Nooo nie wierzę
Niezły z Ciebie archeolog Chmurko
Dziękujemy bardzo, u nas wszystko w porządku!
Już nie pamiętam na jakim etapie się zatrzymaliśmy ostatnio, ale obecnie mamy Sashkę, Klemcia i psa, Hasselblada (w skrócie zwanego Hasel)- półtorarocznego buldoga francuskiego
Wszyscy żyją w niesamowitej komitywie
Czasem tylko Klemcio sobie za dużo pozwala i Hasel odstawia z nim różne ekwilibrystyki, ale jak zaczyna przeginać, to zaraz dostaje gryzka w ucho i jest spokój... śmiesznie to czasem wygląda, bo Klemcio jest niewiele mniejszy od Hasela i często nie daje sobie rady, natomiast Sashka, która waży ledwo 2,5kg potrafi sobie ustawić psiaka jak trybiki w szwajcarskim zegarku i jak ma ochotę, to może się o niego miziać bardzo długo, ale jak ma kiepski dzień, to Hasel nie może podejść na 30cm
A poza tym, to Kaśka jest w ciąży i za ok miesiąc urodzi się nam córeczka- Laura, więc dopiero wtedy będą pewno cyrki
Pozdrawiamy wszystkich pamiętających o nas i obiecuję, że będę zaglądał w miarę regularnie na forum
Rafał.