poznajmy sie...:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 26, 2006 22:45

..albo koty przez małoletniego psa, który bardzo by chciał się NIMI bawić w podgryzanie i przewracanie :roll: A pies to nawet nie wie o istnieni gryzaków, oj coby to było OJ!! :wink:

moja_tekicia

 
Posty: 90
Od: Pt cze 09, 2006 17:59
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto wrz 26, 2006 22:49

A tak serio - gryzaki zabezpieczone :D

Psa wychowuję, że koty niejadalne są, i nauczył się, tylko kotuchy wciąż mokre od oblizywania psim jęzorem chodzą :lol: On je kocha, nie poradzę na to nic..

moja_tekicia

 
Posty: 90
Od: Pt cze 09, 2006 17:59
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto paź 03, 2006 11:45

Witam wszystkich- to mój pierwszy post na forum:) Od soboty jestem szczęśliwą [choć trochę niewyspaną:P] posiadaczką przeuroczej czarownicy o imieniu Hexe. Mam na imię Anka, a Hexe jest pierwszym kotem wziętym "świadomie"- co prawda w domu zawsze były jakieś zwierzaki: koty, szczury, chomiki, rybki czy psy- znajda Agat [niemiecki terier myśliwski, niestety dwa lata temu musielismy go uśpic, bo potwornie zachorował;(] i Jaga- tym razem wychowana od szczeniaka, choć rodzice zarzekali się, że już nigdy nie wezmą żadnego psa, bo żaden nie zastąpi Agusia- po paru miesiącach w domu pojawiła się mala, puszysta i popiskująca foksterierowa kula futra:) Ale- to nie ja ją wychowywałam, więc boję się, że sobie nie poradzę z Hexe:/co prawda jeden sukces już na swoim koncie mamy- a mianowicie kicia załatwia sie od pierwszej posiadówy w kuwecie:) Lektura różnych stron tylko namieszała mi w głowie- niektórzy wręcz zabraniają żywienia kotów puszkami i suchym pokarmem, inni to zalecają O_o jedni pisza, żeby podawać mleko- inni, ze tylko woda [sęk w tym, że Hexe wody nie chce:/- najwyżej będę ją zabarwiać mlekiem]. Skołowana trochę jestem:/
Ale się rozpisałam:/no nic, jeszcze raz serdecznie Wszystkich witam:)
wild

wildhoney

 
Posty: 510
Od: Wto paź 03, 2006 11:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 03, 2006 15:16

Witaj, Wild :lol: Jaka śliczna czekoladka 8)
Jak już tu jesteś, to poczytaj sobie wątki o karmieniu kociastych podlinkowane do ABC kociarza - trochę ci się wyrówna i uporządkuje :wink: Mleko krowie jest nieco ryzykowne - biegunki, alergie, tego rodzaju rzeczy :roll: Już lepsza chuda śmietanka. Dla kocich dzieci jest w sprzedaży różnych firm "kocie mleko" - w proszku albo w buteleczkach.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 03, 2006 15:25

Dziękuję za radę i powitanie, już zabieram się do lektury:)
wild

wildhoney

 
Posty: 510
Od: Wto paź 03, 2006 11:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 04, 2006 10:30

Witam serdecznie. mam na imię Agnieszka i jestem z Torunia. Na razie trwam w oczekiwaniu, bo Pan Kot. ma do mnie przyjechać aż z Poznania (do Torunia) 14 października. Nie będzie to mój pierwszy kot, bo miałam już dwa, w domu rodziców. Za to pierwszy samodzielnie wychowywany, czego nieco się boję ;) Na razie czas spędzam na czytaniu forum i dowiadywaniu się mnóstwa rzeczy. Szczególnie trapi mnie kwestia okien - nie otwieram ich szeroko, tylko ukośnie (w pionie) i zastanawiam się, czy Kot będzie w stanie wyjść taka wąską szparką...
Obrazek

Phishy

 
Posty: 20
Od: Śro wrz 27, 2006 0:24

Post » Śro paź 04, 2006 10:52

Witaj, Phishy, Pan Kot (na razie to chyba Panicz Kotek :wink: ) bardzo słodki puszaczek jest 8)

Okna otwierane w pionie - czyli otwór robi się wtedy w kształcie V? Jeśli tak, to musisz bardzo uważać, bo jeśli kotu koniecznie się zachce tamtędy wyjść, to może się w tym V powiesić :cry: Lepiej byłoby okno osiatkować i otwierać normalnie... A takie maluszki to włażą wszędzie i mieszczą się w zupełnie nieprawdopodobnie maleńkich otworach.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 20:55

Witam! Mam na imię Alicja i od niedawna jestem posiadaczką( a może jestem posiadana przez?) kocurka niby-persa Asherka. Wcześniej z ogromnym zainteresowaniem czytałam Wasze forum, chcąc się przygotować na zakocenie. Niby wszystko wiem, ale w praktyce wciąż wychodzą różne problemy. 8O Wtrącam swoje "trzy grosze" w różnych tematach "kociego ABC" niecierpliwie czekając na odpowiedzi. Pozdrawiam Wszystkich! :D :D

alicja.ab

 
Posty: 14
Od: Nie paź 22, 2006 19:34

Post » Pon paź 23, 2006 21:21

Witaj, Alicjo :)
Jeśli cię to może pocieszyć, to ja również - poniekąd "urodzona z kotami" i buszująca po tym forum od kilku lat - wciąż znajduję informacje, o których wcześniej nie miałam pojęcia :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 15:21

Wtam forumowiczów,
Strasznie dużo się tu dzieje, bo dołączyłam 12 października a dopiero teraz wyczaiłam ten post. Cały czas uczę się wychowywać kota i uczęszczać na forum :lol:
Mam na imię Ula i pochodzę w Legionowa k/ Warszawy. Mam kicię o imieniu Luna. Obecnie Lunka ma 8 tygodni. Zakochałam się w niej do szaleństwa. Czytam forum od niedawna i nie ukrywam, że sprawia mi to ogromną frajdę. Wprost po pracy otwieram forum i patrzę jakie nowe wątki się pojawiły. Później znowu pracuję (w domu, jestem nauczycielem)) ale zawsze mam podgląd na nowe posty.
Bardzo mnie cieszy, że jest wątek na którym można się zapoznać. To dobry pomysł.
Jeszcze raz witam i pozdrawiam wszystkich kochających zwierzaki.
Luna spojrzała się właśnie na mnie, więc chyba też chciała przekazać pozdrowionka.
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

Ulena

 
Posty: 27
Od: Czw paź 12, 2006 17:02
Lokalizacja: Legionowo

Post » Czw paź 26, 2006 1:30

To i ja się przywitam :)

Mam na imię Grzesiek. Mam 39 lat i jestem polonistą. W domu są w tej chwili 2 kocury (kastraty), 2 kotki (nienawidzące się) oraz domowa suczka Bajka i tymczasowa Perełka.

Kot w moim życiu pojawił się mniej więcej 10 lat temu. Była to Kocica, zwana także Fuczką, cudowne, mądre, spokojne, najukochańsze stworzenie pod słońcem. Odeszła 29 listopada 2005 roku :(

Pozostały z nami wtedy trzy koty:
1. Kasia (kot mojej córki Ani, podarowany jej przez moją koleżankę po śmierci białej, przywiezionej z Mazur Mruczki),
2. Shadow - wyjątkowo mała kotka, znaleziona na trawniku przed domem (typ wybitnie aspołeczny w stosunkach z innymi kotami, ale przemiły dla ludzi),
3. Czarny Kot - typowy przedstawiciel tego dumnego gatunku - przyszedł na naszą działkę i zdecydował, że z nami zamieszka, po czym... wskoczył do samochodu, ucinając tym samym przemowę mojej żony pt. "Ja nie chcę kolejnego kota" ;)

Od lutego 2006 mieszka z nami Gizmo - piękny main coon o złotych oczach i złotym sercu :)

Na forum trafiłem dość dziwną drogą, bo z... dogomanii. Założyłem tam wątek adopcyjny znalezionej w lesie suczki, Perełki. Przeglądając tamto forum trafiłem do działu Inne, a z niego właśnie tu - na miau :)

W miarę możliwości postaram się pomóc. Niestety, w związku z permanentnym zakoceniem oraz nadchodzącym zapsieniem (okazało się, że Perełka jest w ciąży) moja pomoc ograniczy się na razie tylko do transportu (czasami) oraz do podnoszenia wybranych wątków.

Pozdrawiam :)

PS. Zdjęcia moich kotów możecie obejrzeć tutaj:

http://www.fantastyka.gem.maniak.pl/index.php?option=com_rsgallery&catid=9

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw paź 26, 2006 10:47

Witaj, Gem! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 26, 2006 11:12

Witajcie :D

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 26, 2006 18:01

mimo ze trafilam na to forum jakis czas temu to dopiero teraz znalazlam (przy pomocy dobrej duszyczki) ten watek :oops:

Jestem mloda kobietka, ktora uczy sie do egzaminow wstepnych na weterynarie. w Moim domu mieszkaja dwa psy, sznaucer olbrzym po przejsciach, Prezes z ktorym mam 3 swiaty (jesli nie wiecej :lol: ) i mloda suczka cane corso Furia ktora jak na kobiete przystalo jest strasznie uparta i humorzasta.

Kontakt z kotami mialam od 6 roku zycia, w wieku 10 lat zaczelam pracowac jako wolontariusz w stajni i bylo tam mnostwo kociakow ktorymi sie opiekowalam. ale dopiero jakies 3 mce temu los sprawil ze do mojego domu wkroczyl kot, a raczej kotek - Maniek. Na glownej ulicy wpadl mi prawie pod samochod, byl chudziutki i praktycznie nieprzytomny... niestety calkiem niedawo jakims cudem uciekl i do tej pory sie nieznalazl :cry:

kolejnym kotem ktory przybyl pod moj dach jest 12l Kubus, zwykla laciata krowka. calymi dniami spi na kanapie i budzi sie tylko na papu.
w nocy przychodzi i pakuje mi sie pod koldre domagajac sie miziania, jesli go nieprzytule to niezasnie.

w zeszlym tygodniu moje stado powiekszylo sie o kolejne 2 koty, 10 letniego czrnego Felusia i 15l bura kotke Gusie.
Felus jest jeszcze troszke przestraszony ale z kazdym dniem jest lepiej.
Gusia to straszny pieszczoch i kot demolka :D
ObrazekObrazekObrazek
Kubus, Maniek, Furia i Prezes ;)

FURCIACZEK

 
Posty: 282
Od: Śro wrz 13, 2006 22:06

Post » Pt paź 27, 2006 0:25

Gem pisze:[...]PS. Zdjęcia moich kotów możecie obejrzeć tutaj:
http://www.fantastyka.gem.maniak.pl/index.php?option=com_rsgallery&catid=9

Wow, mało że psio-kociarz, że polonista, to jeszcze najwyraźniej fantasta :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], RagIri, Silverblue i 159 gości