Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Iwooona, jeśli były podwyższone eozonofile, to bym Kota odrobaczyła. Kup proszę Milbemax dla kota o wadze 4-8 kg. Preparat nie jest tani (ok. 15 zł za tabletkę), ale bardzo skuteczny. Dajesz jedną maluteńką, niegorzką tabletkę i wystarczy. Tym preparatem odrobaczałam moją cukrzycową Tinkę, dostają go też moje Kocice Kaya i Stella.Iwooona pisze: (...) Rzeczywiście...masz racje, trzeba znaleźć przyczynę.Mój kot był odrobaczany ponad pól roku temu i właśnie wetka mówiła,ze trzeba mu coś podać, bo coś tam wyszło lekko wahnięte w tym kierunku w morfologii. Na następnej wizycie zasugeruje, by zrobiono porządne badania wątrobowe. Karmie Minia nadal tymi karmami co zaczęłam mu podawać przy cukrzycy, wprowadziłam tez pierś kurczaka ,zaparzam ja i on to bardzo chętnie zjada,oprócz tego serek bardzo lubi.Nie wiem czy się nie znudzi. Naczytałam się trochę o tych karmach wątrobowych i podobno koty niezbyt chętnie je zjadają. Na ostatniej wizycie dowiedziałam się ,ze Minio w styczniu dostał steryd na uczulenie, wiec teraz już chyba wiem skąd u niego cukrzyca.. Teraz cukier jakoś tam się utrzymuje w normie,raz ma gorsze dni raz lepsze,ale często tez bawi się,jest wesoły... Może więc coś tam się leczy w tej wątrobie... Będe dązyła do zrobienia tego profilu wątrobowego... Jeszcze raz dzięki..Pozdrawiam
Tinka07 pisze:Karmienie kota wątrobowego polega na podawaniu karm zawierających jak najwięcej szybkostrawnego białka (a więc zwierzęcego) i nie za wysokiej procentowo ilości tłuszczu. Najlepsze są w takim przypadku karmy dla seniorów. Suche nie nadaje się w ogóle jako dieta przy schorzeniach typu: wątroba, nerki, cukrzyca. Komercyjne karmy specjalistyczne dla cukrzyków, nerkowców i wątrobowców okazały się już dawno niewypałem. Kot nie jest roślinożercą lecz mięsożercą i nic mu nie zastąpi wysokowartościowego białka zwierzęcego.
Tinka07 pisze:Iwooona pisze: (...) Rzeczywiście...masz racje, trzeba znaleźć przyczynę.Mój kot był odrobaczany ponad pól roku temu i właśnie wetka mówiła,ze trzeba mu coś podać, bo coś tam wyszło lekko wahnięte w tym kierunku w morfologii. Na następnej wizycie zasugeruje, by zrobiono porządne badania wątrobowe. Karmie Minia nadal tymi karmami co zaczęłam mu podawać przy cukrzycy, wprowadziłam tez pierś kurczaka ,zaparzam ja i on to bardzo chętnie zjada,oprócz tego serek bardzo lubi.Nie wiem czy się nie znudzi. Naczytałam się trochę o tych karmach wątrobowych i podobno koty niezbyt chętnie je zjadają. Na ostatniej wizycie dowiedziałam się ,ze Minio w styczniu dostał steryd na uczulenie, wiec teraz już chyba wiem skąd u niego cukrzyca.. Teraz cukier jakoś tam się utrzymuje w normie,raz ma gorsze dni raz lepsze,ale często tez bawi się,jest wesoły... Może więc coś tam się leczy w tej wątrobie... Będe dązyła do zrobienia tego profilu wątrobowego... Jeszcze raz dzięki..Pozdrawiam
Iwooona, jeśli były podwyższone eozonofile, to bym Kota odrobaczyła. Kup proszę Milbemax dla kota o wadze 4-8 kg. Preparat nie jest tani (ok. 15 zł za tabletkę), ale bardzo skuteczny. Dajesz jedną maluteńką, niegorzką tabletkę i wystarczy. Tym preparatem odrobaczałam moją cukrzycową Tinkę, dostają go też moje Kocice Kaya i Stella.
Karmienie kota wątrobowego polega na podawaniu karm zawierających jak najwięcej szybkostrawnego białka (a więc zwierzęcego) i nie za wysokiej procentowo ilości tłuszczu. Najlepsze są w takim przypadku karmy dla seniorów. Suche nie nadaje się w ogóle jako dieta przy schorzeniach typu: wątroba, nerki, cukrzyca. Komercyjne karmy specjalistyczne dla cukrzyków, nerkowców i wątrobowców okazały się już dawno niewypałem. Kot nie jest roślinożercą lecz mięsożercą i nic mu nie zastąpi wysokowartościowego białka zwierzęcego.
Steryd na uczulenie, masz rację, że przyczyna cukrzycy jest u Was jednoznaczna - na szczęście - krótkotrwałej cukrzycy. Miałaś mimo wszystko wielkiego farta, bo wiele kotów z tego nie wychodzi, biorąc pod uwagę insulinoterapię wg wskazań weta, który zresztą cukrzycę sprowokował (wywołał). Taki bowiem lekarz ani o leczeniu cukrzycy, ani o działaniu sterydów na organizm nie ma w ogóle żadnej wiedzy.
Pozdrawiam serdecznie
Tinka
Tinka07 pisze:Iwooona, na 3. i 4. zdjęciu Miniek nie wygląda na za grubego. Nie wiem, musisz obejrzeć dokładnie jego sylwetkę. Jak patrzysz z góry i widzisz beczułkę, to jest pewnie za gruby. Aaaaaaale, Miniek jest kotem wychodzącym i tego wetka pewnie nie wzięła pod uwagę. Moje wychodzące kocice wyjątkowo akurat w tym roku zaczęły dużo jeść. Zwierzęta wychodzące tak właśnie najczęściej reagują na ciężką zimę. Ich futro zmienia się puch i jest o wiele cięższe i grubsze niż kota domatora z przymusu.
Iwooona, te wyniki, które wpisałaś, są odnośnie wątroby kompletne. Ja myślałam, że zrobiony został jedynie ALT. To było poważne nieporozumienie![]()
EOS to ezonofile, inaczej granulocyty kwasochłonne. Ten wynik jest lekko powyżej normy. Odrobaczyłabym chociażby dlatego, że Miniuś jest kotem wychodzącym.
MCV, MCH i MCHC nie przejmuj się, bo to jedynie formułki matematyczne wynikające ze stosunku hematokrytu do hemoglobiny i do erytrocytów. Te parametry absolutnie bym pominęła, bo obraz czerwonokrwinkowy jest w porządku.
Parametry wątrobowe są rzeczywiście trochę niepokojące.
Pozdrawiam serdecznie
Tinka
PS: Iwooona, wetem nie jestem, pracuję w swoim niewetowskim zawodzie od wielu lat, a weterynaria jest jedynie moją pasją.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 817 gości