Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 31, 2011 18:34 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

magaaaa pisze:Gryzia obolała.
Wyraźnie już doszła do siebie, ale czuje się nie najlepiej.
Oby do jutra!
Ładnie zjadła mięsko i troche animondy, suche dziś w niełasce.
Nie bardzo wie co ma robić z ogonkiem, ato go zawija pod siebie, a to na bok przy siadaniu, biedna jest strasznie.
Taka malutka kiciunia a tyle cierpienia.
Jutro będzie lepiej.

Biedactwo, kochane biedactwo :cry: Musi minąć trochę czasu zanim przyzwyczai się do nowej sytuacji.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon sty 31, 2011 18:36 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Gryzieńko kochana, dzisiaj jeszcze boli i dokucza. Ale będzie coraz lepiej :ok: :ok: :ok:
Twoje zdrówko malutka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 31, 2011 18:48 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Biedna malutka. Ale teraz juz z gorki :ok:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon sty 31, 2011 18:53 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Biedna - dzielna malutka :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon sty 31, 2011 18:56 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

:ok: GRYZIA NIE JEST BIEDNA BO JEST KOCHANA I BEDZIE Z NIA WSZYSTKO DOBRZE :kotek: TRZYMAM KCIUKI

panda5

 
Posty: 386
Od: Sob gru 18, 2010 20:45

Post » Pon sty 31, 2011 19:19 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Gryziuniu kochana, wiesz co ci powiem? Ja cię strasznie lubię!
A wiesz, dlaczego?
Nie tylko dlatego, że jesteś śliczna i łobuziara, ale także dlatego, że jesteś moją imienniczką!
Bo ja jestem Grazyna, a ty jesteś Gryziunia :ryk:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pon sty 31, 2011 21:02 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

mavi pisze:Bo ja jestem Grazyna, a ty jesteś Gryziunia :ryk:
:ok:

Gryźka, dzielna jesteś! :kotek: (Twoja Duża też!) Obyś jak najszybciej oswoiła się z kolejną nowością.
Homo sapiens non urinat in ventum.

nebesska

 
Posty: 173
Od: Czw lis 18, 2010 21:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 31, 2011 21:12 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Wiem, zostanę uznana za paskudę wredną...

FOTĘ CHCĘ. :mrgreen:


Cieszę się, że malutka już coś zjadła. Teraz już będzie tylko lepiej.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 31, 2011 21:34 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Agn pisze:Wiem, zostanę uznana za paskudę wredną...

To nie jest wredota ani paskudność, tylko naturalne prawo cioteczek kochających Gryzię. Ja TEŻ CHCĘ FOTĘ! Proszę! :lol:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pon sty 31, 2011 21:35 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

panda5 pisze: GRYZIA NIE JEST BIEDNA BO JEST KOCHANA I BEDZIE Z NIA WSZYSTKO DOBRZE :kotek: TRZYMAM KCIUKI


O! Ja się pod tym tekstem podpisuję wszystkimi łapkami!! :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 31, 2011 21:39 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Prosze o fote.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 31, 2011 21:40 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Niech zgadnę czego... Ogonka?
:mrgreen:

Spróbuję, ale nic nie obiecuję, jest obolała, nie może siąść na dupce, no szkoda mi jej jak nie wiem.
A zjadła sporo puszki, teraz i suchego pogryzła...
Ale wyraźnie źle sie czuje i ja też źle się czuję bo ona źle się czuje :(
Już ją ukochałam i zaniosłam do łazienki, ułożyłam w łożeczku i moze zasnęła.

justyna p pisze:
panda5 pisze: GRYZIA NIE JEST BIEDNA BO JEST KOCHANA I BEDZIE Z NIA WSZYSTKO DOBRZE :kotek: TRZYMAM KCIUKI


O! Ja się pod tym tekstem podpisuję wszystkimi łapkami!! :mrgreen:

Oj, kochana jest bardzo!
Czekam jutra rana, jutro już będzie lepiej. Zaraz raniutko pojedziemy na zastrzyki, nawet jeśli cos tam jeszcze będzie pobolewać to zaraz przejdzie i już nie wróci.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 31, 2011 21:54 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Obrazek

Chyba jej lepiej. Zwiała z łazienki i poszła łazić.
Musze jej obciąć pazurek, bo ma jeden taki, ze o wszystko zaczepia. Ale już nie dziś.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 31, 2011 21:58 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Jeszcze kawał ogonka Gryzi został!! Niech sie ładnie goi :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 31, 2011 22:02 Re: Gryzia bez łapki i już bez ogonka

Tak się zastanawiam czy nie puścić jej na kikutek paru kropel rivanolu. Ale jakiś mam opór, bo zawsze mi sie zdawało, ze takich bardzo świeżych ran się niczym nie bedzia...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 209 gości