś

Półtoraroczny, uroczy kocurek (syn Murzynki).
Zabrałam go do mieszkania gdy chorował i był przeziębiony, miał wtedy kilka miesięcy. Początkowo myślałam, że go wykastruję i znajdę mu dom. Kiedy jednak Czaruś doszedł do zdrowia, to uznałam, że to jednak nie jest dobry pomysł, bo był bardzo płochliwy, bardzo bał się mnie i innych kotów. Potrafił cały dzień przesypiać gdzieś w kąciku i wychodził dopiero nocą. Często siedział w oknie, tak jakby pragnął wolności. Ostatecznie Czaruś został umieszczony na działce i choć pierwsze dwa tygodnie były dla nas trudne, teraz czuje się tam bardzo dobrze. Ma tam dobre schronienie, moją opiekę i codziennie jedzonko.
Ostatnio uwielbia zabawy z Mróweczką. Bardzo się zżyli i pięknie się do siebie tulą.
Czaruś sprawia wrażenie zadowolonego z obecnego stanu rzeczy. Zauważyłam, że ostatnio zaczął się tulić i łasić do nóg. Wcześniej, w domu nigdy mu się to nie zdarzało. Przestał też być taki płochliwy, dorósł, nabrał odwagi.
Myślę, że Czaruś jest mądrym kociakiem, pięknie się trzyma terenu i z utęsknieniem na mnie czeka. Dobrze toleruje Zuzię, Negritę i Myszkę, a Mróweczkę wprost uwielbia.
Bardzo lubi rybkę i suchą karmę.



ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 19:06

Przypomnę czym jest wirtualna adopcja w przypadku podopiecznych p. Izy :)

Pomysłem na stałą pomoc, która jest tu bezdyskusyjnie potrzebna, gdyż pani Iza na swoje barki wzięła ciężar, któremu nie jest w stanie sama podołać, są wirtualne adopcje kotów pod jej opieką.
Taka forma pomocy jest bardzo cenna, bo pozwoli karmicielce zaplanować wydatki, da poczucie bezpieczeństwa i pewność jutra.
Dzięki internetowej adopcji pani Iza będzie mogła liczyć na stałe wsparcie i w imieniu wirtualnego opiekuna danego kota, codziennie zaniesie mu porcję jedzenia.
Wirtualna opieka nad kotem to 20 zł ofiarowane co miesiąc na wyżywienia wybranego kota.
Serdecznie zachęcam do takiej adopcji.
Opisy i zdjęcia kotów są autorstwa pani Izy.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 19:33

kotalizator pisze:A krzyżyka nikt by nie chciał? bo Marmotka już sama ze sobą walczy :lol:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71 ... sc&start=0


Ja i tak przeznaczyłam już mały fundusik na klatkę, ale niestety nie udaje się go podwoić :twisted:
nie ma licytujących :roll:
Obrazek

Marmotka

 
Posty: 112
Od: Nie sie 26, 2007 17:35
Lokalizacja: Wrocław i okolice...

Post » Czw mar 13, 2008 19:38

ciiii....za pol godziny koniec mojego bazarku wiec znowu cos skapnie do skarbonki na klateczke.Pomalusiu i uzbieramy :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 20:06

Obrazek
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 20:21

A ten co...śpiewak operowy?;)))

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 20:23

taaa..jego specjalność to wysokie "miauuuu"
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 20:37

Chyba się chłopak nie wyspał :lol:
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 20:41

A to kolejna podopieczna p. Izy oczekująca na wirtualną adopcję.
Smutna historia :(

Negrita
Pięcioletnia, wysterylizowana koteczka.
Grzeczna, ułożona, o kruczoczarnym, błyszczącym futerku.
Żyje w grupie kociaków działkowych i myślę, że doskonale czuje się w tym miejscu.
Trafiła do mnie po wypadku. Kiedy szłam zanieść kociakom jedzenie, zauważyłam drobną, czarną kotkę usiłującą podnieść się na łapkach i uciec przede mną. Niestety tylna część ciała Negrity była bezwładna. Kotka wpadła pod samochód, o czym dowiedziałam się od osoby, która widziała całe zdarzenie z okna.
Negrita była tak słaba i potłuczona, że pozwoliła mi się zabrać do domu.
W domu odkryłam tragedię – Negrita miała pokarm i gdzieś zostały jej maleńkie dzieci skazane teraz na śmierć głodową.
Bardzo przeżyłam to, że nie udało mi się uratować dzieci Negrity, choć przez wiele dni ich szukałam, chodziłam, nasłuchiwałam, wypytywałam. Teren był zbyt duży, nie znałam tej kotki, nie miałam pojęcia skąd pochodzi i gdzie mogą być jej dzieci. Sądząc po ilości pokarmu, kotka okociła się kilka dni wcześniej.
Było to bardzo bolesne, ale w tym stanie Negritę mogła spotkać tylko śmierć. Bez pomocy, leczenia i lekarstw nie zdołałaby odnaleźć dzieci, dojść do nich, a tym bardziej je wykarmić.
Przez ponad dwa tygodnie walczyłam o życie Negrity i o to, żeby znów zaczęła chodzić. Pomimo, że była kotką dziką, to pozwalała mi sobie pomóc i – co mnie zdziwiło – była tak czysta, że na dwóch przednich łapkach wciągała tył ciała do kuwety i załatwiała się jak trzeba.
Do pełni sił Negrita wracała u mnie kilka miesięcy, następnie została wysterylizowana. Widziałam, że źle się czuje wśród innych kotów w domu i jedyną alternatywą wydała mi się działka.
Negrita jest tam już długi czas, ma moją opiekę, codzienną porcję pożywienia i schronienie.
Bardzo lubi gotowaną rybkę i suchą karmę. Pozwala mi się głaskać i brać na ręce, uwielbia drapanie za uszkiem.
Jako kotka działkowa pełni teraz rolę zwiadowcy i często na mnie czeka już przy bramie wjazdowej na działki. Bardzo cieszy się na mój widok i radośnie prowadzi mnie na działkę.



ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 21:26

biedulka ...dobrze że trafiła na Panią Izę...
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 13, 2008 22:43

biedulka z tej ślicznej Negrity, dużo przeżyła... jest taka podobna do moich czarnuszków... na szczęście jest pani Iza o wielkim sercu
kto adoptuje wirtualnie tą śliczną czarnuszkę?
Obrazek

jacentka

 
Posty: 191
Od: Pon wrz 03, 2007 8:50
Lokalizacja: Dębica

Post » Pt mar 14, 2008 7:29

kotalizator pisze:Ostatnio uwielbia zabawy z Mróweczką. Bardzo się zżyli i pięknie się do siebie tulą.

kotalizator pisze:Dobrze toleruje Zuzię, Negritę i Myszkę, a Mróweczkę wprost uwielbia.

No i czy ja mogę pozostać wobec tego obojętna? :wink:
Czaruś z Mróweczką - uwielbiam krówki :lol:
Myślę, że zgoda na adopcję będzie - więc robię przelew marcowy na Czarusia.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pt mar 14, 2008 8:21

ania :king:


:D
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 14, 2008 9:17

No to ja hopsnę z rana!!
Może ktoś jeszcze zechce dorzucić się do klatki potrzebnej do przetrzymywania kotek po sterylkach?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Paula05 i 317 gości