Mam dylemat. Zdecydowałam się na podanie Albisiowi interferonu. Już jakiś czas temu prosiłam mojego weta o informację o ewentualnych kosztach , ale on zapominał dowiedzieć się w hurtowni. Na czwartkowej wizycie z króliczkiem prosiłam jeszcze raz o informację .Miałam dowiedzieć się jutro. Podobno w piątek lek został zamówiony, a dziś dowiedziałam się, że będzie dopiero w środę. Cena ponad 260zł.(Pierwsza dawka -na 5 dni) Wiem, że z malutkim nie jest dobrze i boję się, że mogę nie zdążyć

Spytałam, czy mogłabym wtedy zrezygnować, niestety nie. Lek jest już zamówiony. Nie wiem, czy w takim stanie można podać mu interferon. Czy ktoś stosował kurację interferonem???