

Weterynarz zrobił jej rentgen i okazało się, że ma zwężoną tchawicę w odcinku środkowym, więc ciężko jej oddychać. Poza tym ma uniesione płuca, co jest związane z wodą w opłucnej w usg też to potwierdzono. Malutka ciężko oddycha, bardzo się męczy.
Ma też zgazowany żołądek i nie wiadomo w tym momencie, czy to wszystko jest związane z białaczką czy nie.

Dostała leki na odwodnienie, kroplówkę i inne medykamenty na wzmocnienie, ale lekarz powiedział, że w jej przypadku rokowania są ostrożne.
Bardzo szybko oddycha i praktycznie nie może chodzić bo każdy krok to dla niej ogromny wysiłek.