Chyba też taka uroda
Życie domowe jest pani Finezji wyraźnie nieobce.
Wzięta na ręce rozgląda się i widać, że najchętniej by poszła pozwiedzać
Na koty syczy i warczy, ale raczej ostrzegawczo, bo nawet się niespecjalnie przy tym spina.
Zwierzątko kompletnie pozbawione agresji i fajna przylepka

Brzusio zagojony ślicznie, w pyszczku pan doktor zrobił porządek i też już się wszystko zagoiło.
Kropienie oczek nie sprawia problemów.
Michy wiadomo do czego służą - na apetyt nie narzeka, chociaż wyraźnie woli mokre żarcie.
Jeszcze się tylko kuwetowo nie wykazała, ale przypuszczam, że pęcherz ciągle pusty

Kubuś czuje się wyraźnie lepiej.
Twierdzi nawet, że odzyskał apetyt.
Ale nie na to.
Na to też nie.
Daj co innego.
To? Sprawdzę.
Nie, to też nie to.
Potem siedzi taki zrzędliwy dziadunio, gapi się we mnie ślepymi oczami i mówi, że głodny
