1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 29, 2018 17:49 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Ja zawsze jak kot nie chciał jeść, namawiałam do nakarmienia na siłę. Maleńki kąsek mięska szybko wsadzić kotu do dzioba i rozmazać w górę po podniebieniu. Zwykle zadziałało i jak już kot poczuł smak to i apetytu nabierał.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 29, 2018 18:12 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Tyle że kota trzeba złapać i jeszcze mu pysk otworzyć...

Jasdor wszystko idzie w standardzie z wyjątkiem jedzenia. Jak śpi w łóżku i przemieszcza się w nocy to dobry znak.
Jaki syf jadła u zbieraczki? Trzeba spróbować..
No szlag. Nie jest wycofana tylko wystraszona. Nowe miejsce i zero kota...
Feliway, Waleriana, kocia mięta? Piszę z telefonu stąd hasła.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2018 18:15 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Jak sika to pije to może ugotować rosół i rozdrobic trochę mięsa?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2018 18:34 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Marzenia11 pisze:Nowe miejsce i zero kota...

Malutka była z podobnego syfu (tylko tam w ogóle okna nie było i mieszkały w ciemnościach - mniej kotów, ale jeden pokój). Szybko się przełamała, ale tęsknota za innymi kotami pozostała - jak przyszła Susu to dopiero przestałą wylizywać wszystkie maskotki od dziecka itd. Ona może nawet tak z tęsknoty za jakimś kotem, z którym była zżyta jak u mnie Susu z Malutką (aż się boję myśleć co będzie, gdy którejś kiedyś zabraknie).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro sie 29, 2018 19:51 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Marzenia11 pisze:Jaki syf jadła u zbieraczki? Trzeba spróbować..

Jadła Animondę. Jedną puszkę zabrała ze sobą żeby mieć to samo.
Ale tu nie chodzi o to, że nie chce tego czy owego.
Ona nie chce nic. Zacięła się i koniec.
W domu czekała na jedzenie jak wszystkie inne i jadła co było.
Nie je, jakby wiedziała, że jak nie będzie jadła to tu wróci.
Z nakarmieniem na siłę dziewczyna nie da sobie rady sama.
Wzięła ją na ręce do głaskania, ale ją zdrapała. Nie złośliwie, tylko odpychając się łapkami od niej do ucieczki, więc jej na siłę nie traktuje.
Czy brać ją do weta i fundować kolejny jeszcze gorszy stres skoro już odważa się wychodzić i nie ucieka na widok opiekunki ?
Gdybym była o 100 km bliżej to już bym pewnie po nią pojechała :(
Dziewczyna jest bardzo cierpliwa, dom spokojny, cichy. Myślę, że kotów jej brakuje, bo ona lubiła to stado mimo, że jakoś specjalnie nie spoufalała się z innymi.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro sie 29, 2018 19:59 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Może ktoś z forumowiczów mógłby pomoc ?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 29, 2018 20:35 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Ona tak nie kombinuje :mrgreen: że jak nie będzie jeść to tu wróci.
Jest przestraszona i musi oswoić nową sytuację bez kotów.
Ciepły rosół i podgrzewane czy ogrzewane jedzenie, intensywniej pachnie... Niech zacznie w końcu jeść. I tak mam dużo stresu... Mikotko :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 29, 2018 21:21 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Pojechała w sobotę, zaraz mamy czwartek. Ja bym chyba już dziś rano jechała do weta, kroplówka i coś na apetyt, może jednorazowo coś uspokajającego.
To za długo trwa :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sie 29, 2018 21:27 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Niech jej Pani ubrudzi nosek gęstą śmietaną lub Gerberkiem z kurczaka. Taki mocny kleks. Kot odruchowo powinien to zlizać próbując się umyć.Albo łapkę umazać. Nie za wiele, by nie strzepnął,a zlizał. I tak parę razy aż coś przemycić się uda,do skutku.

Zgadzam się z Marzenia11,kot nie kombinuje żeby wrócić. Jest przerażony i trzeba to szybko przerwać,już nie należy czekać.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sie 30, 2018 7:04 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Cholewcia :(
Najdłużej opierające się niejadki które wyadoptowywałam poddawały się 3 dnia wieczorem.
Od soboty to stanowczo za długo i robi się niebezpiecznie :(

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw sie 30, 2018 7:58 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Niech dziewczyna czymś jej wysmaruje nosek.

Jasdor, skoro domek fajny to nie pisz, że zabrałabyś ją z powrotem, nie odbierajcie jej tej szansy ;)
ser_Kociątko
 

Post » Czw sie 30, 2018 9:09 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Jestem osrana . Jestem 200 km od Krakowa. Nie wiem, co mam robić. Czy wsiadać w busa i pojechać. Nawet nie będę mogła wrócić z kotem, bo żaden bus mnie z kotem nie weźmie, a pociągi do Krosna nie dojeżdżają :(
Do tego jutro wizyta u lekarza, której nie mogę pominąć. I wyprawienie Kokosa na pewno, a Karola może, na sobotę i przygotowanie wszystkiego.
Nie potrafię tego skoordynować :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw sie 30, 2018 9:14 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Czy mamy jakąś osobę z Krakowa? Może ktoś by podjechał do Kotki i zerknął co z nią?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 30, 2018 9:17 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Każ Kobiecie iść do weterynarza z kotką. TERAZ. Niech w gabinecie wet sporządzi Conva i poda kotce do pyska. Oprocz tego niech zrobi kroplówkę z Duphalytem i glukozą + Catosal (wit.) i może kot ruszy.
Nie zabieraj kotki,ale pokieruj co ma być KONKRETNIE zrobione.

Albo poproś kogoś ogarniętego z forum z tamtej miejscowości ,żeby pochodził do kotki parę dni.
Ruszy :ok: ,ale trzeba działać,nie czekać i twierdzić ,że nie je "nie bo nie"!

ps. NApisz w temacie że potrzeba pomocy w Krakowie

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sie 30, 2018 9:21 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Nie zabieraj jej stamtąd!
Niech pani idzie do weta. Daj szansę kotce tym bardziej że ona robi postępy. Powrót jej zrobi wideo z mózgu.
Edit: nie wideo tylko wodę, tak to jest jak się pisze z telefonu..
Ostatnio edytowano Czw sie 30, 2018 10:08 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, szalucpol1970 i 82 gości