Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 19, 2013 15:39 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

No właśnie - Korneliusz jest u mnie już 4 miesiące, a był kastrowany jeszcze wcześniej - nie wiem, kiedy, ale pewnie za młodu (teraz ma ze 3 lata). Czyli nie mam się co łudzić, że zapszek zniknie...
A co myślicie o sprawie Lukrecji?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lut 19, 2013 18:35 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

A może tak jak było u Blusi i spróbować gazety?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 19, 2013 19:35 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

alab108 pisze:A może tak jak było u Blusi i spróbować gazety?

Znaczy u Felicji?
Bo Korneliusz i Lukrecja, odpukać, załatwiają się do kuwety... Jakkoliwek Lukrecja, niestety, do bentonitu, w związku z tym mam w jej kuwecie wykopki wszystkich kotów...
Chodzi mi tylko o zapach, czy taki bardziej żrący coś znaczy, bo np. kiedy moja malizna miała podwyższony cukier, jej mocz wyraźnie miał inny zapach.
Z tego, co pisala Kasia, to z Felicją próbowała różnych wkładów.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lut 19, 2013 20:04 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Różnice w zapachu moczu zależą od diety.Np.Leoś ma bezwonny sik,ale Fio...ojojoj...Od płci u kastratow i strylizatek-raczej nie.
Ty się Ania ciesz,że Kornelisz zasypuje.U mnie nikt nie zasypuje, tylko Fel jak przychodzi porządkuje mi kuwety.Znaczy-Amelka zasypuje ,ale nie załpała,że kupka wychodzi z tyłu kotka ,więc zasypuje z przodu...
Ania!
Stanowczo domagam się zdjęć Kornelisza.
Jestem jego fanką!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 19, 2013 20:43 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

No, Korneliusz już teraz wygląda normalnie. Tzn. przyzwyczaiłam się do jego dziwnych póz itd., więc nie robię zdjęć. Poza tym iPhone robi brzydkie, a aparat to się jednak zepsuł, bo wymiana baterii nie pomogła (wysuwa obiektyw i zaraz wsuwa, tragedia, jednak aparaty ustawiane ręcznie to było to).
Moje koty jedzą to samo, więc nie chodzi o żarcie.
Korneliusz za często molestuje małą, to chyba jednak w jej oczach przekracza zabawę. Niby najpierw jest fajnie, lizanie po łebku itd., ale potem zaczyna ją gryźć, ona odpycha się łapami i wrzeszczy, a potem ucieka. Stresuje się. Nie wiem, jak Korneliusza oduczyć tego. Kiedy to się dzieje przy mnie, interweniuję, chociaż niby wiem, że nie powinnam się wcinać w kocie stosunki. Mam nadzieję, że upomnienia typu "niedobry Korneliusz" coś dadzą, bo nie chcę, by mała popadła w nerwicę.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lut 19, 2013 20:49 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Myślę,że oni to sami ułożą.
U mnie jamnik się tak bawił z Felkiem i Amelka.O ile Fel sobie z tym radził, o tyle Amka się stresowała.Nauczyła się zwiewać.Korneliusz ją goni?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 19, 2013 22:38 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

No, i to jak.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro lut 20, 2013 19:44 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Mam go wziąść...? :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 21, 2013 0:04 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

A bierz...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lut 22, 2013 0:56 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Uzywałyście kiedyś furminatora? Macie lub znacie jakieś opinie - czy się sprawdza u kotów?
Znalazłam na zooplusie takie w ofercie http://www.zooplus.pl/ask?q=furminator&num=20
Na youtubie znalazłam taką reklamę http://www.youtube.com/watch?v=LVTJSk-TJCw
No, jeśli to tak działa, to jest wart każdej ceny...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lut 22, 2013 6:41 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Używałam i używam ale takiego za niecałe 20 zł zakupionego na allegro. U mnie sprawdza się super!

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 22, 2013 9:49 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Świta mi coś, że kiedyś na forum ktoś odradzał furminator... sama się nad nim zastanawiałam, bo kłaczorów tyle fruwa w powietrzu, że hej. Przeszperam forum jeszcze raz.
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pt lut 22, 2013 9:56 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

koteczekanusi pisze:A bierz...

Serio-serio???
Bo wezmę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 22, 2013 11:06 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

rastanja pisze:Świta mi coś, że kiedyś na forum ktoś odradzał furminator... sama się nad nim zastanawiałam, bo kłaczorów tyle fruwa w powietrzu, że hej. Przeszperam forum jeszcze raz.

Furminator nie jest zły, tylko trzeba kupić dobrej marki. Bywają "podróbki" tańsze ale do luftu.
Czesałam kiedyś podróbką i się zraziłam do produktu, dopóki nie dostałam do wypróbowania oryginału. Wyczesanie tony futra zajmuje 5 minut, kot długo pozostaje bezkołtunowy. Tylko trzeba uważać by nie przesadzić i nie zrobić z kota łysola.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39462
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 22, 2013 12:33 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

MariaD pisze:
rastanja pisze:Świta mi coś, że kiedyś na forum ktoś odradzał furminator... sama się nad nim zastanawiałam, bo kłaczorów tyle fruwa w powietrzu, że hej. Przeszperam forum jeszcze raz.

Furminator nie jest zły, tylko trzeba kupić dobrej marki. Bywają "podróbki" tańsze ale do luftu.
Czesałam kiedyś podróbką i się zraziłam do produktu, dopóki nie dostałam do wypróbowania oryginału. Wyczesanie tony futra zajmuje 5 minut, kot długo pozostaje bezkołtunowy. Tylko trzeba uważać by nie przesadzić i nie zrobić z kota łysola.

Potwierdzam! Z NFO zrobiłam chińskiego grzywacza! No i chyba moja podróbka jakoś nieźle działa, choć raz może miałam fart?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 27 gości