Prakseda pisze: Pewnie kupowałeś w Kociej Stefie. Niestety założycielka tego sklepiku nie żyje. Nie wiem czy ktoś przejął tę działalności.
Generalnie ja robię takie budki ale nie na sprzedaż. Wyposażam bezdomniaki ale na terenie Warszawy. Robię z tych pudeł 3 cm tylko dodatkowo docieplam folią bąbelkową albo dodatkowymi płytami styrop. Producent, którego podaje w 1 poście tego wątku nie robi pudeł idealnie dla kotów. Jak wymiarami pasują to cienkie, jak grube to za wielkie albo za małe.
Pudło, które kupiłeś pewnie pochodziło z odzysku. Kiedyś z Basią (z Kociej Strefy) pozyskiwałyśmy takie pudła z firm farmaceutycznych.
Ja obecnie nie mam środków finansowych na wykonanie w tym sezonie kolejnych kilkudziesięciu domków. Będzie na fb wydarzenie pomocowe. Jak dopiszą sponsorzy, to będę robić. Jednak nie bardzo sobie wyobrażam wysłanie takiej budki do Opola.
Prakseda, dzięki serdeczne za reakcję. Tak, masz rację, dokładnie tam kupiłem. Nie miałem pojęcia, że założycielka nie żyje. Bardzo smutna wiadomość. Przeczesałem net i żadnej strony o tej nazwie nie ma, więc zakładam, że nikt nie przejął tej działalności. Również wpisując do przeglądarki nazwę firmy i adres fizyczny działalności, zostaje się odesłanym do starej strony, gdzie wyskakuje komunikat "Błąd 404" (czyli że strona nie istnieje).
Wracając do Twojej wiadomości, nie śmiałbym ani Ciebie, ani nikogo prosić o wykonanie takiego domku dla moich kotów, ale gdyby znalazł się ktoś, dla kogo to nie jest problemem, to nie muszę pisać, że oczywiście zapłacę za wszystko (zarówno za domek jak i za wysyłkę). Gdy dwa lata temu kupowałem poprzedni, został wysłany kurierem. Do dziś mam rachunek za domek i wysyłkę. Z mojej strony wygląda to tak, że ja po prostu nie mam na to czasu. Pracuję po 12-15 godzin na dobę. Pierwszą rzeczą, gdy wychodzę z domu jest karminie moich kotów, a potem do auta i praca. Ostatnią gdy wracam - karmienie i do łóżka. Mojego własnego karmią w ciągu dnia moi rodzice, którzy wpadają się z nim pobawić i dać mu jedzenie i lekarstwa. Tak w sumie 6 a niekiedy 7 dni w tygodniu. Poszukiwanie gotowca nie wynika z pójścia na łatwiznę, ale po prostu nie jestem w stanie się zająć samodzielnym wykonaniem.
Apel nadal aktualny
