Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

[krynia08]

5 psow i 2 koty i jak to tż mowi restauracja

to musisz sporą chałupę mieć na to wszystko , a o jakiej restauracji mówisz?

jak zwierzaki jedza każdy co innego to tż wola ze restauracja jak nakladam obiadek im

[mar9]

5 psow i 2 koty i jak to tż mowi restauracja

to musisz sporą chałupę mieć na to wszystko , a o jakiej restauracji mówisz?

jak zwierzaki jedza każdy co innego to tż wola ze restauracja jak nakladam obiadek im

no teraz rozumiem

[krynia08]

[Mała1]

Marysiu-byłam dzis u Brzózki
z kiepskich fotek-ale Cie pozdrawia

[anita5]

Śliczna Brzózka!

[mar9]

Marysiu-byłam dzis u Brzózki
z kiepskich fotek-ale Cie pozdrawia

taka jakaś smutna czy mi się wydaje?
jak się czuje, wszystko u niej w porządku? jest zdrowa? je?

[Mała1]

smutna, bo ja trzymałam na siłe jedną ręką,druga robiłam fotkę- nie chciała pozowac

Jest szczesliwa w tym domu, przychodzi,łasi się do obcych gosci nawet.
Nadal ma problemy lekkie zdrowotne, tzn ma lekką niewydolnosc nerek, jest na renalu.
Ale nie widac tego po niej, apetyt ma, bawi sie. Tylko w wynikach widac ,ze cos sie dzieje.

[agakow82]

Dobry wieczór

[bozena640]

[mar9]

smutna, bo ja trzymałam na siłe jedną ręką,druga robiłam fotkę- nie chciała pozowac

Jest szczesliwa w tym domu, przychodzi,łasi się do obcych gosci nawet.
Nadal ma problemy lekkie zdrowotne, tzn ma lekką niewydolnosc nerek, jest na renalu.
Ale nie widac tego po niej, apetyt ma, bawi sie. Tylko w wynikach widac ,ze cos sie dzieje.

To dobrze, że jest szczęśliwa, zasługuje na to.
Martwią mnie te problemy zdrowotne ale ma tak dobrą opiekunkę (i drugą dochodzącą - dziękuję ), że nie powinnam się martwić, prawda?
Mała, Ty nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna za opiekę nad Brzózką, to wyjątkowa koteczka, pod powłoką "niedostępnej" kryje się wielkie, kochające serduszko, tak spragnione kontaktu z człowiekiem.
Będę Ci wdzięczna za wszelakie wieści o Brzózce, wiesz dlaczego.
Wiem, że jesteś bardzo zajętą osobą ale od czasu do czasu...

[Mruczeńka1981]

A jak zdrowko Uszatka
Marysiu dla Ciebie duuużo zdrówka i sił

[mar9]

A jak zdrowko Uszatka
Marysiu dla Ciebie duuużo zdrówka i sił

U Uszatka tak niewiele się dzieje, że nie ma właściwie o czym pisać.
Ciut je, czasem muszę go dokarmiać strzykawką, tak jak wczoraj.
Prawie w ogóle się nie bawi, głównie leży, chudzieńki jest i chyba u niego niewiele już się zmieni choć tak bardzo bym chciała aby było inaczej.
Dalej jest na lekach, biednusi jest taki a tak bym chciała, aby przychodził na pieszczoty, mizianki, przecież to młody kot.
Cóż, chyba w tej kwestii mam niewielkie pole do popisu, niech sobie w ciepełku pomieszka tak długo, jak mu los na to pozwoli, oby jak najdłużej.
Dziękuję za troskę o moje zdrowie, cóż serce boli, bardzo koli, że tak szybko pożegnałam braci, rodzice też już od dawna nie żyją, już nie mam nikogo z MOJEJ rodziny, taki scenariusz mi napisało życie, dobrze, że mam koty i Was, drodzy przyjaciele, dziękuję.

[anita5]

No właśnie, tylko albo aż tyle można mu dać... Dobrze, że jest w kochającym domu...

Za Twoje siły

[Mruczeńka1981]

Marysiu nie umiem ładnie pisać, więc tylko proste DZIĘKUJĘ za Uszatka...

[Killatha]

życie czasami bardzo dziwnie się układa
grunt to nie tracić optymizmu, nawet po potopie zaświeciło słońce