-wiecznie głodna
-mega przytulaśna
-zero agresji
-gada jak jest głodna plus czasem takie gulgotanie czyli po devoniemu oraz czasem prowadzi rozmowy z psem, ale nie jest mocno głośna
-nie niszczy, nie zrzuca, ale może już wyrosła
-dość aktywna, ale bez przesady
-łazi za człowiekiem wszędzie
-śpi tylko w bezpośrednim kontakcie z człowiekiem, ewentualnie psem (najchętniej dotykając pod kołdrą gołym brzuchem mojego gołego brzucha
-daje sobie zrobić wszystko bez sprzeciwów
-przytula się jak dziecko, obejmując łapką
-uwielbia głaskanie po brzuchu
itd.itp
jak tak o tym piszę to sama siebie przekonuję, że devon to na pewno nie jest kot
