KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 31, 2010 9:16 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Witajcie dziewczynki :)
Nie chcę Was wkurzać ale we Wrocku znowu świeci słonko :wink:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 31, 2010 14:12 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

u nas dzisiaj też świeci słoneczko więc wybaczam ;)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 31, 2010 15:47 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Spokojnie,u nas tez teraz swiecilo :mrgreen:
Zrobilam dzisiaj jeszcze kilka fotek kociastym . Łacia ,Kluska czarna i Menel nie zalapali sie na sesje zdjeciowa .Najwyrazniej pojedli rano suchego i odpuscili sobie sniadanko.

Wafel wynurzajacy sie na sniadanie:
Obrazek

Wiecznie glodny Bandyta:
Obrazek

Kicuś :
Obrazek

Klusia z Misiokotem :
Obrazek

Misiokot solo:
Obrazek

Kicanka z Buczkiem:
Obrazek

Misiek,Panterka i kluskowy zadek:
Obrazek

No i to tyle na dzisiaj. Mam nadzieje,ze snieg padac nie bedzie :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 31, 2010 15:49 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

jakieś kubraczki z numerkami im poszyj bo ja tych kotów nie ogarniam wszystkie jednakowe - takie monochromatyczne ;)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 31, 2010 16:22 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

No cos ty,przeciez mordki maja inne:)

Obrazek

Pierwszy jest Buczek ,obok Kocia Bieda , na dole Kicanka i Kicek .
Jakos daje sobie rade z rozroznianiem;)

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 31, 2010 16:23 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

no faktycznie mordki maja inne ale ja je widziałam w postaci kocich doopek na śniegu :ryk:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 31, 2010 16:32 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Po zachowaniu najlatwiej je rozpoznac : Kicek nachalny do bolu i ciekawski,wszedzie mordke wepchnie ,skontroluje co masz w torbie .Kicanka poprzymila sie ale bardziej jak dama .Kocia Bieda patrzy spode lba czy nic jej nie grozi i trzyma sie z boku . Czarna Kluska tchorzliwa okrutnie ,strzela oczami na lewo i prawo czy wszystko jest w porzadku ,a Panterka tak je ze apetyt mozna stracic,jakby łaske Ci robila, ze w ogole raczyla przyjsc :mrgreen:
Łatka i laciata Klusia na razie jeszcze roznia sie tusza i wzrostem wiec nie ma problemu .

Ps. Wrocilam wlasnie z kociej kolacji .Bandyta przyprowadzil sobie jakiegos kolege ,wyszli z jednej budki .Kolega plochliwy okrutnie . Menel coraz czesciej przebywa w towarzystwie stadka.Znowu jadl z nimi kolacje .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 31, 2010 20:44 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kya to pewnie z zamkniętymi oczami by umiała swoje kociaste rozpoznać :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 01, 2010 7:52 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

i do tego w nocy ;)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 01, 2010 18:48 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Nieprawda:-P czasami na pierwszy rzut oka myle Kluske z Panterka albo laciata Kluske z Łatka. Kiedys nawet zagapilam sie jakos i poglaskalam Łatke . Dopiero jej oburzony wzrok przywolal mnie do porzadku :mrgreen:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 02, 2010 8:35 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

U nas sypie śnieg i znowu jakieś zamiecie śnieżne zapowiadają :(
Ja chcę wiosnę :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 02, 2010 18:26 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

nie było dzisiaj Bazyla .....kya nie jadł u ciebie?
za to pojawił się kot sąsiadów....chudy jak nieszczęście, a nadzieję że sobie poje biedaczek
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 02, 2010 18:47 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Dziewczyny jako, że Wy już doświadczone ciotki w tych sprawach jesteście to proszę Was o pomoc. Jak oswoić "działkowca"?
Ok. 2 tygodni temu na ogródkach działkowych, gdzie i ja mam działkę pojawił się kot. Wybrał moją altankę i tam się zadomowił. Altanka murowana, już dawno zrobiliśmy dziury w drzwiach na wypadek gdyby jakiś kot szukał schronienia. Mimo tego wstawiliśmy do altanki budkę wypełnioną polarkami, żeby ciepło mu było w dupkę. Codziennie wozimy jedzonko i najbardziej smakuje mu ryba:) Dzisiaj w końcu udało mi się go spotkać ale nie pozwolił mi podejść za blisko. Na moje oko to ok.2 -letnia kotka łaciata. Potem przycupnął i odprowadził mnie wzrokiem do bramy.
Dziewczyny czy jest jakiś sposób, żeby go trochę oswoić?

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 02, 2010 18:58 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kazdy dzien kiedy dajesz mu jesc to kroczek do przodu .Dorosly,wolnozyjacy kot potrzebuje go wiecej . Szybciej to idzie gdy kot jest wysterylizowany, ale teraz aura nie sprzyja zabiegom. Na razie Ci sie przyglada . Pozniej zacznie reagowac na kicianie bo kicianie = jedzonko . Potem Twoja osoba = jedzonko ,wiec zdaniem kota bedzie Ci mozna na tyle zaufac zeby nie uciekac . Trzeba czasu niestety . Jak tylko przyjda cieplejsze dni trzeba by kocie zapakowac do klatki-lapki i wysterylizowac poki w ciazy nie bedzie . Fajnie ,ze kici pomagasz.Sama nie dalaby sobie rady biedula.
U nas sniezyca i straszny wiatr .Nie wiem jak mam nakarmic koty .Przeciez po kilku minutach beda wygladaly jak balwanki:(

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 02, 2010 19:43 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

kya pisze:Kazdy dzien kiedy dajesz mu jesc to kroczek do przodu .Dorosly,wolnozyjacy kot potrzebuje go wiecej . Szybciej to idzie gdy kot jest wysterylizowany, ale teraz aura nie sprzyja zabiegom. Na razie Ci sie przyglada . Pozniej zacznie reagowac na kicianie bo kicianie = jedzonko . Potem Twoja osoba = jedzonko ,wiec zdaniem kota bedzie Ci mozna na tyle zaufac zeby nie uciekac . Trzeba czasu niestety . Jak tylko przyjda cieplejsze dni trzeba by kocie zapakowac do klatki-lapki i wysterylizowac poki w ciazy nie bedzie . Fajnie ,ze kici pomagasz.Sama nie dalaby sobie rady biedula.
U nas sniezyca i straszny wiatr .Nie wiem jak mam nakarmic koty .Przeciez po kilku minutach beda wygladaly jak balwanki:(

Jak tylko wchodzę za bramę działki to od razu zaczynam go wołać. Z początku to pochłaniał takie ilości jedzenia, że szok. Myślałam, że może kumpli przyprowadza ale chyba ma taki apetyt.
Właśnie o tym myślałam, że jak tylko zrobi się cieplej to trzeba go do klatki i na sterylkę, żeby potem niespodzianki w budce nie było :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 150 gości