Piracik z wrzodem...oko się leczy, a my czekamy na wiosnę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 29, 2010 9:56 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Nie drapie, ale posykuje nadal, mały żmij 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 29, 2010 9:57 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Ale zawsze do przodu. Zeby jeszcze Misiu sie mily zrobil. Taki slodziak futrzany.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt paź 29, 2010 10:04 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Też bym chciała, Dorotko.
Bandyta boski jest :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 29, 2010 10:08 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:YES! 8)
Nie widzę żadnej różnicy ... oprócz pełniejszego portfela :ok:

No to idę googlać. Muszę pociąć koszty, a koty nie muszą sikać do żwirka po 59 zł. /14 kg.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt paź 29, 2010 10:48 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Na wolność się chce Piracikowi :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt paź 29, 2010 11:31 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Pewnie tak. Ale nie ma tak dobrze.
Sam chciał, to popadł w niewolę :wink:

Marcelibu pisze:No to idę googlać. Muszę pociąć koszty, a koty nie muszą sikać do żwirka po 59 zł. /14 kg.


O Matko Bosko :strach:
A cóż to za żwir? :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 29, 2010 16:31 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Moje sikają w żwir po 80 zł za 18 kg czyli 40 litrów. Wystarcza na 3 miesiące dla 5 kotów czyli mniej niż 1 złoty dziennie. Taniej nie będzie. To CBE+ :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt paź 29, 2010 19:29 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

:cat3: Dobranoc dzieciaczki.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt paź 29, 2010 20:42 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Amico, ja mam 60 kg za 44 zł, tyle tylko, że u nas na której wystarcza.

A ja po prostu dostanę załamki. Robię obiad i słyszę pukanie do drzwi.
Myślałam, że to sąsiadka z naprzeciwka, a to ta głupia baba z 1-ego piętra.
Czego ona chce, myślę sobie, a ta pyta czy kota nie chcę. Patrzę, a ta na rękach trzyma czarną kicię.
Mówię, że nie mam jak, bo mam już kilka, a ten głup dalej swoje. I że by wzięła, ale pies :roll:
Kur..., jakby nie mogła zamknąć w pokoju. Ma mieszkanie jak moje, a we dwoje mieszkają :roll:
Mówię jeszcze, żeby poszła do ostatniej klatki, tam jest kobieta, co pomaga kotom.
A ten głup, że ona widziała, jak tamta kicia karmiła i na pewno nie weźmie.
Więc powtarzam, żeby jednak poszła i spytała. A ten głup co zrobił? :twisted:
Poszła na dwór i kicia wypuściła :twisted: :twisted: :twisted: No żesz taka jej mać, a nie inna :twisted:
Wzięłam chrupki i mleczko i chciałam go nakarmić, ale gdzieś znikł.
W niektórych blokach okienka piwniczne są nie pokratowane.
Mam nadzieję, że tam się gdzieś schował.
Wzięłabym go na balkon do budki, ale Misio go pogoni :roll:
Już nie ma siły czasami :cry:
Ostatnio edytowano Sob paź 30, 2010 8:33 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 29, 2010 20:45 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Szlag :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 29, 2010 20:53 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

A żebyś wiedziała :x :( :(
Jak kicia lub kicię (nie wiem) zobaczę w weekend, to fotki spróbuję zrobić.
I założę wtedy wątek na forum, a nóż - widelec cud się zdarzy.
Najgorzej, że w żadnym innym miejscu, niż na balkonie, nie ma co budki stawiać.
Zrobiłam nawet prowizoryczną, zawsze to lepsze niż nic, ale zaraz zniszczą :twisted:
Kurna, nawet nie wiecie, wśród jakich kmiotów ja mieszkam :roll: :twisted:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 29, 2010 20:55 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin, kmiotów nigdzie nie brakuje.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 29, 2010 22:22 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

ale coś wiesz o tym kocie?
to był podwórkowy czy domowy?
czarny kot :1luvu:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28754
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 30, 2010 7:29 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:
Marcelibu pisze:No to idę googlać. Muszę pociąć koszty, a koty nie muszą sikać do żwirka po 59 zł. /14 kg.


O Matko Bosko :strach:
A cóż to za żwir? :roll:

Pomyliłam się 49 zł. :oops: :arrow: Żwirek Golden Grey Master - 14 kg 49,00 PLN
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 30, 2010 7:30 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Amica pisze:Moje sikają w żwir po 80 zł za 18 kg czyli 40 litrów. Wystarcza na 3 miesiące dla 5 kotów czyli mniej niż 1 złoty dziennie. Taniej nie będzie. To CBE+ :wink:

Drewniany?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BillyRen, puszatek, Silverblue i 99 gości