Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 18, 2012 6:36 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

maluchy śliczne i na razie zdrowe

Bengalska się wreszcie złapie, to ja zrobiłam błąd, że nie łapałam na sznurek, wtedy by się nie wystraszyła jak wlazł inny kot, bo nie zamknęła by się klatka - człowiek się cały czas uczy...
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lip 02, 2012 10:03 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

w piątek przed wyjazdem widziałam już tylko jednego malucha, na ten weekend nie zaniosłam im karmy i może dzisiaj mi się uda wyrwać około 14.00 szybko
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lip 03, 2012 6:19 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

wczoraj byłam na chwilę, są oba maluchy Bengalskiej, były też 3 czarne sterylizowane

jedzenia miały dużo, dosypałam i dałam im puszkę Felixa, ale zero wody, niestety nie wziełam ze sobą, mam nadzieję, że im ktoś nalał bo zawsze miały
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lip 03, 2012 9:10 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

kaja555 pisze:wczoraj byłam na chwilę, są oba maluchy Bengalskiej, były też 3 czarne sterylizowane

jedzenia miały dużo, dosypałam i dałam im puszkę Felixa, ale zero wody, niestety nie wziełam ze sobą, mam nadzieję, że im ktoś nalał bo zawsze miały

Wydawało mi się, że ma jednego malucha. A w jakiej są formie?

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 03, 2012 11:44 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

w formie bardzo dobrej, wyglądają na okazy zdrowia no i jeszcze ta uroda, ale płochliwe jak mama
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lip 03, 2012 14:45 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

Woda się znajdzie sama w postaci rosy lub po deszczu.
Zbilansowane suche - to sie liczy :ok:
Marzy sie, że w końcu przestanie tych maluszków przybywać, co ? :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lip 04, 2012 7:21 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

mnie się marzy już drugi rok, ale Bengalskiej ewidentnie nie, choć wreszcie się uda, po wakacjach chcę znowu próbować ją złapać
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 03, 2012 8:35 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

po urlopie w poniedziałek popędziłam na drugą stronę, niestety koty tam nie miały nic do jedzenia i picia

na domiar złego, jedna z czarnych sterylizowanych była w straznym stanie, sierść zmierzwiona i przebarwiona rudawo, oczy "trzecie" powieki no i makabryczny katar i zatkane drogi oddechowe aż było słychać jak "charczy" przy oddychaniu na parę metrów

dałam jedzonko i picie, ktoś przyniósł dużo jakiejśc białej ryby, a kotka na szczęscie miała apetyt

od tej pory cały tydzień chodzę tam codziennie, jakoś mi się udaje wyrwać pod koniec dnia, zaczęłam dodawać trochę Omegi i wczoraj dałam kotce pierwszą dawkę antybiotyku w jedzeniu

Już oczka ma normalne, katar nadal jest ale oddech trochę cichszy. Dzisiaj idę znowu ale przez weekend będzie mieć przerwę. Na szczęscie mają dużo suchego i wodę a ona cały czas je.
Mam jeszcze antybiotyku na cały przyszły tydzień z hakiem, mam nadzieję, że to pomoże i nie trzeba będzie jej leczyć stacjonarnie, bo brakuje miejsc. Ona już dawno chodziła lekko przeziębiona, ale myślałam, że jej przejdzie, niestety się pogorszyło :(

Trzymajcie kciuki :ok:

Bengali nie widać, ale jest gorąco i karmicielki mówiły, że wieczorem je widziały w zeszłym tygodniu.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Sob sie 04, 2012 7:27 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

odwalasz kawal solidnej roboty. dobrze ze tam jestes.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Pon sie 06, 2012 7:24 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

aga-zgaga pisze:odwalasz kawal solidnej roboty. dobrze ze tam jestes.


o miło mi że ktoś zagląda :ok:

dzisiaj znowu idę do kotki z antybiotykiem, mam nadzieję, że jej te gluty z nosa stopniowo wychodzą :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon sie 06, 2012 21:15 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

ja zagladam. tylko bardziej czytam niz pisze. ;)
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Wto sie 07, 2012 6:54 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

:mrgreen:

w piątek kotka miała na boczku na sierści 15 cm gluta z nosa, widać, że to wychodzi, lepiej oddycha, ale dopiero dostała 3 dawki antybiotyku

wczoraj było tak gorąco, że mało zjadła, ciężko jest określić ile tego zje, ale nie mogę na razie przerwać i muszę ją obserwować

szkoda że to tak daleko ode mnie z pracy :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro sie 08, 2012 8:36 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

a wczoraj to już grymasiła i podjadła jej trochę koleżanka, a ona sobie kopyrtki robiła i wygłupiała w piachu obok mnie zamiast jeść

wydaje mi się, że się poprawia, nie słyszę już oddechu, oczy ok

ale sierść nadal brzydka i chyba uszy brudne, nie ma na szczęscie żadnych wyłysień

trzebaby jej też Stronghold podać po tych antybiotykach i jeszcze na tasiemca odrobaczyć na wszelki wypadek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro sie 08, 2012 20:05 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

Ważne, że oddechowo lepiej a i na poprawę sierści przyjdzie czas. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 09, 2012 6:24 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 12 wysterylizowanych!

wczoraj to już wcale nie miała ochoty na Whiskasa z sardynkami, a dwa inne czarne kastrowane bardzo chcętnie, w rezultacie bardzo mało tego antybiotyku liznęła przez ostatnie 2 dni podawania, wczoraj jeszcze słyszałam że kichnęła

nie wiem, jak to podawać, one tam mają teraz dużo jedzenia i wybrzydzają

zrobiłam też kilka zdjęć, na tle tych dwóch zdrowych czarnych to ona kiepsko wygląda
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 55 gości