Bazyliszkowa pisze:Dzwonił domek z prośbą, czy mógłby przyjechać po Skorka w niedzielę, nie w sobotę. Mam nadzieję, że dogadam się z lecznicą w sprawie tego dodatkowego dnia.
Jeden dzień nie robi wielkiej różnicy, a wolę, żeby domek spokojnie odbierał Skoreczka, a nie w jakimś dzikim pośpiechu.
A to nawet dla Skorka lepiej - bo nie tylko bez pośpiechu, to na dodatek jeden dzień dłużej Skorek będzie miał opiekę medyczną



już niedługo będziesz u siebie!!!





