moje koty i ja(3) Pingwinek Dropsik szuka ds!!!

[mar9]

Fredzia juz po sterylce (dzwoniłam do lecznicy), wszystko przebiegło ok, już jest wybudzona i czeka

dziękujemy

[mar9]

Fredziolinkę po powrocie zapakowałam w kubraczek, taka spokojniutka jest, w nocy spała na fotelu. Apetyt ma, na rekach wtuliła się tak słodziutko i cichutko mruczała.
Jak się wyrobię to dzisiaj zaniosę do weta Klarusię, niech wet obejrzy jej ząbki i zrobi co trzeba.
Wzięłam wczoraj fakturę za wszystkie zabiegi u Fredzi i mogę wysłać, ryśko, komu? na adres fundacji? poleconym?

[anita5]

Cieszę się, że Fredzia taka dzielna. Niech szybko dochodzi do siebie.

[bozena640]

za domki

Buziaczki dla stadka

[mar9]

za domki

Buziaczki dla stadka

dzień dobry wierny przyjacielu

[bozena640]

Jak Klarusia zniosła wizytę u kociego dentysty, bo mnie na samą myśl o dentyście ciarki przechodzą

[Gibutkowa]

Fredziolinkę po powrocie zapakowałam w kubraczek, taka spokojniutka jest, w nocy spała na fotelu. Apetyt ma, na rekach wtuliła się tak słodziutko i cichutko mruczała.
Jak się wyrobię to dzisiaj zaniosę do weta Klarusię, niech wet obejrzy jej ząbki i zrobi co trzeba.
Wzięłam wczoraj fakturę za wszystkie zabiegi u Fredzi i mogę wysłać, ryśko, komu? na adres fundacji? poleconym?

Moja miała depresję kaftanikową - kot warzywko Do kuwety-zanieś, do miski-zanieś, nakarm bo sama nie zje, tylko w pozycji leżącej. A jak zdjęłam na chwilę kubraczek to latała jak szalona, założyłam z powrotem - to klap na leżąco i się nie ruszała Dobrze że już to mamy dawno za sobą

[bozena640]

za domki
Buziaczki dla Cioci i kociamberków od Całej Gromadki

[mar9]

Klarusia dobrze zniosła operację, Krzyś z nia był. Nie oglądałam jej pysia ale podobno większość ząbków ma usunięte, zostało kilka, takich w najlepszym stanie. Niunia juz wczoraj chciała jeść, nie powinna ale ciut-ciut jej dałam no i oczywiście głaskałam, coraz bardziej lubi głaski i przy głaskach pręży się i mruczy, mruczy, mruczy
Fredzia po sterylce sie bardzo wyciszyła i zrobiła sie extra-miziankowa, ciągle za mną chodzi, ociera się i oczkami prosi: weź mnie na rączki, miziaj mnie, miziaj. Wieczorem przyszła do mnie na łóżko, głaskałam a ona wywaliła brzusio do góry, łapki rozłożyła i aż oczka przymknęła z zadowoleniem a ja, cóż, nie miałam wyboru głaskałam to wywalone brzusio.
Kropek mnie rozbraja tymi swoimi pozami, on tak dekoracyjnie sie zawsze układa, taki słodziak z niego, jaka to frajda patrzeć, jak leży np. na fotelu podwoziem do góry ale tak dosłownie jak kobieta na fotelu u ginekologa
Tomcio, jak fryga, energia go rozpiera, wszędzie go pełno, biega z Bobulinkiem albo innymi kotami no i przy miskach jest oczywiście pierwszy. Docuś dalej jak ptaszek je, malutko, boczki mu nie chcą się wypełnić, przy jedzeniu muszę go zachęcać, jak dziecko.
No i niestety dalej któreś podlewa mi łóżko, jeszcze nie ukończyłam śledztwa więc nie znam winowajcy, psikam to miejsce octem ale nie na wiele to się zda. Muszę jakiś inny odstraszać dawać no i zacząć to miejsce przykrywać jakąś folią.

[Bazyliszkowa]

Czu Docuś nadal szuka domu?
Na wątku seniorów pojawił się taki wpis:

Dostałam dziś telefon, Państwo szukają kotka białego w czarne łatki, seniora - bo dla dziadków.
Tel mogę przesłać na pw.
Szukają po schroniskach dziś nie znaleźli kotecka, jutro mogą...

[mar9]

Czu Docuś nadal szuka domu?
Na wątku seniorów pojawił się taki wpis:

Dostałam dziś telefon, Państwo szukają kotka białego w czarne łatki, seniora - bo dla dziadków.
Tel mogę przesłać na pw.
Szukają po schroniskach dziś nie znaleźli kotecka, jutro mogą...

Docuś jest czarno-biały i dalej szuka domu, juz pędzę na wątek seniorów, dzieki za info

[Mała1]

ooo, szansa na dom
faktycznie, szkoda ,że tak daleko
ale cały czas potrzymam za Docusia

[carmella]

Dzielna Klarunia

[Gibutkowa]

ooo, szansa na dom
faktycznie, szkoda ,że tak daleko
ale cały czas potrzymam za Docusia

[bozena640]

za domki
Buziaczki ślemy