Brzeskie koty/7 cięzko chorych kociaków prosze o wsparcie/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 14:32

Mogę tylko podnosić wątek :(

Może ktoś przeczyta i pomoże :(

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon gru 01, 2008 22:09

Kociaki z cmentarza troszke lepiej pogryzły nas dzis przy zastrzykach :? ale teraz sie bawia w klateczce od południa nie ma kupy -super ,apetyt jest ,dostały antybiotyk i srodek przeciwzapalny .A kociaki z działki które sa na kwarantannie oczka dzis przemywałam z 5 razy kropołam 3 razy juz sie tak nie skleaja ,ale nadal jest zle ,one również dostaja antybiotyk i środek przeciwzapalny i przeciwbólowy [obniza goraczke ] ,mają apetyt wszystkie wiec myśle ze są sline oprócz tego są zarobaczone ,ale kilka dni sie wstrzymam z odrobaczaniem aby sie wzmocniły i dopiero je odrobacze ,nie ukrywam ze potrzebana mi pomoc potrzebuje zwirku karmy i kasy na leki, [strzykawki igły itp] kazdy grosz sie liczy ,

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 02, 2008 9:09

Strasznie mi przykro Kasiu, że Twoje apele o pomoc na forum pozostają bez odpowiedzi.Ciężko mi to zrozumieć, że innym osobom pomaga się czasem za bardzo, a innym prawie wcale.Czym to jest spowodowane?
Masz na to jakąś teorię?

Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich maluszków :ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto gru 02, 2008 9:43

Można powalczyć na bazarku o fajne kubki, żeby pomóc Kasi.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 02, 2008 9:46

agatka84 pisze:Można powalczyć na bazarku o fajne kubki, żeby pomóc Kasi.


O właśnie!

Wpisałam tam aktualne podsumowanko :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 02, 2008 9:52

Nie moge powiedziec ze zadnej pomocy z forum nie mam bo to by była nie prawda -pomoc jest taka na która kogo stac ,wiem ze zawsze to kropla w morzu potrzeb bo umnie wiecznie cos sie dzieje ,ale nic na to nie poradze nie moge przejsc obojętnie obok kociego nieszczęscia ,ciągle dzwonia domnie ludzie z prosba o pomoc ,jak nie pomuc? Jest cięzko ale jakos trzeba se radzić czasem kosztem siebie, rodziny, swoich zwierzaków ale trzeba cos robic bo jak nie my to kto?Dobrze ze jest Tż bez niego nie dała bym rady [dziewczyne moze któras z was ma czas i moze wydrukowac jakis fajny dyplom dla Tża za wytrwałośc i w opiece nad kociakami było by mu miło i dodało by mu to siły w dalszej walce o ich zycie .

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 02, 2008 9:56

kasia79 pisze: dziewczyne moze któras z was ma czas i moze wydrukowac jakis fajny dyplom dla Tża za wytrwałośc i w opiece nad kociakami było by mu miło i dodało by mu to siły w dalszej walce o ich zycie .


Świetny pomysł. Ale Tobie też należy się dyplom uznania :)

Ja niestety nie pomogę, bo nie znam się na takich rzeczach, ale myślę, ze ktoś na pewno się podejmie :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro gru 03, 2008 10:34

Jak tam maluchy? Lepiej ?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw gru 04, 2008 8:25

Wczoraj ponownie odrobaczyłam dwa dzikusy z cmentarza co nie było łatwe ,kotki maja apetyt bawią sie ładnie wszystko wygląda na to ze pod koniec następnego tygodnia bede mogła je zaszczepić.[jeśli nic do tej pory sie nie wydaży] I za około 2 tygodnie bede mogła zacząc szukac im domu jest to czarny kocurek i czarna kotka maja około 2,5 miesiąca.
A na dole 5 maluszków bez więkrzych zmian ale to i tak dobra wiadomośc ze sie nie pogarsza ,zmalał im troche apetyt ,ale moze sie poprostu przejadły [wczesniej nie miały tyle jedzonka pod dostatkiem teraz maja ciągle] ,jednego kociaka w gorszym stanie nakarmiłam wczoraj strzykawka poniewaz wydawało mi sie ze nie je wogule ,dzis juz troche zjadł.Oby szybko wyzdrowiały i znalazły domki.

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw gru 04, 2008 8:52

Trzymam kciuki za kociaki!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 04, 2008 22:02

dziś jak by ciut mniej ropy na oczkach oby tak dalej i apetyt tez ok
koty z cmentarza kupka wmiare dobra :lol:
A mam plan zeby w sobote próbowac uratowac pozostałe chore z działek ,mam nadzieje ze dobrze pójdzie i starczy mi siły .

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw gru 04, 2008 22:07

Boo77 pisze:Trzymam kciuki za kociaki!


ja też!!! :ok: :ok: :ok:

megyy

 
Posty: 24
Od: Śro lis 12, 2008 22:49
Lokalizacja: Brzeg

Post » Czw gru 04, 2008 22:10

po 12 grudnia,jak dostane kase,to bede mogla troche pomoc finansowo.narazie tylko trzymam kciuki.

megyy

 
Posty: 24
Od: Śro lis 12, 2008 22:49
Lokalizacja: Brzeg

Post » Pt gru 05, 2008 8:23

dobre i wsparcie duchowe to tez jest bardzo wazne -a osoby z opola zapraszam w osobiste zaangazowanie :wink:
Pozatym dzis rano u kociaków z działek chyba lepiej juz tylko dwa mają ropke na oczach i to jeden mniej zdecydowanie niz na początku wieć bedzie dobrze musi byc.
Amaluszki z cmentarza ksena i herkules :) tez raczej lepiej kupka średnia pełne energi roznoszą klatke maja duzy apetyt więc tylko oswajac i szczepić.No o domi muszą sie zgłaszac

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pt gru 05, 2008 9:06

kasia79 pisze:A mam plan zeby w sobote próbowac uratowac pozostałe chore z działek ,mam nadzieje ze dobrze pójdzie i starczy mi siły .


Dasz radę Kasiu, bo Ty jesteś niezniszczalna dziewczyna :!:

Moc kciuków za "akcję" :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Blue, Google [Bot], puszatek, Rogersoimi i 36 gości