K-rk,maluchy z 1000-lecia, z Kłaja, ze schronu już u nas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 06, 2009 19:01

lutra pisze::) Ja chętnie. Zobaczymy, jak szybko rodzina Egeszege dom znajdzie i służę. Bure poproszę. 8)


Lutra a ci panstwo co im dawalam nr w sprawie Kingi to jej nie biora??
Filon idzie do domu jutro lub w nd, Marku co mi proponujesz?? (dostaosowane do moich mozliwosci i ciaglej nieobecnosci w domu-2 prace w czasie kryzysu :P)
Patka męcz TŻ-eta o sesje dla tych, ktorzy maja byc wystawieni :)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 19:19

kastapra pisze:
lutra pisze::) Ja chętnie. Zobaczymy, jak szybko rodzina Egeszege dom znajdzie i służę. Bure poproszę. 8)


Lutra a ci panstwo co im dawalam nr w sprawie Kingi to jej nie biora??
Filon idzie do domu jutro lub w nd, Marku co mi proponujesz?? (dostaosowane do moich mozliwosci i ciaglej nieobecnosci w domu-2 prace w czasie kryzysu :P)
Patka męcz TŻ-eta o sesje dla tych, ktorzy maja byc wystawieni :)


Pisałam 2 tygodnie temu zeby chętni zgłosili sie na priv kiedy mamy podjechać i nikt nie napisał :roll:

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 19:40

Mam na stanie Tinke i Talie dwie buraski
pasowało by aby razem szły i nie tylko na tymczas
ale wspólnie znalazły domek razem się bawią i nawet sypiają
Florcia spokojna i grzeczna kotunia nie narzuca się
buro brązowa raczej potrzebuje spokojnego domku
gubi się w moim stadzie uwielbia siedzieć na rekach tam czuje się bezpiecznie
za mną chodzi jak pies śmiejemy się że idzie do adopcji razem ze mną
Pinezka ostatnio przygarnięta kotka w pudełku biało czarna
mimo że jest u mnie drugi dzień już się łasi i w miarę
pewnie chodzi po mieszkaniu lubi być noszona i głaskana
Tola niestety na razie musi zostać u mnie trochę dzikawa
ale już robimy postępy tu trzeba czasu
na rekach zachowuje się poprawnie chodź niepewnie.
Tole trzeba podtuczyć bo chudzina
Oczywiście wszystkie mają książeczki i obcje ful
Jedynie Pinezka nie ma szczepienia ale już w poniedziałek można ją szczepić
wczoraj zostały odrobaczone i przeglądnięte jak zwykle
przed wydaniem zostaną przebadane i zostanie im wydane „świadectwo zdrowia ‘’
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt mar 06, 2009 20:00

Lutra a ci panstwo co im dawalam nr w sprawie Kingi to jej nie biora??
Filon idzie do domu jutro lub w nd, Marku co mi proponujesz?? (dostaosowane do moich mozliwosci i ciaglej nieobecnosci w domu-2 prace w czasie kryzysu :P)
Patka męcz TŻ-eta o sesje dla tych, ktorzy maja byc wystawieni :)[/quote]
chcesz takie coś czyli Pinezkę
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt mar 06, 2009 21:48

Tweety pisze:
milu pisze:Czy ja mogę się wpisać na wielopolowanie na

- sobotę ok 16-16.30
- niedzielę bladym ranem ok godziny 10 :wink:


oczywiście, dziękuje :)


No i zmieniły mi się plany :twisted: Będę parę godzin wcześniej - mam nadzieję, że to nie problem :wink: Niedziela zostaje.

milu

 
Posty: 4086
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 23:12

markopolo00 pisze:Lutra a ci panstwo co im dawalam nr w sprawie Kingi to jej nie biora??
Filon idzie do domu jutro lub w nd, Marku co mi proponujesz?? (dostaosowane do moich mozliwosci i ciaglej nieobecnosci w domu-2 prace w czasie kryzysu :P)
Patka męcz TŻ-eta o sesje dla tych, ktorzy maja byc wystawieni :)

chcesz takie coś czyli Pinezkę
Obrazek[/quote]

:P
Moze byc :)
Pinezka albo Florcia-wolałabym starsze :twisted:

Tweety czy Esma i Arni nadal do adopcji?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 23:25

kastapra pisze:
Tweety czy Esma i Arni nadal do adopcji?


tak, obydwoje, Arni pokazał dzisiaj, że jednak nie chce iść jeszcze ode mnie i jutro w swoim domu melduje się Kamel. Mogę na jego miejsce wziąć coś małoletniego, żeby Arni miał się z kim bawić, może Kacperka Egeszege?

Patka, u mnie będą w takim razie pewnie dwa do obfocenia

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 23:44

Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety czy Esma i Arni nadal do adopcji?


tak, obydwoje, Arni pokazał dzisiaj, że jednak nie chce iść jeszcze ode mnie i jutro w swoim domu melduje się Kamel. Mogę na jego miejsce wziąć coś małoletniego, żeby Arni miał się z kim bawić, może Kacperka Egeszege?

Patka, u mnie będą w takim razie pewnie dwa do obfocenia


Daj znac kiedy mamy podjechac:)

Ja chetnie wezmę jakiegoś tymczasa, ale u mnie nie ma spokoju. Ares z Tornadem szaleja. Strasznie się kochają liżą sobie futerka, przytulaja sie itp.:) normalnie gej party:P

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 23:50

Patka_ pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety czy Esma i Arni nadal do adopcji?


tak, obydwoje, Arni pokazał dzisiaj, że jednak nie chce iść jeszcze ode mnie i jutro w swoim domu melduje się Kamel. Mogę na jego miejsce wziąć coś małoletniego, żeby Arni miał się z kim bawić, może Kacperka Egeszege?

Patka, u mnie będą w takim razie pewnie dwa do obfocenia


Daj znac kiedy mamy podjechac:)

Ja chetnie wezmę jakiegoś tymczasa, ale u mnie nie ma spokoju. Ares z Tornadem szaleja. Strasznie się kochają liżą sobie futerka, przytulaja sie itp.:) normalnie gej party:P


To może Pinezkę od Marka, bo Flora może się bać, jej może być lepiej z Lusią od Kastapry. Albo Wielką Szu od Aani, bo u niej też kotów a kotów a panna do wydania się nadaje

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 06, 2009 23:50

wielopole pojadło :)
prawa strona samotna.. fuczała fuczała, ale w końcu jak się wkręciła kota, to motorek z rozkoszy wrzuciła i grzbiecik do głaskania wystawiała :)
lewa strona: burasek fuczy ale wygłaskać porządnie się dało... białawe fuczało wciąż, więc nie naciskałam.. czarne w stresie okrutnym na początku, ale później z zaskoczenia dało się pogłaskać końcem paluszka i tylko na ćwierć sekundy, burczało i chyba kocurek, bo kałuża przy wejściu była i zapaszek kocurzy :)

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt mar 06, 2009 23:52

edit_f pisze:wielopole pojadło :)
prawa strona samotna.. fuczała fuczała, ale w końcu jak się wkręciła kota, to motorek z rozkoszy wrzuciła i grzbiecik do głaskania wystawiała :)
lewa strona: burasek fuczy ale wygłaskać porządnie się dało... białawe fuczało wciąż, więc nie naciskałam.. czarne w stresie okrutnym na początku, na ugiętych łapeczkach i brzuchem zamiatając przekradał się z kartonu do kartonu.. ale później się kota wyciszyła, uspokoiła i grzecznie leżała, z zaskoczenia dało się pogłaskać końcem paluszka i tylko na ćwierć sekundy, burczało odstraszająco i chyba kocurek, bo kałuża przy wejściu była i zapaszek kocurzy :)

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt mar 06, 2009 23:56

a trzy dni temu jeszcze próbowałam ją dotknąć choćby.. taka smutna była.. ehh [*]

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt mar 06, 2009 23:57

edit_f pisze:wielopole pojadło :)
prawa strona samotna.. fuczała fuczała, ale w końcu jak się wkręciła kota, to motorek z rozkoszy wrzuciła i grzbiecik do głaskania wystawiała :)
lewa strona: burasek fuczy ale wygłaskać porządnie się dało... białawe fuczało wciąż, więc nie naciskałam.. czarne w stresie okrutnym na początku, ale później z zaskoczenia dało się pogłaskać końcem paluszka i tylko na ćwierć sekundy, burczało i chyba kocurek, bo kałuża przy wejściu była i zapaszek kocurzy :)


Czyżby jednak panna się przekonywała do ludzi?
a to czarne to pierwszy tymczas, który nie wie co kuweta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 07, 2009 0:03

edit_f pisze:a trzy dni temu jeszcze próbowałam ją dotknąć choćby.. taka smutna była.. ehh [*]


No ona była taka smutna :( zrezygnowana...dobrze ze nie umarła na wolnosci!! Jak ona przezyla tyle lat:(
Biedna Wera....

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 07, 2009 0:06

Czemu Kinga jest w Chironie??? Ona idzie do tego domu??

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 118 gości