(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 29, 2019 17:09 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Stan zapalny całego ukl.pokarmowego,ostry żołądka i jelit. :201435 :
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 29, 2019 17:17 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Ojej.... Biedactwo :( Zdrówka x1000! i :ok: :ok: :ok: nieustające! Specjalny komunikat dla kici Notki: zdrowiej, malutka, bądź grzecznym kotkiem :201461 :201461 :201461
A dla Ciebie bandaż elastyczny raz! Lekarze ostatnio robią jedną i tę samą specjalizację: olewanie pacjenta :( Na noc spróbuj okłady z altacetu, albo altacet w żelu i pod kompres z folii, swoją kostkę tak wyleczyłam, jak nie miałam dostępu do lekarza. I kciuki dla Ciebie też! I jak najwięcej trzymaj nogę w górze, w pracy możesz położyć bodaj na krześle?

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Pon lip 29, 2019 17:19 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Życie daje niezłą szkołę Tobie i kotom. Potrzymam jeno :ok: Tylko na to mnie stać :oops:
Opaski na stopy są ok. Córka miała. Bardzo jej pomogły.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 29, 2019 22:01 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Wątroba nieznacznie powiększona, miąższ bez uchwytnych zmian ogniskowych, nieznaczne zwyrodnienie tłuszczowe z komp zapalną przewlekłą. Powierzchnia i krawędzie płatów regularne, nieco zaokrąglone. Pęcherzyk żółciowy miernie wypełniony, ściana ok 1mm, mierna ilość drobnych zagęszczeń żółci, poza tym układ żółciowy bez zmian, układ naczyniowy wątroby bez zmian.
Śledziona nieznacznie powiększona, do 1,1cm, miąższ nieznacznie hiperechogenny, regularny, przerostowo zapalny przewlekle, poza tym bez zmian.
Nerki rozmiarów prawidłowych, ok 3,8x2,5cm, miąższ bez zmian, zróżnicowanie korowo rdzeniowe zachowane, miednizcki, zatoki hiperechogenne, zapalne przewlekle, brak złogów i cech zastojowych. Perfuzja prawidłowa, wsp oporowy w normie, RI ok 0,65. Nadnercza bez zmian ok 3,8mm śr. Moczowody bez zmian, nieposzerzone. Pęcherz moczowy wypełniony, nieznaczne zapalenie przewlekłe, ściana ok 1-1,2mm, brak złogów, zagęszczeń. Cewka moczowa w dostępnym odcinku nieposzerzona, bez uchwytnych zmian. Bez uchwytnych złogów.
Trzustka niepowiększona, ok do 7mm, miąższ o nieznacznej przebudowie hiperechogennej, regularnej zapalnej przewlekłej, przewód trzustkowy nieposzerzony. Żołądek opróżniony, śluzówka o wzmożonym pofałdowaniu, miernie hiperechogenna, zapalenie przewlekłe z komp nieznaczną ostrą, ściana ok 3,5-4,4mm, w widocznych obszarach bez uchwytnych deformacji, budowa warstwowa ściany zachowana. Perystaltyka słabo widoczna. Widoczne odcinki jelit cienkich opróżnione, o uogólnionym zapaleniu przewlekłym z komp nieznaczną ostrą, ściana ok 2,8-3mm, j. biodrowe w ujściu do 3,2mm, budowa warstwowa ściany zachowana, perystaltyka prawidłowa. Zgrubienie wszystkich warstw, także zaakcentowana mięśniowa – do ok 1,1mm. Obraz wskazuje na zapalenie nieswoiste, ibd, bez nasilenia miejscowego bardziej typowego dla łagodniejszej postaci chłoniaka. Ściana jelita grubego, ślepego bez uchwytnych zmian ok 1,5-1,6mm. Okrężnica, j ślepe z mierną ilością nieuformowanej treści, gazu. Prostnica miernie wypełniona miernie uformowaną treścią. Odczyn zapalny przewlekły międzypętlowy, krezkowy, zawątrobowy, węzły chłonne okoliczne powiększone zapalnie przewlekle do 3,8-4mm śr. Brak płynu wolnego w jamie otrzewnej. Brak cech zastoju krążeniowego widocznych w łożysku naczyniowym jamy brzusznej.


ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 30, 2019 7:29 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Pierwsza noc z goścmi za nami. Kotom się chyba nie spodobała kuzynka lub to, ze zajęla ich czas na zabawę ze mną, bo wieczorem dwie kałuże znalazłam na podłodze obok kuwet. Dlatego jak poszła spać wyszłam jeszcze z nimi na korytarz. Nutka jest mega zestresowana, to kot widmo, przy obcym w domu nie pokazuje się, nawet nie wyszła na kolację mimo wczesnego śniadania i braku chrupek cały dzień z powodu usg Notki. Na korytarzu dała czadu, i z wędką i z bieganiem za myszą itp. Notunia też się bawiła, Milenka trochę poskakała.
Wracając do usg Notki - dr Marciński twierdzi, zę ona wygryza brzuch i łapki z bólu i dyskomfortu. Był zdziwiony, jak po badaniu dałam jej chrupki w nagrodzę, bo był pewny, ze od razu idziemy na wizytę i krew. Nie wiem teraz co robić, czy podczas stresu związanego z gościem fundowac jej stres z wizytą i badaniami? czy poczekać aż pojedzie?
Dostałam na konto wczoraj swoją wielgachną wypłatę... Zaraz się postaram rozliczyć bazarki dla Dee i zrobić teraz dla Notki..
Dr Marciński wiedział o Dee i pierwsze słowa po badaniu jakie wypowiedział to były: "Nie ma nic strasznego w sensie nowotworu, ale.. i jest to wyleczalne...
ech, on mnie zna już trochę..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 30, 2019 9:08 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Rozliczyłam bazarki, zaktualizowałam post rozliczeniowy DeeDee. I załozyłam nowy, wcześniej, dla leczenia Notki... Niestety nie mam paragonu za usg wczorajsze, w nerwach zapomniałam go wziąć :oops: Zapłaciłam 140zł, mam nadzieję, ze gusiek1 poświadczy, że tyle kosztuje usg u dra Marcińskiego a Wy mi uwierzycie... Jeżeli ktoś z kupujących piterki będzie chciał potwierdzenia to ja to załatwię, tyle że nie od razu, bo będę musiała podjechac do lecznicy i przypieczętować kwotę. Dajcie znać po prostu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 30, 2019 9:10 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Za usg u dr. Marcinskiego płaciłam 140 w lecznicy na Ursynowie. Potem dokopie się do nazwy. (Luxvet).

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2019 9:57 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Mocne kciuki za Notkę, Nutkę i Milenkę :ok:

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto lip 30, 2019 10:08 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Trzecia kałuża.. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 30, 2019 11:12 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Usg mogłoby być ładniejsze ale bardzo straszne nie jest :)
Do wzięcia pod uwagę są przede wszystkim:
- alergia
- lamblie i jej koleżanki oraz koledzy
-nadczynność tarczycy
- stres
- zaburzenia odporności
- kilka rzeczy po trochu.

Skoro stan zapalny w żołądku jest na granicy stanu ostrego - warto by żołądek podkurować, zaopiekować się nim szczególnie. Wywar z siemienia jeśli kotka pozwoli się pofaszerować bez stresu, po uzgodnieniu z wetem coś osłonowego na żołądek etc.
Odrobaczyłabym jeśli dawno nie było to robione - plus podanie parafiny 3 godziny po leku.
Warto sprawdzić tarczycę.
Przy tego typu rozległych stanach zapalnych układu pokarmowego czasem cuda działa przeleczenie Metronidazolem - ale to oczywiście też po konsultacji z wetem. Czasem w jelitach namnoży się jakaś dziadowska drażniąca bakteria - albo kot się na jakąś uwrażliwi, nie musi być jej dużo, ale trochę wystarczy do wywołania stanu zapalnego. A czasem jest 5 na krzyż lamblii, nie do wykrycia badaniami, a też jątrzą i wywołują rozległy odczyn.
Badanie na pierwotniaki jednakowoż dobrze zrobić, bo nie na wszystkie działa Metronidazol.
Po kuracji Metronidazolem - kuracja dobrym, wieloskładnikowym probiotykiem deklarowanym dla kotów.
Warto też sprawdzić krew - nie tylko pod kątem tarczycy, bo czasem obniżona odporność mocno się dokłada do stanu zapalnego w układzie pokarmowym, organizm nie potrafi panować na bieżąco nad florą i fauną jelitową.

Głaski :)
Pędzę pracować :)

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto lip 30, 2019 11:16 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Jutro już umówiona wizyta o 14.30. Będzie krew.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 30, 2019 12:53 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Nieustające za Was wszystkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto lip 30, 2019 14:05 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Ufo w domu!!!!! trochę radochy w nerwach. Czuję w sobie lęk o Notkę, czuję.. i mam głupie myśli.. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 30, 2019 14:45 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Kciuki za Notkę i za was wszystkie :)

Agwena

 
Posty: 806
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 30, 2019 16:36 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Blue pisze:Usg mogłoby być ładniejsze ale bardzo straszne nie jest :)
Do wzięcia pod uwagę są przede wszystkim:
- alergia
- lamblie i jej koleżanki oraz koledzy
-nadczynność tarczycy
- stres
- zaburzenia odporności
- kilka rzeczy po trochu.



Wszystkie przyczyny są realne.
-alergia - tak, Notka jest alergiczką pokarmową
-lamblie &co. - tak, koty od kilku lat nie są odrobaczane - trzeba wszystkie na raz, a mika ciągle chorowała; poza tym w stadzie kilka lat temu miałam lamblie
-tarczyca - tak, w ostatnich badaniach z listopada t4 był przy górnej granicy, w porównaniu z wcześniejszymi tendencja jest wzrostowa więc wszystko jest mozliwe
-stres - to wiadomo

.....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 59 gości