_namida_ pisze:Tweety pisze:kiedy Bienia miała sterylkę? to nie będzie takie związane ze zmianą hormonalną?
19 maja
cholera, nie znam się czy to może mieć jakiś wpływ ... Pytał ktoś weta o to?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
_namida_ pisze:Tweety pisze:kiedy Bienia miała sterylkę? to nie będzie takie związane ze zmianą hormonalną?
19 maja
Tweety pisze:kto może jutro zawieźć w południe/wczesnym popołudniem kota z kociarni na ciachnięcie na Salwator? Kot siedzi w klatce-łapce, nie trzeba nic przenosić.
Wrobiłam dzisiaj Roberta w te maluchy schronowe a miał się uczyć do weekendowej sesji więc został mu jeszcze tylko jutrzejszy dzień, który i tak ma częściowo kotami poprzetykany ...
Tweety pisze:_namida_ pisze:Tweety pisze:kiedy Bienia miała sterylkę? to nie będzie takie związane ze zmianą hormonalną?
19 maja
cholera, nie znam się czy to może mieć jakiś wpływ ... Pytał ktoś weta o to?
_namida_ pisze:Tweety pisze:_namida_ pisze:Tweety pisze:kiedy Bienia miała sterylkę? to nie będzie takie związane ze zmianą hormonalną?
19 maja
cholera, nie znam się czy to może mieć jakiś wpływ ... Pytał ktoś weta o to?
queen_ink pytała którejś wetki, czy to mogą być problemy zdrowotne, powiedziała że raczej nie.
Amarylis pisze:Po jakim czasie się martwić, że małe nie zrobiło kupki? I czy mogę zrobić coś poza masowaniem brzuszka (kotka też je lizała) ? Może niepotrzebnie panikuję
Tweety pisze:kto może jutro zawieźć w południe/wczesnym popołudniem kota z kociarni na ciachnięcie na Salwator? Kot siedzi w klatce-łapce, nie trzeba nic przenosić.
Wrobiłam dzisiaj Roberta w te maluchy schronowe a miał się uczyć do weekendowej sesji więc został mu jeszcze tylko jutrzejszy dzień, który i tak ma częściowo kotami poprzetykany ...
Jafusia pisze:Tweety pisze:kto może jutro zawieźć w południe/wczesnym popołudniem kota z kociarni na ciachnięcie na Salwator? Kot siedzi w klatce-łapce, nie trzeba nic przenosić.
Wrobiłam dzisiaj Roberta w te maluchy schronowe a miał się uczyć do weekendowej sesji więc został mu jeszcze tylko jutrzejszy dzień, który i tak ma częściowo kotami poprzetykany ...
My możemy tylko szczegóły, gdzie, kiedy?
Tweety pisze:Jafusia pisze:Tweety pisze:kto może jutro zawieźć w południe/wczesnym popołudniem kota z kociarni na ciachnięcie na Salwator? Kot siedzi w klatce-łapce, nie trzeba nic przenosić.
Wrobiłam dzisiaj Roberta w te maluchy schronowe a miał się uczyć do weekendowej sesji więc został mu jeszcze tylko jutrzejszy dzień, który i tak ma częściowo kotami poprzetykany ...
My możemy tylko szczegóły, gdzie, kiedy?
na Senatorską 25, mają czynne od 12-stej, będę bardzo wdzięczna, niech mój mąż pozalicza te wszystkie robale o nazwach, których w oryginale nie jestem w stanie poprawnie przeczytać a co dopiero zapamiętać
kosma_shiva pisze:czy ma ktoś ochotę iść w sobotę do radia?
Ja mam wyjazd, lutra nie może, a mamy mozlliwość iść z kotem. jeśli się nikt nie zgłosi, to spróbuję iść ja, ale na wariackich papierach, bo w południe wyjeżdzam... a i kota pewnie nie będę miała...
Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, luty-1, MruczkiRządzą i 99 gości