RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 02, 2012 14:02 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

alix76 pisze:Wątek został zmoderowany. Proszę o powstrzymanie się od: wyzwisk, obelg oraz nieuzasadnionych oskarżeń.

Przecie nic nie napisałam zdrożnego/obraźliwego tylko o nadostrej postaci pp i literaturze światowej 8O A post znikł :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 02, 2012 14:04 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

BOZENAZWISNIEWA pisze:No tak,tyle,ze skoro był w schronisku mógł zakazic inne koty.


Nie wiadomo czy Sony przyniósł ze sobą chorobę do schroniska, czy właśnie tam ja załapał.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon kwi 02, 2012 14:05 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Schronisko zostało od razu poinformowane.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 02, 2012 14:51 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Zawsze kiedy umiera komuś kot mocno przytulam moje zwierzaki...one tak któtko żyją...

Ktoś bezmyślnie wyrzucił nieszczepionego ,bezbronnego podwójnie kota (bo to persik,one szczególnie potrzebują do życia człowieka!).Ktoś chcąc go ratować zabrał do schronu...ktoś dobry-Villemo- chciał mu dac dom.
Los jest okrutny.
Villemo-chylę czoła.

Tulę moje persiaki i w imieniu całego Forum oraz w ogóle wszystkich myślących ludzi- DZIĘKUJĘ Ci.


Czy pp ma jakiś okres wylęgania?Obiło mi się o uszy,że 2 tygodnie a dom "sieje" pół roku.

Miałam psiaka ,który umarł na parwawirozę.To podobny wirus.Wet mi powiedział,że mogę wziąść spokojnie do domu psa szczepionego,najlepiej dorosłego po dwóch tygodniach.Szczeniaka bez szczepień najszybciej po pół roku.
Dlatego wzięłam dorosłego Melona,jamnika.
W sumie najlepsza decyzja w moim życiu :)

Villemo zdałaś na szóstkę egzamin z miłości-oby nigdy mi nie przyszło zdawać go w taki sposób!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 02, 2012 15:06 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Mialam pp w domu. Okres wylęgania to 7 dni.

Postać nadostra rozwija sie błyskawicznie - szanse na wylecznie praktycznie żadne. Z pp kota wyciągnąć to jest niezły cud ( raz na trzy mi się udało).


Przestańcie tu siac panikę. Zagrożone są koty NIESZCZEPIONE. Kot szczepiony moze miec objawy - ale ryzyko zachorowania minimalne.

Jedno jest pewne - na razie jesteś spalona jako dt. ( chyba ze bedzie pewnosc, ze kot szczepiony ) Niestety virkon niewiele pomaga. To znaczy nie tak pomaga, ale wirus ma niesamowite zdolności przetrwalnikowe. Zalecana jest połroczna kwarantanna. I jeśli cos jeszcze moge doradzic - ja wszystkie odpady ( igły, podkłady, reczniki papier którymi zbierałam wymioty, biegunke itp) powinny zostać spalone czyt. wywiezione do zaprzyjaźnionego weta do utylizacji.

Tu akurat nie przesadzam. jesli do śmieci dobiorą sie dzikusy........można położyć trupem ze pól dzielnicy. To jest niewiarygodnie zakaźne dziadostwo.
A zakazic się nim mozna wszędzie - niestety u weta tez. Nikt Wam nie da gwarancji, czy jakiegoś przypadku pp tam nie było. weci dezynfekuja fakt.....ale trudno to zrobić naprawdę dokładnie.

Hmm nie znam sie na lampach, ale to co odkaza sale operacyjne, to nie jest zwykła uv chyba. W uv to tylko niektóre szczepy grzybów można zobaczyć.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon kwi 02, 2012 15:12 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Wszystko zostało spalone już wczoraj - nawet żwirek z kuwet. Mam w domu piec C.O. - osobiście go karmiłam wszystkim, co zostało...
Co do DT... Nie jestem regularnym DT. Bywam nim w wyjątkowych sytuacjach. Teraz mam gwarantowany postój na pół roku.
Virkon i tak zastosuję, bo na pewno nie zaszkodzi.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 02, 2012 15:17 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Zdecydowanie. Ja zlewałam wszystko jak durna - jak miałam grzyba. Nikt nie złapał. Zaszkodzić nie zaszkodzi.

Biedne kocisko...........cholernie nieudany bywa ten świat.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon kwi 02, 2012 15:26 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

villemo, byłaś dzielna, że walczyłaś.

Sony :(
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon kwi 02, 2012 16:16 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Wróciłam z pracy i begiem do kompa.....Vill, trzymaj się kochana....masz wielkie serce i część dałaś tej biedzie....Szacunek wielki za to. Nie dostałam numerka konta ale jeszcze potrzebujesz, masz dług po Sonym moja propozycja jest nadal aktualna.
Sony....{*} :placz:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 02, 2012 16:24 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

[]
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 02, 2012 16:27 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Jakoś cały dzień myślę o tym wszystkim. Trochę jakby kurz osiadał po bitwie. I energii już brak.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon kwi 02, 2012 16:54 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Villemo zdałaś na szóstkę egzamin z miłości-oby nigdy mi nie przyszło zdawać go w taki sposób!

Przytulam,
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon kwi 02, 2012 17:08 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

:(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 02, 2012 17:56 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Sony... nie mogłam uwierzyć jak usłyszłam, ze juz Cię nie ma [']...Tak bardzo mi przykro Vill...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto kwi 03, 2012 12:23 Re: RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

To niesamowite jak wiele serc poruszył Sony... Obu wetom, którzy mieli styczność z Nim tez było bardzo przykro...
Pozstała jeszcze kwestia rozliczenia wydatków na ratowanie Sonego...
Bardzo dziekuję za wpłaty.

Jesli chodzi o wpłaty "imienne" to doszło
20 zł Asia_Siunia
50 zł shira3 wraz TŻ

Bardzo dziękuję!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 69 gości