Bambi i inni.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 11, 2008 20:29

Kichuny u weta.
Czekamy na ciąg dalszy wieści z frontu (oby były lepsze :ok: ).
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 11, 2008 21:55

mircea pisze:Kichuny u weta.
Czekamy na ciąg dalszy wieści z frontu (oby były lepsze :ok: ).


Wróciliśmy.

Niedźwiadka już nie "pływa" w wydzielinie, ale szmery w oskrzelach są nadal i gardło brzydkie - dostaliśmy Enrobioflox do poniedziałku.

Diplodok, który już był zdrowy, niestety ma paskudne gardło, szmery w tchawicy i oskrzelach oraz całkowicie zapchany nos :(. Również Enrobioflox - w jego przypadku to już czwarty antybiotyk, o jeżuuuu :strach:.

Królik zupełnie się rozłożył, ale ze względu na to, że Królik to jeszcze dzieciak, dostaliśmy znów Cefaseptin na kolejne pięć dni - podobno bezpieczniejszy dla maluchów.

Mamy też Biostyminę i kupiłam dziś Lakcid forte, a karmię kichuny mokrym Intestinalem - przynajmniej te, które chcą w ogóle jeść.

Niedługo ogłoszę bankructwo :twisted:.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 11, 2008 22:09

I w dodatku myszka nam dziś umarła - prawie trzyletnia, buuu :crying:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 11, 2008 22:54

Biedna mycha, trzyletnia to juz sedziwa?Ten wirus to faktycznie kolo zatacza..kurcze :?
Olinko , w przyszlym tygodniu cos ci przesle na konto, moge?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 11, 2008 23:11

moś pisze:Olinko , w przyszlym tygodniu cos ci przesle na konto, moge?


mośku, dziękujemy i odmawiamy, damy radę naprawdę, w przyszłym tygodniu spodziewam się jakiejś gotówki, byle koty już zdrowe były. Kochana jesteś jak nie wiem!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 11, 2008 23:15

Olinka pisze:
moś pisze:Olinko , w przyszlym tygodniu cos ci przesle na konto, moge?


mośku, dziękujemy i odmawiamy, damy radę naprawdę, w przyszłym tygodniu spodziewam się jakiejś gotówki, byle koty już zdrowe były. Kochana jesteś jak nie wiem!

:oops: No nie wiedzialam czy sie czasami nie obrazisz ale jesli dasz rade to sie ciesze, jakby cos to pisz.całusy
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sty 12, 2008 12:22

Kichuny miewają się lepiej.

Niedźwiadka chodzi po mieszkaniu i kicha, ale wygląda już całkiem dobrze i nawet zaczyna zaglądać do misek oraz bić Bambi, co jest dla mnie jednoznacznym sygnałem, że zdrowieje.

Dipli też kicha, ale nie jest gorzej niż wczoraj.

Królik kicha i psika, kaszle i smarka, ale wydaje mi się, że oddycha łatwiej i ogólnie też lepiej się ma.

Enrobioflox albo czas albo kombinacja tych składników plus Scanomune, Lydium, Biostymina i jeszcze mnóstwo innych preparatów chyba wreszcie zrobiły swoje.

Ale cichoo i puk, puk w niemalowane...

Dziękujemy wszystkim, którzy ciepło o nas myślą.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2008 12:22

Za dzisiejszą poprawię i za zdrówko :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie sty 13, 2008 12:30

Hannah12 pisze:Za dzisiejszą poprawię i za zdrówko :ok:


Dziękujemy - jest ok, jeszcze tylko Niedźwiadka i Króliczka mają objawy choroby, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej.

:D

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2008 13:09

HURRRA!!! :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sty 14, 2008 0:21

To jeszcze trochę kciuków, nie zaszkodzą :ok: :ok: :ok:
salma75
 

Post » Pon sty 14, 2008 3:54

Jak nie zaszkodzą kciuki.. to potrzymamy :ok:
Koty, zdrowieć, ale szybko :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 14, 2008 14:06

No i Miś kicha, dziś ostatnia dawka antybiotyku, a w piątek mieliśmy jechać do kontroli, a ona kicha i wykichuje znów jakiś płyn.

:evil:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 15, 2008 9:16

Mam wrażenie, że u Misia wszystko idzie od początku. Było już zupełnie dobrze, wczoraj zaczęła kichać, a dziś już ciężko oddycha, nie je, wstała tylko, żeby zrobić siusiu i znów weszla do transportera.

Ona jest już 10 dni na antybiotykach - trzech rożnych zresztą, jak długo można, przecież to wyniszcza. Dostawała scanomune, Lydium, teraz biostyminę - a przecież z takimi środkami też nie można przesadzać.

Co robić?

Tak bardzo się o nią boję - prosimy o kciuki.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 15, 2008 23:54

Olga, trzymam kciuki z całych sił!
Nie wiem co Ci doradzić, przykro mi....:(
Może ten antybiotyk ostatni powinien być dłużej podawany? Zwykle lek taki stosuje się jeszcze kilka dni po ustąpieniu objawów choroby.
salma75
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 85 gości