Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 19, 2009 21:09

U kotulców bez zmian. Gucio miał dzisiaj pojechać do weta, ale ostatecznie zabrałam Alę (jest zdrowa!) a Gucio przybiegł dzisiaj do kuchni z podniesionym ogonkiem i żebrał :) robi się coraz śmielszy, ale nadal ciężko go złapać, a jak się go już złapie, to mruczy jak... :D

Rafał, nie masz kota...? 8O :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 19, 2009 21:30

Cameo pisze:Rafał, nie masz kota...? 8O :wink:


Nie masz :P
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 21:42

Czarno-biała ciamajda :P

Obrazek

I biały chrabia na swoim "tronie" :P

Obrazek

Raf... no kurcz... muszę, no muszę zapytać. A jak wygląda u niego badanie, odrobaczanie...? bo jestem ciekawa :) a to napewno kocczur? :wink: bo może pani Killer :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 19, 2009 21:47

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Nie masz :P


No to trzeba to zmienić...

8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 19, 2009 22:03

Cameo pisze:Raf... no kurcz... muszę, no muszę zapytać. A jak wygląda u niego badanie, odrobaczanie...? bo jestem ciekawa :) a to napewno kocczur? :wink: bo może pani Killer :wink:


Nie wiem i nawet nie chcę wiedzieć! Modlimy się by był jak najlepszego zdrowia. W czasie ostatnich testów FIV/FELV nie było nas w schronie. Ale wetka wspominała o kocie "który się rzucał", domyślamy się, że chodziło o Kilera. Prawdopodobnie był łapany tak, jak Kaj. Gdy siedzi za piecem, to jest do niego dostęp z dwóch stron. No i dostaje z nienacka zastrzyk w tę "tylną część" i czekamy, aż urwie mu się film :roll:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 22:05

Cameo pisze: No to trzeba to zmienić...

8)


Najpierw trzeba by zmienić pracę :? Ale Iskra prawdopodobnie znalazła na to sposób 8)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 22:08

A może to Buka...? :roll: a jak ona to zniosła? :roll:

Swoją drogą, to jestem ciekawa dlaczego Killer jest taki agresywny :roll:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 19, 2009 22:14

Koci - naleśnik z odrobiną curry.

Obrazek

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 19, 2009 22:27

Zapomniałam napisać. Dzisiaj przyszedł "zaginiony" przelew od cioci marivel :1luvu:

Kupiłam duuuuuuuuuuuuuuży zapas jedzonka i nawet Viyo dla Gucia :1luvu: jutro kupię jeszcze mięsko i wstawię rozliczenie.

Dziękuje x 10000000 :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 19, 2009 22:29

Cameo pisze:A może to Buka...? :roll: a jak ona to zniosła? :roll:


Buka miała testy dwa miesiące wcześniej. Poza tym Buka nie jest agresywna. Przybiera tę swoją obronną pozę i zamiera - w ogóle się nie rusza. Wetka bierze Bukę w rękę i już. A nawet jak ucieka, to raczej tak niemrawo, nie to co Kaj :wink:

Wydaje mi się, że Kiler jest po prostu pewnym siebie, dominującym nad człowiekiem kotem. Tak jak Major, tylko że totalnie dzikim. Major też nas leje łapą, gdy stwierdzi, że głaszczemy go w niewłaściwy sposób :) Ale to tylko nasze przypuszczenia. Czasem się zastanawiamy jak Kiler trafił do schronu, skoro jest takim dzikusem :conf: Może przybył jako kociak i nikt go nie oswoił? :roll:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 23:29

Tajemniczy Wujek Z. pisze:[

Nie wiem który film masz na myśli, ale zapewne nie ma na nim Kilera. Kiler jest 1000% dzikim kotem i cały czas chowa się przed nami w dziurach. Dał się sfilmować, bo zamknęliśmy mu okienko do kociarni, w której zazwyczaj się przed nami chowa. Na dodatek jest kotem bardzo odważnym. Tzn. nie boi się atakować ręki, nawet gdy ma drogę ucieczki. Zdarza się, że atakuje łapą gdy chcemy dotknąć innego kota, który akurat siedzi obok niego. Jak na razie to nikomu nie udało się go dotknąć. A jemu owszem, jestem podrapany :wink:

Prawdopodobnie masz na myśli Majora, czarnego kocura, który jest bardzo śmiały i podchodzi do nas jak tylko nas zobaczy i domaga się pieszczot i smakołyków. Jest w 100% oswojonym kotem i w drugiej połowie września trafi do własnego domu.

Dyć może i to Major,praktycznie identyko na pierwszy rzut jak Kiler,kolorystycznie.Aż musiałam Cie przelecieć jeszcze raz,ale troszkę mniej dokładnie już ,żeby tylko przyjrzeć się Czarnulkowi,temu śmielszemu,hłe,hłe.Ja byłam na bank pewna ,że jakiegos swojego kocurka,bądź kociczkę,(hihi) masz.Rafik,jak już zdążyłam dopatrzeć,tak aprops,moja Mycha nieraz tak reaguje jak Kiler na ludziów którzy palą i akurat zapach danych papierosów jej nie podejdzie i na inne kociaki,z wyjątkiem już naszej puchatej sąsiadki
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sie 20, 2009 0:03

Cameo pisze:Koci - naleśnik z odrobiną curry.

Obrazek

Obrazek


Zapomniałam napisać. Potem on się tak "wywalił" przy mnie, ale po chwili sobie przypomniał że jest "wild cat" i zwiał :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sie 20, 2009 7:59

Wczoraj udało mi się dotknąć Kaya.Syknął ostrzegawczo ale nie wyciągnął pazurów.

pozdrawiam.

Senioor

 
Posty: 275
Od: Nie sie 16, 2009 9:39

Post » Czw sie 20, 2009 8:02

Cameo pisze:
Cameo pisze:Koci - naleśnik z odrobiną curry.

Obrazek

Obrazek


Zapomniałam napisać. Potem on się tak "wywalił" przy mnie, ale po chwili sobie przypomniał że jest "wild cat" i zwiał :wink:

:dance: :balony: :dance2: Usciski dla Was gorace i kciuki za to, by chlopaki sie coraz czesciej zapominaly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 20, 2009 8:06

Senioor pisze:Wczoraj udało mi się dotknąć Kaya.Syknął ostrzegawczo ale nie wyciągnął pazurów.

pozdrawiam.

:D :D :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1397 gości