Dzisiaj jadę do lecznicy, to się dokładnie dowiem co i jak. Przede wszystkim czy się trochę uspokoiła, bo w niedzielę dziczyła strasznie, no ale stresów miała tego dnia sporo. Dam znać wieczorem.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć. Alfons Allais
Bardzo dziękuję wszystkim za chęć pomocy. W obecnej sytuacji nic już nikt nie pomoże. Wszystkie koty które u mnie przebywaja sa całe i zdrowe lecz lekko zszokowane. Ja na chwilę obecną wymiękam i nie mam pomysłu co dalej. Dom mam zrujnowany i nie zapowiada się szybko na zmiany. Jeden deszcz o ile można to coś deszczem nazwać przyniosło mi staty w ciągu nocy na około 40 tyś. Bardzo przepraszam ale do puki nie pozbieram się psychicznie to za wiele w dziedzinie kociej już nie pomogę. Teraz to walka o warunki życiowe i kromkę chleba dla dzieci Przepraszam ale nie miałam na tą sytuację wpływu.
Czarnula nadal się dziczy, nic się niestety nie zmieniło od niedzieli. Strasznie się boi, nie ma mowy o dotknięciu jej, po otworzeniu klatki zaczyna się trząść, a na podsuniętą zbyt blisko rękę rzuca się z prychaniem. Nie rokuje to dobrze, nie wiem czy w ogóle są szanse oswojenia jej, a jeśli nawet, to wymagałoby to mnóstwo czasu. Trzeba będzie ją wypuścić
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć. Alfons Allais