Jeśli możesz im pomóc... bezdomne koty pani Małgosi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2005 8:49

Dobrze, że Zezia wróciła.
Mam nadzieję, że pisma pomogą. To koszmarna sytuacja. Koty nie mają dostępu do światła. Okienko zastawione jest blachą. Nie mogą żyć w tych warunkach. A znalezienie domu dla 4 dorosłych, piwnicznych kotów graniczy z cudem :( .

Bolcio jest słodki :1luvu: . Bezstresowy mruczaczek i przytulanka.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon cze 27, 2005 9:03

przejezdzałyśmy wczoraj wieczorem przez rejon, gdzie mama jojo dokarmia dziczki
To był niesamowity widok :1luvu:
kotki czekające na skrzyzowaniach na papu, niesmiało wychodzące z norek i wypatrujące czy idzie juz ta ich dobra pani
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 27, 2005 9:20

Jojo podaj mi na priva konto Mamy. 10tego mam wyplate wiec wtedy cos przeleje (tylko nie mow Cyganowi, bo robi tlumaczenia i dorabia a ja wszystkon a zwierzaki wydaje :))
Bede na weekend w Katowicach ale nie wiem czy uda mi sie wygrzebac chwile na piwko. Pewnie wybierzemy sie na spacer z Tata z okazji urodzin i z Babcia, bo smutna po stracie Suni... wiec moze dolaczycie np do Róży na rowerkach no i poznacie Nasza (juz ja Szymek przechrzcil na Mysza) :)
Buzi
Aga

Paszula

 
Posty: 160
Od: Pt kwi 09, 2004 16:29

Post » Pon cze 27, 2005 11:16

Paszula pisze:Jojo podaj mi na priva konto Mamy. 10tego mam wyplate wiec wtedy cos przeleje (tylko nie mow Cyganowi, bo robi tlumaczenia i dorabia a ja wszystkon a zwierzaki wydaje :))
Bede na weekend w Katowicach ale nie wiem czy uda mi sie wygrzebac chwile na piwko. Pewnie wybierzemy sie na spacer z Tata z okazji urodzin i z Babcia, bo smutna po stracie Suni... wiec moze dolaczycie np do Róży na rowerkach no i poznacie Nasza (juz ja Szymek przechrzcil na Mysza) :)
Buzi
Aga


Agus, dzieki serdeczne :love:

nie moge sie juz doczekac by poznac Psiunie :D
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 27, 2005 17:34

Agnieszko, a ile kociaków ma zagrożony wzrok? Biedaki :(
Dobrze, że udało Ci się odzyskać Bolusia, skoro dom nie był dobry. :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 27, 2005 19:33

oto kocie wiezienie, za tą blacha mieszkaja cztery koty http://upload.miau.pl/1/19626.jpg

http://upload.miau.pl/1/19628.jpg
http://upload.miau.pl/1/19629.jpg - a to koteczka Zuzia, ktora zostala przez poprzednich wlascicieli wyrzucona do piwnicy, gdy zaciazyla, moze bedzie miala domek :D

http://upload.miau.pl/1/19630.jpg
http://upload.miau.pl/1/19631.jpg
http://upload.miau.pl/1/19632.jpg - a to biale kociatko, ktore mama znalazla niedawno, na zdjeciu (tradycyjnie malo widocznym) wlasnie bawi sie gazetka
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 27, 2005 19:46

ryśka pisze:Agnieszko, a ile kociaków ma zagrożony wzrok? Biedaki :(


wstepna ocena wykazala, ze trzy kotki, na szczescie tylko po jednym oczku, ale jeszcze bedzie kontrola w tym tygodniu :roll: trzymajcie kciuki, moze bedzie lepiej :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 27, 2005 20:48

Ojeju :(
W Katowicach w kwestii oczek warto odwiedzić dr Gierka na ul. Ceglanej.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 28, 2005 8:03

http://upload.miau.pl/1/19630.jpg
coz za orgilalne umaszczenie w porownaniu z resztą bandy :D
jak tam Cypisek? nie ,,katarzy ,, bardzo? wymiziaj to piskające maleństwo ode mnie :)

biedne kotki uwięzione w piwnicy :( Zastanawiam się ,czy one tez nie będą mieć problemów ze wzrokiem :( tam nie wpada pewnie ani promyk swiatła
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 28, 2005 10:48

Zero zgłoszeń na czwartkowe ogłoszenie w prasie :(

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 28, 2005 16:17

dzis lub jutro w regionalnej trojce o 18 bedzie wzmianka o zakratowanych kotach piwnicznych
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 28, 2005 21:22

nie wiedziałam :(
i co było coś?
jutro coś napiszę do Prokuratury i gdzie się jeszcze da
to musiał byc dla twojej mamy znow trudny dzień :(
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 28, 2005 21:56

Mała pisze:nie wiedziałam :(
i co było coś?


nie, nie bylo, pewnie jutro w aktualnosciach :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 29, 2005 10:10

przez cala te afere z wiezieniem kocim nie pochwalilam sie jeszcze ... Arabica ma domek, dzieki naszej Julicie :D :D :D

:dance:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 29, 2005 11:49

Oby domek był szczęsliwy i kochający :dance:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 127 gości