Figaro52 pisze:Tak po 2,5 tygodniowym leczeniu , wreszcie chyba zdrowe. Codziennie byłyśmy z 6 kotów.Pinki , Dyzio i Kornel codziennie, a reszta co drugi dzień na zmianę Ksandia, łatek i Puszek, oraz Sisi ,Zak i Elan. Mam nadzieję ,że koniec tego horroru, no i Pinki nieźle napędziła nam stracha, Dyzio i Kornel zresztą też, ale najgorzej było z Pinki 2 razy zmieniali jej antybiotyk dostawala po 3 zastrzyki dziennie...i rokowania były kiepskie.Jak dobrze ,że to już za nami i wszystkie teraz demolują mieszkanie w kocich zabawach![]()
jak dobrze, że już wszystko wraca do normy
