Kocia Chatka

[Mara S]

Burasek z chorą łapką to koteczka jutro ma umówione na godz 19 RTG.

Guz na przedniej łapie nieciekawy.Wielkości brzoskwini ,bardzo twardy .Mam wrażenie że to jakaś narośl kostna .Sama nie wiem Łaopa w miarę ruchoma ,nawet kotka nią się podpiera .Przypuszczam że może być ucisk na nerwy stąd też kotka ją oszczędza.JUtro będziemy miały jasnośc sytuacji i zobaczymy co wet zaleci.Przypuszczam że czeka ją zabieg chirurgiczny

super, że zabrałyście bidulkę a te pozostałe rany, o których pisała Dorota - kiepsko wyglądają czy się zagoją?

[Madziula]

dzień dobry popołudniowo

[mar_tika]

Dziś z Baśką i moja Darką robiłyśmy łapanke na dzikuski u pana karmiciela który na stanie ma do karmienia 4 dorosłe kotki 1 kocura i 10 kociąt ( w tym 2 oswojone czarne maluszki i śliczne 3 rudaski)
W karierze Darki kociarki to pierwsza łapanka i dzielnie ją zniosła mimo fatalnej pogody.Niestety ze względu na deszcz musiała zagarazować swoją czerwoną "furą" w smietniku

Łapanka poszła pięknie .Złapałyśmy 3 ciężarne kotki

Darka chyba ze wzgędu na zapachy trochę się wkurzyła dlatego na tym skończyłyśmy akcję


Jutro dzięki Piotrowi kotki jadą na sterylkę i później Teresa je odbiera i później kotki idą na wolnośc

Klata narazie wolna .Dziękuję za współpracę i kotkom i ludziom

[MIKUŚ]

Darka - wspaniale rozpoczęłaś karierę
3 kotki w dodatku CIĘŻARÓWKI - toż to sukces!!!!!!
I nawet w śmietniku wylądowałaś - cóż za poświęcenie

[terenia1]

No dziewczyny niezła akcja powiedzcie kiedy będzie ciut wolnego miejsca w Kociej Chatce, bo ja muszę podjechać na te działki na Kazimierzu tam jest sporo kotów
Rudemu ze schronu założyłam wątek, to tak w akcie dupnej desperacji
viewtopic.php?f=1&t=114996

[mar_tika]

No dziewczyny niezła akcja powiedzcie kiedy będzie ciut wolnego miejsca w Kociej Chatce, bo ja muszę podjechać na te działki na Kazimierzu tam jest sporo kotów
Rudemu ze schronu założyłam wątek, to tak w akcie dupnej desperacji
viewtopic.php?f=1&t=114996

Ja licze że na wolność pójdą ok poniedziałku lub wtorku i można łapać Teresa te twoje.Jak łapanka do południa lub we wczesnych godz popołudniowych to się piszemy z Darką

[terenia1]

No dziewczyny niezła akcja powiedzcie kiedy będzie ciut wolnego miejsca w Kociej Chatce, bo ja muszę podjechać na te działki na Kazimierzu tam jest sporo kotów
Rudemu ze schronu założyłam wątek, to tak w akcie dupnej desperacji
viewtopic.php?f=1&t=114996

Ja licze że na wolność pójdą ok poniedziałku lub wtorku i można łapać Teresa te twoje.Jak łapanka do południa lub we wczesnych godz popołudniowych to się piszemy z Darką

Dzięki Marta ale ja niestety dopiero po pracy będę mogła podjechać, choć podjadę tam wcześniej w sobotę, jak będą ludzie na działkach mam kontakt bo chyba ze 3 kotki dadzą się złapać ot tak z marszu, jest tam jakaś kobieta , która dokarmia kociaki, więc ewentualnie podjadę zostawię kontenerki i się umówię zeby je złapali na określony dzień, a te oporne zostawię na sam koniec no chyba że będą jakieś do wyciecia na już

[Bona44]

Dziewczyny gratulacje

a u mnie nie wesoło Franka Betoniarka spadła na wsi z płotu i złamała tylną łapę była dziś u weterynarza łapa poskładana i w gipsie co dalej to nie wiem, bo z nią jutro jadą do kontroli ale z znieczulenia się wybudziła

[MIKUŚ]

Proszę o stróżowanie - może się uda........

viewtopic.php?f=1&t=114999

[Madziula]

dzień dobry czwartkowo
niezła akcja dziewczyny Darka widzę sie rozkręca
aż strach myśleć co będzie gdy dorośnie hehehehehe

[Alienor]

Melduję się po powrocie z urlopu i L4.

Bardzo chętnie zabrałabym się na to spotkanie w sprawie wolontariatu z Terenią, bo akurat wtedy mogę .

Chętnie zapłacę składkę, ale muszę dostać nr konta, bo mam tylko Tereni. Dołożę się też na operację Mokki - to samo konto?

Z FIPem to jest dziwnie - moja Delta go miała, urodziła 4 kociaki, z których tylko 1 nie przeżyła. Reszta żyje sobie zdrowo mimo różnych perypetii życiowych (sprowadzenie innych kotów, amputacja części łapki po złamaniu etc.). Kotori mimo że była z nią do ostatka nie zaraziła się i mimo, że Delta użarła ją do krwi (miała dosyć namolnego kociaka a sama była już w złym stanie), jak dotąd (prawie 2 lata) nie zachorowała (odpukać). Wet mnie poinformował, że ten test jest w 100% pewny tylko jak jest pozytywny - jest dość dużo przypadków testów fałszywie negatywnych, więc jest on raczej niemiarodajny...

[MIKUŚ]

...Chętnie zapłacę składkę, ale muszę dostać nr konta, bo mam tylko Tereni. Dołożę się też na operację Mokki - to samo konto?...

Składka do Iwety
Mokka - operacja - do mnie proszę Masz konto czy podać ?

[Alienor]

Jeśli to to samo co wysyłałam na Gangulce, to mam

[MIKUŚ]

Dokładnie to samo z dopiskiem: Dla Mokki .

[Nowa82]

Z FIPem to jest dziwnie - moja Delta go miała, urodziła 4 kociaki, z których tylko 1 nie przeżyła. Reszta żyje sobie zdrowo mimo różnych perypetii życiowych (sprowadzenie innych kotów, amputacja części łapki po złamaniu etc.). Kotori mimo że była z nią do ostatka nie zaraziła się i mimo, że Delta użarła ją do krwi (miała dosyć namolnego kociaka a sama była już w złym stanie), jak dotąd (prawie 2 lata) nie zachorowała (odpukać). Wet mnie poinformował, że ten test jest w 100% pewny tylko jak jest pozytywny - jest dość dużo przypadków testów fałszywie negatywnych, więc jest on raczej niemiarodajny...

No właśnie... i dlatego zrezygnowałam z testu na fip-a ale felv i fiv muszę zrobić mojej kotce bo ona też schroniskowa była więc kto to wie, a wolę wiedzieć zanim ją zaszczepię na białaczkę.