Wąta o tymczasowaniu czas zacząc - Matylda (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 10:24 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac- szukam dzis transportu

czy ktos moze pomoc?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro kwi 06, 2011 7:58 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - Kicia Micia

dziękuję Panu Tadeuszowi Wypychowi za przywiezienie nas z Kicią z Koterii do domu

Kicia jest raczej dzika, cały czas siedzi w najciemniejszym kącie pod wanną
dopiero nad ranem trochę zjadła i skorzystała z kuwety
pewnie za kilka dni będę ją musiała z powrotem wypuścić
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro kwi 06, 2011 15:10 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - Kicia Micia

Maryla, może to i lepiej że Micia jest dzikuską. Osobiście wolę łapać dzikusy niż te oswojone. A Micia przynajmniej wysterylizowana :D
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 07, 2011 8:04 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - Kicia Micia

owszem, moze to i lepiej
a na pewno taniej :twisted: :wink:
ale ja zawsze sie boje gdy taki kot po pewnym czasie na wolnosci znika (przenosi sie?) i przestaję miec go na oku
boje sie zawsze ze cos sie moglo stac
co innego wypuszczac kota ktorego sie potem nie dokarmia
a co innego takiego ktorego dokarmiasz latami - dobrze gdy jest
ale gdy choc raz nie przyjdzie - masz zmartwienie
albo gdy choruje - dzika kotke z bazarku lapalam gdy miala gangrene w paszczy- gdyby mi sie w koncu nie udalo - juz by nie zyla
wiec cos za cos

jutro musze ja zlapac, zaniesc na szczepienie i wypuscic
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob kwi 09, 2011 13:57 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - Kicia Micia

Kicie Micie z duzym trudem zlapalam, zawziela sie zeby jednak nie opuszczac mojej lazienki
u weta w klatce sciskowej jeszcze raz ja odrobaczylismy i zaszczepilismy
no i ja wypuscilam do piwnicy

no i mam wyrzuty sumienia i ciagle chodze i zagladam czy jest i czy zjadla
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 13, 2011 8:00 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - Kicia Micia

na bazarku jest nowy kocurek, biało-czarny pingwinek, wygląda młodo bo zęby czyściutkie, widziałam jak ze mna gada
nie kastrowany, też widziałam
no i na razie by nie było problemu, skoro kocurek, przychodzi do jedzenia, ale wczoraj zobaczyłam że bardzo kuleje :(
prawie wogóle nie mógł iść do jedzenia, tylko mnie nawoływał leżąc w trawie :(
a ja nie mam gdzie go zabrać, bo w łazience jest Morgan na leczeniu po zatkaniu się całkowitym
zostawiłam go wczoraj prawie z płaczem :(
mogłabym go złapać, zanieść do weta a nawet zawieźć na prześwietlenie jeśli będzie trzeba
mogłabym spróbować zorganizować środki na leczenie
ale nie mam co z nim zrobić :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 13, 2011 9:11 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - połamaniec na bazarku

Maryla, płakać mi się chce na myśl o takich patowych sytuacjach - kiedy już wszystkie pomieszczenia zajęte i nie ma gdzie umieścić nowego chorego. A może chociaz do klatki możesz go wsadzić? :( Bo jak nie może chodzić, to kiepsko skończy na bazarku. A z drugiej strony leżenie w klatce mu nie będzie aż tak przeszkadzało. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt maja 13, 2011 9:22 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - połamaniec na bazarku

tylko gdzie te klatke? w pokoju kotek z FIV i bialaczka, 2 koty z mocznica - wiec stres to ostatnia rzecz ktora moge im zafundowac :( a w sumie 8 kotów
a w przedpokoju juz nie mam gdzie chodzic, jak wchodze do domu to stołek i drapak przestawiam w inne miejsce zeby moc otworzyc drzwi do pokoju
ja mam 13 kotow z roznymi chorobami na 26 metrach :(
na dodatek Morgan musi miec spokoj, bo SUK to najczesciej jest na skutek stresu i ja niestety wiaze go z niedawna wymiana rur, co opisywalam na forum - jak biedaki siedzialy stloczone w klatce w pokoju
a potem poprawki, naprawy, komisje - ciagle obcy ludzie
ciagnelo sie to zbyt dlugo, a zaraz potem jeden kot mi umarł nagle, a drugi sie zatkał :(
zwyczajnie nie wiem co mam zrobić :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 13, 2011 16:00 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - połamaniec na bazarku

dziki?

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Nie maja 15, 2011 13:30 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - połamaniec na bazarku

ulinek0 pisze:dziki?


niedziki
miałam go wczoraj w rękach, choc nie chcial wejsc do lapki
jakos nie chce jesc, ale przyszedł do mnie
gdybym miala kontenerek to bym go pewnie wepchnela a tak to mi sie wysmyknal przy probie otworzenia lapki
dzis pada, wiec kotow nie widzialam
no coz, bede probowac
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 24, 2011 9:55 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - połamaniec na bazarku

od ostatniego posta, czyli ponad tydzień kocurka nie widziałam
już się bałam że mu się coś stało, bo zniknął na amen
ale za to pojawił się poprzednik, też jajeczny :twisted:
wiec stwierdziłam że chyba się wymieniają :roll:
no i wczoraj pingwinek był, zaczął gadać do mnie - nie nie gadać, wydzierać się :roll:
tak jak to potrafią tylko jajeczne kocury
z łapką wygląda na to ze w porządku, bo chodził, za to ma w strupach i sznytach całą głowę - co oznaczą walkę o teren :twisted:
i pierwszy raz od czasu gdy go widziałam, zjadł przy mnie i to sporo
daje mu na razie spokój, skoro nie jest z nim tak źle a jak chce jakiegoś wsparcia to niech zacznie do mnie do ręki przychodzić :twisted: :wink:
Ostatnio edytowano Wto maja 24, 2011 11:23 przez Maryla, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 24, 2011 11:15 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac - połamaniec na bazarku

Maryla pisze:od ostatniego posta, czyli ponad tydzień kocurka nie widziałam
już się bałam że mu się coś stało, bo zniknął na amen
ale za to pojawił się poprzednik, też jajeczny :twisted:
wiec stwierdziłam że chyba się wymieniają :roll:
no i wczoraj pingwinek był, zaczął gadać do mnie - nie nie gadać, wydzierać się :roll:
tak jak to potrafią tylko jajeczne kocury
z łapką wygląda na to ze w porządku, bo chodził, za to ma w strupach i sznytach całą głowę - co oznaczą walkę o teren :twisted:
i pierwszy raz od czasu gdy go widziała, zjadł przy mnie i to sporo
daje mu na razie spokój, skoro nie jest z nim tak źle a jak chce jakiegoś wsparcia to niech zacznie do mnie do ręki przychodzić :twisted: :wink:

Przestań! Zacznie przychodzić do ręki, a w końcu pójdzie za Tobą do mieszkania! :twisted:
Przez lewe ramię, tfu!
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro maja 25, 2011 7:44 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac

Grajek znalazł DOM
i to tak 3 lata po znalezieniu go: viewtopic.php?f=13&t=76118&start=0

przed pojechaniem do nowego domku obejrzał go wet i zaczipował
oby się tylko dogadał z kicią, ale on zawsze miał i lubił towarzystwo
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro maja 25, 2011 16:27 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac- Grajek ma DOM

:ok:

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto maja 31, 2011 7:46 Re: Wąta o tymczasowaniu czas zaczac- Grajek ma DOM

zaniosłam Iwana z pralni do weta bo ma wyłysienie w jednym miejscu i wylizany brzuch
Iwan waży 8 kg 8O więc się nadźwigałam
wyłysienia wyglądają na nerwowe - Iwan pewnie tak przeżywa samotność
wet sugerował podanie mu prozacu :wink:
a ja dołozyłam Iwanowi panienkę z wątku: viewtopic.php?f=1&t=128093&hilit=Canis&start=0
panienka się kokosi, ociera i fikołkuje :1luvu:
ma ruję, zgoda więc jest jak trzeba

przydałyby się zdjęcia
nie mam weny do nadania małej imienia :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 617 gości