Kocie Perypetie - Simi & Nesto

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 19, 2024 11:27 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Bardzo, bardzo słodka Simi :1luvu: Wydaje się wypełniać szczelnie budkę :)

Co do mrożonego mięsa, to też mam wahania. Mam pewien uraz po nowozelandzkiej jagnięcinie w śp Almie. Więc nie kupuję, ale skoro chciałaś spróbować.
Ja w Darach Beskidu też zamawiam świeże, nie mrożone i bardzo mi się to sprawdza. A sama koźlęciny próbowałaś? Polecam, to pyszne mięso. Ostatnio robiłam polędwiczkę kozią z grzybami, goście chcieli połknąć język, nie chwaląc się oczywiście :)

Bardzo Ci generalnie współczuję, wybredny kot (a jeszcze z problemami żywieniowymi) to prawdziwy dopust boży.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8250
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw gru 19, 2024 11:38 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

no, nigdy niewiadomo jak to jest mrożone, czy nie było już rozmrażane i tak dalej. Lepiej nie ryzykować.

Dary Beskidu to akurat porządny sklep, więc tam się nie bałam kupić. Simi jadła Bacfa koza/koń, królik/koza, na oba już nie może patrzeć. Samej kozy próbowałam z cats plate, bo jest wersja Allergic właśnie o smaku kozy, to leży mi kilka słoików bo też już nie chce...Długo też jadła jagnięcine, ale to też już be. Na razie ten kangur jej bardzo pasuje, no ale coż, 10% tłuszczu to nie chce ją za długo tym karmić. Stąd pomysł z wieprzowiną bo widzę, że ta za to ma 32% tłuszczu, więc jakby jadła je na zmianę to może byłby jakiś bilans. Ogólnie jej już mieszam smaki i jej daje różne zamiennie, nie widzę jakichś pogorszeń jeśli chodzi o tematy alergiczne, także chociaż tyle ;) Na pewno boje sie podać drobiu, więc omijam smaki takie jak kurczak, indyk i tak dalej. No zrobiła się wybredna, jak była mała to wsysała wszystko jak odkurzacz, a jak ją karmiłam karmami komercyjnymi gdy ją dopiero co wzięłam do siebie typu catz finefood to dopiero było. No ona by takie coś bardzo chętnie jadła. Widzę jakby zjadła takiego kurczaka co je Nesto, ale co zrobię :( Chciałabym ją karmić innymi rzeczami, ale boje jej się dać coś innego niż Cats Plate niestety. Brak śluzu występuje już od jakichś 2-3 miesięcy, więc też ciekawe czemu nagle zniknęło skoro wcześniej był nonstop. Ale ja się tam cieszę nawet jak nie znam powodu :P Zostanie kwestia trójglicerydów, ale to już po nowym roku

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 492
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 19, 2024 11:47 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Tak, ja w kwestii mrożonego mięsa, zwłaszcza z dalekich stron, też mam wątpliwości właśnie takie - nie wiem ile razy było to mrożone i rozmrażane.
I co do drobiu mam podobnie jak Ty. Od czasu sławnej zarazy drobiowe mięso nie jest dla moich kotów dostepne.
Tak, mam świetny sklep gdzie drób jest super hiper ekologiczny, sklep, który obdarzam całkowitym zaufaniem. Niestety stałe karmienie kotów gęsią owsianą czy inną pulardą przekracza moje możliwości :twisted:

Moje koty, z wyjatkiem małego (jeszcze nie zmanierowany), nie chcą żadnych puszek dobrej jakości, u nas karierę robią musy gourmeta. Nawet jak zostanie coś wypasionego z dziennej porcji małego, to starszaki nie zjedzą :roll:
Nie dramatyzuję bo pełnowartościowym posiłkiem jest mięso, ale za upodobaniami żywieniowymi kotów trudno trafić i trudno dogodzić :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8250
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw gru 19, 2024 11:49 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Przypomniało mi się po wysłaniu. W kwestii tłuszczu - skonsultuj z wetem dodatek do karmy masła lub świeżej słoninki
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8250
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt gru 20, 2024 1:34 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Zeeni pisze:Z innej beczki polecam drapak z biedronki, oto Simi jako pracownik mleczarni :P

Obrazek

Urocza! :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68648
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 15, 2025 11:06 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Moja kluska dzisiaj kończy dwa latka! Po niej tak naprawdę widzę, jak szybko czas leci. I choć poprzedni rok był dla mnie ciężki przez jej dolegliwości, to w końcu czuje, że jesteśmy na odpowiedniej drodze. Jedyne czego nam trzeba to zdrówka, resztą już się zajmę ja :1luvu:

Obrazek

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 492
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 15, 2025 11:14 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Pozwolę sobie obrazkowo ;)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

:birthday: :balony:

A Twoje zdrowie ok?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13595
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro sty 15, 2025 11:30 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Jaka puchata :1luvu: wszystkiego dobrego dla kluski i zdrowia!

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 1565
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: około Lublina

Post » Śro sty 15, 2025 12:25 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

2 latka, brawo! Najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzinek! Zdrowia, mizianek, smakołyków, szczęścia dla kotów i ich Dużych. :1luvu: :201461 :birthday: :balony: :catmilk: :torte: :20148 :201440 :201438 :201479 :201467 :201439 :201492
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68648
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 15, 2025 12:26 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Ladniutka, najlepszego !

FuterNiemyty

 
Posty: 4775
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro sty 15, 2025 16:10 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Cudna kluseczka :1luvu:
A jakie piękne obchody zorganizowałaś dla jubilatki.
Cieszę się, że... (ale Ty wiesz, a ja nie piszę z czego, żeby czasem nie zapeszyć) :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8250
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw sty 16, 2025 22:16 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

andorka pisze:A Twoje zdrowie ok?


Miło, że pytasz. Moje zdrowie to może być, jest stabilnie :)

Dziękujemy pięknie za życzenia :1luvu: Jadę w końcu w lutym z Simi do Dr Bobki na kontrolę, za tydzień idziemy na badania, także będę informować :ok:

Dzisiaj będę próbować łapać jej mocz żeby zrobić to badanie kortyzol/kreatynina bo też to odpuściłam na długo :oops:

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 492
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 27, 2025 18:28 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

No i powrót po badaniach krwi i moczu :roll: Mocz ok, kortyzolu brak, także to bez znaczenia. W sobote bylismy na badaniach krwi, mam wyniki... No i coz, nie ma zle, najlepiej tez nie. Trojglicerydy widze jak byly tak są, taka wartosc zawyzona jeszcze pewnie przez lipemie, takze domyslam sie za ma na poziomie 3-4. Do tego nisko kwas foliowy, no ale to uzupelnimy... Eh no i ja juz nie wiem co z tymi trójglicerydami, głódówka była 14h. Chyba trzeba szukac przyczyny :( Zobaczymy jak USG wyjdzie

Obrazek Obrazek

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 492
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 27, 2025 19:25 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

No tak, trzeba jednak poszukać przyczyny tych wysokich trójglicerydów. Teszta właściwie OK, przesunięsie w obrazie leukocytów (przewaga limfocytów, charakterystyczna między innymi dla infekcji wirusowych, ale nie tylko) i minimalne "zagęszczenie" krwi, kwas foliowy do uzupełnienia, poza tym wszystko "zielone".
Przyczynami podwyższonego poziomu trójglicerydów mogą być zarówno czynniki pierwotne, takie jak mutacje genów wpływające na metabolizm trójglicerydów, jak i wtórne, takie jak otyłość, cukrzyca, nadmierne picie alkoholu i niewłaściwa dieta.(...)

Przyczyny pierwotne
Pierwotna hipertrójglicerydemia jest rzadszą formą, występującą u niewielkiego odsetka pacjentów i wynikającą głównie z mutacji genetycznych wpływających na metabolizm trójglicerydów.

Monogenowa – Gdy pojedyncza mutacja genetyczna prowadzi do poważnych problemów z metabolizmem trójglicerydów, na przykład chylomikronemia monogenowa (rodzinny zespół chylomikronemii, dawniej hiperlipoproteinemia typu I).
Poligenowa – Gdy wiele genów wspólnie wpływa na poziom trójglicerydów w organizmie.

Przyczyny wtórne
Znacznie bardziej powszechna jest hipertrójglicerydemia wtórna, wynikająca z wpływu czynników środowiskowych, zdrowotnych czy stylu życia. Do głównych przyczyn wtórnych należą:

Otyłość – Nadmiar tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w okolicy brzucha, jest silnie związany z podwyższonym poziomem trójglicerydów. Prowadzi m.in. do insulinooporności i zwiększonej produkcji trójglicerydów w wątrobie.
Cukrzyca – Zarówno cukrzyca typu 1, jak i typu 2 mogą podnosić poziom trójglicerydów z powodu zaburzeń metabolizmu węglowodanów i tłuszczów.
Spożycie alkoholu – Nadmierne picie alkoholu zwiększa produkcję lipoprotein o bardzo niskiej gęstości (VLDL) w wątrobie, co może podwyższać poziom trójglicerydów.
Niedoczynność tarczycy – Niskie poziomy hormonów tarczycy spowalniają metabolizm tłuszczów, co prowadzi do wzrostu poziomu trójglicerydów.
Choroby nerek – Problemy takie jak białkomocz, mocznica czy zapalenie nerek mogą zakłócać normalny metabolizm lipidów, co prowadzi do wzrostu trójglicerydów.
Endokrynopatie – Zaburzenia hormonalne, takie jak zespół Cushinga, akromegalia, hipogonadyzm męski, hiperprolaktynemia czy zespół policystycznych jajników, mogą negatywnie wpływać na poziom trójglicerydów.
Ciąża – W trzecim trymestrze ciąży poziom trójglicerydów może wzrosnąć z powodu działania hormonów, takich jak estrogeny.
Dieta – Wysokie spożycie cukrów prostych i tłuszczów nasyconych może prowadzić do podwyższenia poziomu trójglicerydów we krwi.
Leki – Niektóre leki mogą podwyższać poziom trójglicerydów, w tym glikokortykosteroidy, doustne estrogeny, niekardioselektywne β-blokery, tiazydy, retinole, inhibitory proteaz stosowane w leczeniu HIV, tamoksyfen, cyklosporyna, L-asparaginaza oraz leki przeciwpsychotyczne drugiej generacji (np. klozapina, olanzapina).

https://www.sedimed.pl/podwyzszone-troj ... -pierwotne
Tu mi to trochę wygląda na zaburzenie pierwotne.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68648
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2025 19:27 Re: Brak diagnozy i pomysłu - znowu kocie perypetie.

Czy ona nie jest lekko odwodniona?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8250
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44 i 51 gości