» Czw mar 29, 2012 10:37
Re: Tymczasy i bezdomniaczki.Ciężka zima.Prosimy o pomoc, ka
ametyst55 mam młodego kocurka białaczkowego ( robiłam mu badania i testy). Kocurek ma brzydkie zapalenie dziąseł, powiększone węzły chłonne i i biegunki, nie bardzo chce jeść. Kot bardzo potrzebuje dobrej karmy, wzmacniaczy. Nie pisałam o nim, z resztą przez ostatni czas nie piszę wiele, a o nowych biedach praktycznie wcale, po cichu robię co mogę.
Jagienka ma problemy w hormonami, T4 wyszło jej wysokie ( 45). Usg na szczęście nic złego nie wykazało. Jest na lekach, leczymy i czekamy. Kotka jest maleńka, były/są nadal jeszcze problemy jelitowe. Do tego ona taka harda jeśli chodzi o jedzenie - tylko wołowe i convalescent, czasami pasztet miamora.
Przyszła też wiosna i moje dwa koty też się rozłożyły totalne( wszystkie szczepione). Zielony chwilami katar, podkrwawiony momentami, oczy brzydkie opuchnięte, załzawione, trzecia powieka wysunięta do połowy, brak apetytu, jeden problemy jelitowe. Ale o tym pisać nie będę, bo to moje prywatne problemy, "prywatne koty"
Do tego co 2 dnień jestem w Brwinowie, łapię koty z monikah ( 4-6 godzin jedna wizyta). Jest nas malutko, tez już nie mamy siły.
Może ktoś nas poratuje karmą, weterynaryjną i bytową dla tymczasów, żwirkiem lub karmą dla wolno żyjących kotów. Będę bardzo wdzięczna. Tego też bardzo nam brakuje.
Adoptuj, nie kupuj.
Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...