12 letni kot nowotwór uszu -Abdul[']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 31, 2015 20:48 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Przerabiałam to.Bolało bardzo, palec spuchł i dość długo ( ja przynajmniej) nie mogłam go zgiąć.Był to malutki kociak, miziasty, ale był przestraszony.Nie dostałam antybiotyku tylko zastrzyk przeciwtężcowy na pogotowiu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56261
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 31, 2015 21:10 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Ewa siedzi na Barskiej (szpital) jutro na wiolonczeli zagra Abdul :twisted: taki z niego śmierdziel :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 6:26 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Co tam ciekawego Ewie powiedzieli? Abdul, to lepiej niech się do tej wiolonczeli nie zbliża: duże to i ciężkie narzędzie pracy, jeszcze go przytrzaśnie.

Poproszę o duuuużo kciuków, mój Julek zdaje dziś egzamin. O rety, jak się boję, aż mam sr. z tego strachu. :strach: :strach: :strach: Julek luzak, mówi, że wszystko wie. W tym wieku to każdy wszystko wie, bo nie zdaje sobie sprawy o ilu rzeczach nie ma pojęcia.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro kwi 01, 2015 7:29 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Dziś od rana kciuki trzymam.
Dołożymy jeszcze w takim razie za Ewę i Julka.
No, na dodatek i za Abdula, żeby zmądrzał i wydobrzał szybko.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 01, 2015 11:37 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

za pierwszym razem tak puchnie, potem już nie tak bardzo :twisted:
warto zrobić całą serię zastrzyków przeciwtężcowi

to dochodzą kciuki za palec i koncert i Julka :ok: :ok: :ok:

będzie dobrze! :20141
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 01, 2015 12:23 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Abdul je :ok: pytanie po sterydzie czy po pogryzieniu Ewy ,co mu bardziej posłużyło :smokin:
Ewa żyje i mówi że pewnie jeszcze pociągnie ,opuchlizna ciut schodzi .
Kaganiec zamówiony :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 14:34 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Dzięki za kciuki! :201494 Już po strachu.
Cieszę się, że Abdulek je. :ok: :ok: :ok:
Proponuję oprócz kagańca dla Abdula, zamówić rękawice dla Ewy. Takie, jakie noszą panowie z brygady robotniczo-budowlanej. Przezorny, zawsze ubezpieczony!

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro kwi 01, 2015 15:25 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

no wiesz rękawice ? do kotecka ,takiego delikatnego :strach: :twisted:
nie znasz Ewy :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2015 18:00 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Polecam polarowe rękawice narciarskie :twisted: Są dostatecznie grube żeby uratować rękę i dostatecznie miękkie żeby coś można było w nich zrobić. Przetestowałam
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 01, 2015 19:11 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Na codzień nie musi przecież nosić takich rękawic, ale u weta jednak musi. Jak się zarabia na życie rękami, to trzeba jednak unikać ukąszeń. I wytłumaczyć puchatemu, że ludzkie mięso jest toksyczne! :idea: Można też przed gryzieniem posmarować ręce wyciągiem z grejpfruta (na Citrosept odstawiłam 1,7 msc Zofijkę od piersi), jest gorzki, jak skurczybyk :lol:, więc jak kot spróbuje, to zapamięta do końca życia. :lol: :lol: :lol:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon kwi 06, 2015 19:24 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

A ja miewa się Szanowny Pan Abdul?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon kwi 06, 2015 20:22 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Abdul ok. w nagrodę za dobre zachowanie dostał drapak :ryk:
uwielbia go .
Miałam dziś robić fotki ,ale lenistwo nie pozwoliło mi wynieść 4 liter dalej niż na podwórko. :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 06, 2015 20:25 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

:mrgreen: grzeczny gość.

Czekamy na zdjęcia Abdulcia.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon kwi 06, 2015 20:38 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Też jestem ciekawa, jak jego główka wygląda. Czy ręka Ewy szczęśliwie się zagoiła?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto kwi 07, 2015 17:40 Re: 12 letni kot nowotwór uszu -uszy usunięte światełko w tu

Obrazek

... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysolo, Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Wix101 i 220 gości