S.K. NIEKOCHANE XII- ciagle nowe w pilnej potrzebie :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 08, 2009 22:19 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Staruszek! O ja cie kręcę! :piwa:

Dzwoniła dzisiaj do mnie pani z ogłoszenia z Sosnowca. Dwa koty jej wpadły w oko i okazało się, że oba mają moje numery telefonów :) Chciałaby wziąć dwa, żeby im było fajnie. No tylko, że jeden to Puszek, a drugi Rudolfina, więc wiadomo, że tak się nie da. Rudolfina by Puszka pobiła na dzień dobry :evil: Kiedy powiedziałam, że Rudka jest typowym jedynakiem, pani postanowiła poznać Puszka i znaleźć mu przyjaciela. Umówiłam się z nią na czwartek. No i prośba do Was, żebyście może zasugerowały, które z naszych futerek bym mogła polecić pani jako towarzysza dla Puszka... a może mamy w zanadrzu jakąś "gotową" parkę dorosłych kotów? Na Puszka uparła się córka tej pani (dorosła już), bo bardzo chciala czarno-białego, to ewentualnie wskazówka... no i oczywiście fajne by były "kolankowce"... hm... Co Wy na to?

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Nie lis 08, 2009 22:34 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Pani chce dwa? Z czwórki po zmarłym-banerek w moim podpisie,Czaruś jest miziakiem,Kajtek lub Kiciuś są czarno-białe.
Te koty były ze sobą od małego,zatem doskonale się znają,po drugie źle znoszą schronisko.
Te kocurki mają po 8 lat.

Szkoda,że Puszek nie zostanie w rodzinie :oops:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie lis 08, 2009 22:54 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Lucynko ja pokciukam za Staruszka i jego spokojną emeryturkę :ok:
oczywiście za Puszka i jego nowego przyjaciela oraz pozostałe niekochane równie mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie lis 08, 2009 22:59 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Tak bardzo mi przykro z powodu Lindena :(
Miałam nadzieje, ze sobie poradzi
Zegnaj piękny kocie [']

CoToMa, Staruszek to wspaniały kot.
Bardzo mądry.
Kiedy zaczynalismy znajomosc był dzikunem, nie pozwolił sie dotknąć.
Wczoraj mruczał jak tylko do niego zagadałam.
Mam wrazenie, ze ten kot wie o zyciu wiecej niz niejeden z nas.

Nov@, jesli pani szuka parki, to idealne byłyby nasze Fercie
one bardzo sie kochają :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lis 08, 2009 23:34 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

BOENA pisze:Za Staruszka :ok:

Lidziu-Rufus był odrobaczony Cestalem 1/2 tbl. 01.11.jakby co :wink:


To kiedy mam powtórzyc?

Czy jest mozliwe, żeby miał pchły, bo sie cos drapie sporo?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 09, 2009 6:28 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Hmmm tak nieśmiało bo nie wiem, czy tymczasy też mogą być jako ewentualna para do Puszka
Remik jest nakolankowcem i mruczy aż miło
nie mówiąc o tym, że jest ładny
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 09, 2009 8:58 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Bożenko, niestety Puszek nie zostanie w rodzinie, bo mama wciąż nie ma pomysłu jak karmić przy innym kocie swoją chorą Mitrę, a dodatkowo kolorowa tak się zestresowała wizytą Puszka, że jeszcze następnego dnia chodziła niepewnie po mieszkaniu. A w jej przypadku stres nie jest wskazany. Ona i tak ma już deprechę po tych wszystkich wizytach u lekarzy, leczeniach itd. Ja wiem, że koty nie od razu "zaskakują", ale przy niej to za duże ryzyko, że się zestresuje i za bardzo się to odbije na jej zdrowiu (jak u Duszka Marty). [Swoją drogą, tangerine co z Duszkiem?] Ja też żałuję, będzie mi bardzo trudno rozstać się z puchatem. Puszek jest najcudowniejszym kotem na świecie! Ale na zostawienie go u mnie nie potrafię się zdecydować... taki ze mnie dziwok :evil:

Przedstawię pani Wasze propozycje... Wydaje mi się fajnym pomysłem dwójka braci schroniskowych, tylko że oni mają juz swoje lata, nie wiem, jak się na wiek pani zapatruje, zapytam jak się spotkamy. Co do Ferci, to one chyba kichające są? Też nie wiem, czy pani się nastawiła na dzień dobry na leczenie, ale zapytam, bo to też coś mówi o człowieku. Ewa, czy mogłabyś wkleić jakieś aktualne zdjęcie Remika, żebym mogła tej pani pokazać?

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Pon lis 09, 2009 9:10 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Nov@ pisze:Staruszek! O ja cie kręcę! :piwa:

Dzwoniła dzisiaj do mnie pani z ogłoszenia z Sosnowca. Dwa koty jej wpadły w oko i okazało się, że oba mają moje numery telefonów :) Chciałaby wziąć dwa, żeby im było fajnie. No tylko, że jeden to Puszek, a drugi Rudolfina, więc wiadomo, że tak się nie da. Rudolfina by Puszka pobiła na dzień dobry :evil: Kiedy powiedziałam, że Rudka jest typowym jedynakiem, pani postanowiła poznać Puszka i znaleźć mu przyjaciela. Umówiłam się z nią na czwartek. No i prośba do Was, żebyście może zasugerowały, które z naszych futerek bym mogła polecić pani jako towarzysza dla Puszka... a może mamy w zanadrzu jakąś "gotową" parkę dorosłych kotów? Na Puszka uparła się córka tej pani (dorosła już), bo bardzo chciala czarno-białego, to ewentualnie wskazówka... no i oczywiście fajne by były "kolankowce"... hm... Co Wy na to?

A może Romeczek? to spokojny kotek, lubi się bawić z innymi kotkami ale bez agresji a ostatnio zauważyłam, że Mruczek go trochę prześladuje, Mruczek jest sporo większy od Romeczka i Romeczek zaczyna się go bać.
Oczywiście interweniuję w konfliktach (woda w rozpylaczu) ale to jednak stres, dla obu.
Mruczek potrzebuje silniejszego (psychicznie i fuzycznie) partnera do swoich zabaw/zapasów.
Romeczek też lubi kocie zapasy ale raczej z Michałem (podobni wagowo i charakternie).
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 09, 2009 9:24 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Cieszę się za te dobre wieści dają nadzieję że coś się ruszy :D

ann0106

 
Posty: 384
Od: Czw lis 05, 2009 9:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 09, 2009 9:51 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

CoToMa- :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
zobaczysz jaki on wdzieczny kot jest
nie mam niestety mozliwości pojechac osobiscie do Opola :(
Moze ktos na cos wpadnie-taka szansa dla staruszka-myslcie ludziska.
cos trzeba wymysleć, żeby staruszek grzał kosci na kanapie jak najszybciej

Nov@- w schronie jest pełno dwupaków
ale pamietajcie wszyscy ogłaszajacy, jesli nie dajecie mojego nr tel, tylko sami rozmawiacie.
Koniecznie trzeba ludzi uprzedzac o mozliwosci rozsmarkania sie kota, w tej chwili za zadnego nie mozna dac 100% gwarancjii.
Z wymazu wiadomo,ze dziłaa enrobioflox na ten katar, a najlepiej podnosić kotu odporność.
W wiekszosci to tylko katar juz po przejsciu ,ze tak powiem kryzysu choroby, to nie tragedia.
Ale trzeba koniecznie brac pod uwage mozliwosc wizyty u weta.
zrezta ja zawsze powtarzam, ze zawsze po schronisku taka wizyta jest jak najbardziej wskazana.

jeśli chcieliby Ci ludzie dokocic Puszka-to nie wiem jak on reaguje na inne koty, chyba był dominujacy na kociarni przez ten krótki okres mi sie wydaje-pamietacie cos wiecej?
Jesli sie nie myle, to lepiej byłoby go dokacac młodzikiem myslę.

Lidka-to odrobaczenie powtarza sie po dwóch tyg, a pchełki moze rufus miec, one doataja obroze anty przy wejsciu na kociarnie dopiero

A aldo szybko przestanie byc niesmiały-to naprawde fajny kociak, własnie do rodziny z dzieckiem.

U czarnego Małego Ksiecia wszystko oki

S..-mam nadzieje,ze jestes gdzies tam po cichutku przykucnieta z boczku u nas :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 09, 2009 11:00 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

ann0106

 
Posty: 384
Od: Czw lis 05, 2009 9:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 09, 2009 11:51 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Ja tak ogólnie - jesli ktos jeszcze chce mięso to pan będzie jutro, bo w środe jest święto.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 09, 2009 13:02 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Szukamy transportu dla Staruszka, z Katowic do Opola...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lis 09, 2009 14:36 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

Podrzuce do góry ...
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon lis 09, 2009 15:40 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-ogrzej miłością na zimę

CoToMa pytanie. Czy A-4 przechodzi przez Opole ( ja niezmotoryzowana wiec wybacz). Moja znajoma dojezdza co 2 tygodnie z Wrocławia do Katowic i wraca więc mogę ja zapytać :?:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 687 gości