Kuki FeLV+ już w swoim domku:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 01, 2012 19:15 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Anna61 pisze:Też się martwię co będzie teraz z Kukisią. :(

MalgWroclaw pisze:Niech się wypowie ktoś, kto w tej chwili odpowiada za Kuki. Proszę.

Może złe wyniki ma, albo źle się czuje aby wysłać ją w tak daleką podróż.

zawsze było wiadome,ze kUKI NIGDZIE NIE POJEDZIE,OK...JESTEM ZA CHAMSKA I ZA DUZO OCZEKUJĘ :roll:
WYNIKI BEDE "NIBY" JUTRO/POJUTRZE... :!:
ROBICIE ŚWIŃSTWO NIE WYSYŁAJAC kUKI DO SWOJEGO DOMU
Ania przeciez pisałam,że nie przyjedzie ,bo"cos"sie znajdzie :roll:Nigdy nie poprosze o zotówkę :!:



Pani Kasiu,dlaeczego Pani tak robi?Wie Pani przeczież,że Kuki bedzie miała dobry dom :!: Wiem też,ze to Pani napycha Kuki jedzeniem jakiego Kuki nie powinna dostawać....ona jest chora...mA CHORĄ TRZUSTKĘ :(


Bardzo Was proszę o oddanie Kukisi do domu jaki ja od dawna kocha i będzie o nią dbał....My juz tu czekamy wszyscy....tak jak mówiłam..Zoche tez zabiorę..Prosze oddAĆ DZIEWCZYNKI :roll:
NIE CHĘ żadnych od was pieniędzy :!:
Ostatnio edytowano Śro sie 01, 2012 20:26 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 2 razy
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 01, 2012 20:23 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

WeraW pisze:Kuki była "czyjaś", tzn nasza, ale nie zna normalnego domu. Bożena będzie musiała jej wszystko pokazać. Co to wanna, że z lodóki bierze się jedzenie, a na wyrku można się wyciągnąć:)


I tak sie wszyscy cieszyli, ze bedzie miala dom, milosc, opieke i nie bedzie SAMA :!: :!: :!:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Śro sie 01, 2012 20:39 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Wciąż czekam na spokojne, MERYTORYCZNE wyjaśnienie. CO SIĘ DZIEJE???
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 01, 2012 20:52 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Dobra, dosyć. Zamykam, otworze jutro rano, jak wszyscy ochłoną.
edit: wątek otwieram dla ewentualnych wyjaśnień. Wszystkich uczestników dyskusji proszę o racjonalne i wyważone wpisy.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sie 01, 2012 21:34 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Proszę,błagam...oddajcie nam dziewczynkę/ki
Dzięki pomocy jednej z forumowiczek Kuki ostanie skonsultowana w Warszawie

A moje dzieci mówia "Kuki-puki",bo czekamy na was,
Jeśli nie jest prawdą,że bierzemy Kuki dla "kasy"to proszę O ODDANIE NAM kUKI
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 01, 2012 22:01 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

To wszystko jest bardzo dziwne i niepoważne.

Mietek miał szansę na dom u Renuś i niestety dalej czeka i jeszcze się rozchorował.
Podobno ktoś się w nim zakochał tak jak pisałyście na forum i wolicie żeby miał dom bliżej.

Kuki tyle czasu czeka. Ma szansę na dobry, doświadczony dom.
Tyle osób śledzi jej historię i wszystkim nam zależy żeby miała szansę na lepsze życie.

Mam wrażenie że nie zależy Wam na tych biedakach :cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 01, 2012 22:03 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

MalgWroclaw pisze:Wciąż czekam na spokojne, MERYTORYCZNE wyjaśnienie. CO SIĘ DZIEJE???


no, chyba należy się wyjaśnienie

nie ma nic lepszego dla chorego kota jak dom z zapewnioną opieką i miłością

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sie 01, 2012 22:25 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

ankacom pisze:To wszystko jest bardzo dziwne i niepoważne.

Mietek miał szansę na dom u Renuś i niestety dalej czeka i jeszcze się rozchorował.
Podobno ktoś się w nim zakochał tak jak pisałyście na forum i wolicie żeby miał dom bliżej.

Kuki tyle czasu czeka. Ma szansę na dobry, doświadczony dom.
Tyle osób śledzi jej historię i wszystkim nam zależy żeby miała szansę na lepsze życie.

Mam wrażenie że nie zależy Wam na tych biedakach :cry:


Calkowicie sie zgadzam i podpisuje pod tym co piszesz :cry:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Śro sie 01, 2012 22:36 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Mo syn Łukasz jaki ostatnio mówił jednej Pani-kUKI-PUKI
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sie 02, 2012 6:44 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Już wyjaśniam.
Wyniki będą dzisiaj, nie "niby". Po drugie mówiłam, nie tylko ja jedna, że wszystko zależy od stanu Kuki i tego co powie doktor, która prowadziła ją od początku. Jest zdania, że tak długa podróż może mieć zły wpływ na jej stan zdrowia. Ale najbardziej istotne w całej sprawie jest zachowanie Bożeny. Zastaraszanie nas, że Kuki ma przyjechać, bo nas "zajeb..." i obsmaruje na forum to jedno, wydzwanianie z awanturą o 22 i 24 też nie jest normalne. Zmiana zdania co chwię, że chce pomocy na Kuki, za chwilę, że nie. Na razie Bożenko nikomu nie dałaś dojśc do słowa. Nikogo nie słuchasz. Zmiana zdania co godzinę co do Zosi. I to Twoje stwierdzenie, że niezależnie od wyników badań Kuki ma do Ciebie przyjechać. Bierzesz opcję pod rozwagę, że może na miejscu od razu trzeba będzie ją wpakowac w plastikowy worek? Kwestie finansowe też są niewyjaśnione. Powiedziałaś, że masz problemy finansowe, że sponsorzy Ci się wycofują, co będzie dalej?

Dla tych co nie wierzą. Poczytajcie co piszą inni. Zastraszanie, gra dziećmi, zmiana zdania, krzyki, groźby. Bożeno ochłoń a potem możemy rozmawiać rzeczowo. Sama dobrze wiesz, co o Tobie mówią, my byłyśmy w stanie zaryzykować, ale to co wyrabiasz jest niewiarygodne.

Tak samo, nie uważam, żeby pytanie o Twoich wetów było "szukaniem dziury w całym". To jest normalna rzecz, może się mylę?

Co do zbiórki kasy na Kuki- o Tobie też Bożeno mówią, że żyjesz z kotów. Sama wiesz ile w tym prawdy. Na Kuki od dawna nie ma żadnych zbiórek. Leki które przyjmuje kupione były dużo wcześniej, jakoś nie zauważyłam, żeby którejś z nas status materialny się powiększył. Iza pewnie chętnie Ci wszystko wyjaśni, jeśli nie będziesz krzyczeć, dasz jej dojść do słowa i nie będziesz rzucać słuchawką.

Czekamy na wyniki badań, dzisiaj doktor ma dzwonić. I ochłoń, proszę.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Czw sie 02, 2012 9:21 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Jestem i ja, a wiec tak.

Bylysmy z Kukisia wczoraj u weta, stan ogolny jest calkiem nie zly, poczekamy jakie wyjda wyniki ? Kuki wazy 2.700, mysle, ze nie zle bo Kuki jest drobna kotka.

A teraz o p. Bozenie.

Musze wam powiedziec, ze jak dostalam pierwszy tel.to sie cieszylam jak glupia, ze Kuki bedzie miala dom, ale juz po drugim to bylam w ciezkim szoku. Telefon byl bardzo pozno, p. byla arogancka, wulgarna, to znowu mila. Raz plakala, a raz sie smiala. Mimo tak poznej pory dawala dziecko do tel., zeby mowilo jak bardzo kocha Kuki i czeka na Nia. Ja bylam straszona, ze jak Kuki nie oddam to nam du.. obsmaruje na forum. Nie chcac nikogo OBRAZIC, ale p. Bozena jest niezrownowazona emocjonalnie, ciagle ma hustawki nastroju.

P. Bozeno, jak p. wogole moze pisac na innych forach, ze my trzymamy Kuki tylko dla kasy ????? Jak p. wogole taka mysl przyszla do glowy, a co dopiero pisac ? jestem przekonana, ze to wlasnie p. o to chodzi, bo bardzo sie p. na Kuki uwziela.

Az mnie korci, zeby napisac jakie my mamy wiadomosci na p. temat, ale niestety nie ponize sie do p. poziomu kultury
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw sie 02, 2012 9:34 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

I wiesz co, Bożeno? Uważam, że masz przynajmniej dwie twarze. Na tym wątku jesteś miła, a na swoich nas obsmarowałaś, że "skurwysyństwo", że nie damy Ci Kuki, bo "stracimy źródełko kasiorki", przez telefon jesteś wulgarna i agresywna. Masz dowody że żyjemy za pięniądze Kuki? Zbieramy na nią? Zachowujesz się jak dzieciak, który tupie nóżką, bo nie dostanie cukierka. To ja odnoszę wrażenie, że Tobie nie zależy na Kuki. Nie będę Cię oskarżać, że robisz to dla pieniędzy. W każdym razie w tej chwili nie jesteś dla mnie wiarygodna. Prosiłyśmy, czekaj na wyniki, ale Ty musiałaś rozpętać burzę. Bo czyjeś zdanie się nie liczy, tylko Twoje.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Czw sie 02, 2012 10:03 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

P. Bozena sama sobie zaszkodzila, wydzwaniajac do Nas z pogrozkami. A z drugiej strony pomogla nam podjac decyzje i jestem przekonana, ze sluszna.

P. Bozeno ma pani 20 smiertelnie chorych kotow( jesli wogole to jest prawda ) ogromny szacun dla p.takze prosze sie nimi zajac. Pisze p. tez, ze juz weci czekaja na Kuki, ale po co ? Mysli p.ze Kuki nie ma opieki wet. tutaj. Oczywiscie, ze ja ma poswiecilam moje zycie prywatne dla zwierzat, bo nie tylko zajmuje sie kotami, ale i psami, ptakami i innymi. Oprocz tego jezdze na lapanki kotek wolnozyjacych na sterylki, interwencje, jezdzimy po wsiach karmic lancuchowe psy, a takze karmic psy na kwarantannie.

Takze prosze sie liczyc ze slowami.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw sie 02, 2012 10:24 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

ankacom pisze:To wszystko jest bardzo dziwne i niepoważne.

Mietek miał szansę na dom u Renuś i niestety dalej czeka i jeszcze się rozchorował.
Podobno ktoś się w nim zakochał tak jak pisałyście na forum i wolicie żeby miał dom bliżej.

Kuki tyle czasu czeka. Ma szansę na dobry, doświadczony dom.
Tyle osób śledzi jej historię i wszystkim nam zależy żeby miała szansę na lepsze życie.

Mam wrażenie że nie zależy Wam na tych biedakach :cry:



Zalezy i to bardzo !! A to, ze Miecio sie rozchorowal to nie nasza wina. Na szczescie juz jest dobrze.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw sie 02, 2012 10:27 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Toz-police, Kukisia zostanie u Was?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 208 gości