LOLEK - MA DOM!!!! :))) - i jest szczęśliwy :)))

O rany, dlaczego? :crying:

Najsłodszy Metro pogryziony... Bardzo mocno trzymam za wyzdrowienie. Biedna psineczka...

anita5 pisze:O rany, dlaczego? Najsłodszy Metro pogryziony... Bardzo mocno trzymam za wyzdrowienie. Biedna psineczka...

Nie wiem dlaczego go pogryzła
po prostu zamiast się obwąchać rzuciła się bez ostrzeżenia
bo to zła suka była

Pani też jakaś taka - poszła sobie i zniknęła
powiedziała, tyle, ze jej suka to nie znosi innych suk ale psy to lubi
jak widać nie zawsze

Cammi pisze:Koras dąży do idealnej postaci kulistej - czyli nic nowego - coś mu się porobiło ostatnio w paszczy - ropień ząbka - sytuacja opanowana - złodziej potrafi już wejść wszędzie tam gdzie inne koty i nie mam gdzie ukryć przed nim jedzenia śFirka - a to ponoć wcale nie jest smaczne - RC Urinary mu wyjada

za to w czwartek na spacerze zła suka pogryzła Metra
W efekcie ma on trzy blizny i ładniutką bluzeczkę
Ubranko pooperacyjne w największym dostępnym rozmiarze okazało się niewystarczające. Więc bluzeczkę się zakupiło i Metruś teraz wygląda tak:

Miało być trzy szwy - do zdjęcia te szwy będą za 2 tygodnie...
A na Metrusiu zostaną bojowe blizny

a on to gentelmen - nie zagryzł ani nie ugryzł tej suki...

bidus

oby ladnie sie zagoilo i on sam zapomnial o tym wydarzeniu

a zachowanie tej pani dziwne.... :roll:

mocne usciski dla Was

Biedny Metro

Mam nadzieję, że szybko się zagoi.

Metro trzymaj się chłopaku i szybko wracaj do zdrowia :ok:

Dla Korusia i reszty bandy wirtualne mizianki

Metro sobie szwy rozwalił i tydzień tem był ponownie szyty.
Teraz się bardzo ładnie goi i w czwartek będzie miał je ściągane.

A nad ranem...
Na tygrysku leży śFirek. śFirek kilka dni temu nie wiedzieć dlaczego był tak łaskaw, że aż przyszedł i się na mnie położył. Ale chyba coś było nie tak bo w nocy nasr...ał na tego oto tygryska. I nasikał - na szczęście w miejscu stałym, gdzie profilaktycznie umieszczam podkład higieniczny. Wyprałam tygryska i dziś oddałam go do użytku. Żeby mi się to nie powtórzyło popsikałam go kocimiętką. Efekt jak widać. śFirek od razu wyczuł i zajął odpowiednie miejsce. Korek ustawił się w kolejce. W nim to pokłady cierpliwości są ogromne. No ale przyszła Mysza i zakłóciła panomkotom spokój.
Obrazek

Dla Metra

Cammi kup jeszcze kilka tygrysów żeby każdy kot miał swojego :mrgreen:

Super to Twoje stadko :1luvu:

A Korek jaki okrąglutki :ryk:

Kotuś i reszta super.
Trzymam kciuki za Metra, żeby ładnie się goił, słodki psiak.

gdyby ktoś z Was miał tyle cierpliwości to może pooglądać ruchomego Korka

FILM Z KORKIEM W ROLI GŁÓWNEJ

Obejrzałam film - kawał kota z tego Korka

A jaki zabawowy

Ja też obejrzałam, Koruś mimo swojej okrągłej sylwetki bardzo zgrabnie się porusza

I to serducho :1luvu:

Widac jaki jest szczesliwy :cat3:

A pamietam jak plakalam kiedy pierwszy raz zobaczylam jego zdjecie tu na forum :placz:

Czarno wtedy widzialam jego los - a jednak....niech zywi nie traca nadziei - :ok:

To prawda bardzo się zmienił, zupełnie nie ten kot. Życze zdrówka dla wszystkich

Film mi się nie otwiera...
Chciałam podziękować Cammi za ostatnią rozmowę, wieści i opisy wyczynów Korka. Powiem szczerze, że jak tego słuchałam, to aż mnie wzruszenie ogarniało. To jest niesamowite, jak ten kot się u Cammi otworzył, oswoił, jaki ma charakter wyrazisty

Trafił niesamowicie i bardzo jestem wdzięczna za danie mu szansy. Myślę, że on teraz jest bardzo szczęśliwy.

Specjalne głaski dla Metro ślę!

LOLEK - MA DOM!!!! :))) - i jest szczęśliwy :)))

Kto przegląda forum