4 KOCIAKI W FATALNYM STANIE. JEDEN MALUSZEK STRACIŁ OCZKO.Wczoraj (09.09.) odebraliśmy taki telefon: "Mam kociaki, są bez matki proszę je natychmiast zabrać."
Całe szczęście mamy w tej okolicy znajomą, która szybko zbadała sprawę: matka kociąt jest i opiekuje się nimi.
Jednak pani nie chciała zostawić w spokoju kociej rodzinki tłumacząc: "Ale pani mnie nie rozumie, ja nie mogę pozwolić aby one tu były, tu małe dziecko przychodzi do ogrodu, nie muszę pani chyba oczywistych rzeczy tłumaczyć!". Potem stwierdzenie: "To ja je pójdę uśpić".
Zdziwiła się, że weterynarz nie uśpi już takich kotów.
Po długiej i ciężkiej rozmowie zgodziła się odnieść kociaki i dać matce je wykarmić.
Jednak dziś znów telefon: "Albo je pani zabierze, albo wywiozę do schroniska".
I tak cztery kocie sierotki trafiły dziś (10.09.) pod naszą opiekę.
Całe szczęście pojawiała się dobra dusza i zaoferowała swoją pomoc w postaci domu tymczasowego.
Datki na wsparcie maluszków można kierować na nasze konto:
Fundacja Kotangensul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
paypal:
fundacja.kotangens@wp.plZ dopiskiem: "kocięta z Arkońskiej"



Mała koteczka dziś straciła oczko

Wrzód na oku bardzo szybko rósł i stanowił zagrożenie życia. Musieliśmy podjąć decyzję o przeprowadzeniu operacji, mimo ciężkiego stanu koteczki.
Bardzo prosimy Was o pomoc w opłaceniu leczenia. Zabieg oczyszczenia oczodołu wraz z lekami kosztował ponad 200 zł.
Pilnie też są potrzebne podkłady higieniczne i leki wspomagające odporność.
Fundacja Kotangensul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
paypal:
fundacja.kotangens@wp.plZ dopiskiem: "kocięta z Arkońskiej"

